Żadnego z tych Lenovo bym nie brał.
Przez ostatni rok kupiłem kilka lapków i o
Lenovo mogę powiedzieć tylko tyle, że tanio można je kupić - i to było też decydujące.
Jeśli nie przeszkadza Ci uginająca się klawiatura pod lewą ręką, to proszę bardzo...
Serwis wygląda tak, że logują Ci się zdalnie na komputer, sprawdzają i wysyłają część z Niemiec, przynajmniej tak było z baterią.
Kupiłem też
Toshibę z SSD, bodajże ten (
z matowym LCD!):
http://allegro.pl/laptop-toshiba-r50-b- ... 83345.html
Obudowa była lekko skoszona i nie stał prosto, ma małe klawisze strzałek itp., ale jakość jest lepsza od Lenovo.
Radzę jednak wybrać się do sklepu i pomacać, żeby nie wtopić kasy.
Kiedyś jak kupiłem Lenovo 3000 N100 za 3 tysiące, to chodził mi 8 lat i jakością materiałów przewyższa te wszystkie wyżej wymienione jak dla mnie.
Zastanawiam się nad kupnem płyty głównej i nad reaktywacją lapka... Ale przeraża mnie trochę rozbieranie tego na części pierwsze.