Żyroskop FUtaba 401 na lotki?

przemas · Post autor: **przemas** » poniedziałek 22 lut 2010, 09:28

Ja się pochwale miałem pożyczony żyroskop E-sky od Kefira do ES na ster wysokości i byłem zadowolony z efektu działania.

kefir · Post autor: **kefir** » poniedziałek 22 lut 2010, 11:01

przemas pisze:Ja się pochwale miałem pożyczony żyroskop E-sky od Kefira do ES na ster wysokości i byłem zadowolony z efektu działania.

Do pierwszego momentu kiedy się wylogował i łup :)
Zresztą tak jak i ja gitarą http://vimeo.com/7756289 i poszedł aparat Canon s3is 2 pakiety nowe serwo 20kg
Więc wolę już teraz sam latać :)

przemas · Post autor: **przemas** » poniedziałek 22 lut 2010, 11:04

No po prostu się zepsuł, ale działał całkiem sympatycznie.

JR65 · Post autor: **JR65** » poniedziałek 22 lut 2010, 11:05

Ałła to musiało boleć Kefir, jak rozbijasz ze swojej winy, to tak nie boli, ale jak sprzęt nawala to mnie bardziej boli

kefir · Post autor: **kefir** » poniedziałek 22 lut 2010, 11:07

Bolało ale jaki byłem w.. na siebie że to wsadziłem

--mi-- · Post autor: **--mi--** » poniedziałek 22 lut 2010, 11:18

Ja mam takie i w Foxie latam z nim od początku. Esky gyro zawiodło mnie już nie raz a to jest ok.

cobra · Post autor: **cobra** » poniedziałek 22 lut 2010, 13:22

Cobra czy mogbys opisac jak miałes zainstalowane zyrko no i wogóle jak sie sprawuje podczas wiatru czy efekt kolysania modelem jest wystarczajaco likwidowany.
Wiadomo ze najlepiej gdyby to kołysanie wietrem wogole ustało.

Żyroskop był przyklejony w odpowiedniej płaszczyźnie, tzn. konkretnie w płaszczyźnie poprzecznej modelu, blisko jego osi podłużnej (aczkolwiek to chyba nie ma większego znaczenia).
Moim zdaniem, doskonale niwelował pochylanie się modelu na skrzydło w wyniku podmuchów bocznych i "dziurawego" powietrza. Podejście do lądowania jak po szynach - dokładnie równolegle do powierzchni ziemi.
Ustawienie potencjometrem zbyt dużej czułości skutkowało wzbudzaniem się modelu do "machania skrzydłami". Taka też była odpowiedź na gwałtowny ruch lotkami. Podkreślam, że to przy zbyt wysokiej czułości.
Zachowanie modelu zmieniało się dość radykalnie - dostawał na lotkach takiej bezwładności jak samolot pasażerski lub ciężki bombowiec. No i oczywiście po pochyleniu w zakręt, zostawał już w takim przechyle - to chyba jasne.

kefir · Post autor: **kefir** » poniedziałek 22 lut 2010, 15:03

A jak serwa dostają w d przez ten żyroskop jak się bliżej przelatywało to było słychać isty szał :)

From_heaven

diem pisze:Tanie żyra heli zrobione są na żyroskopach piezo

Drogie też...

Post autor: **diem** » poniedziałek 22 lut 2010, 15:30

From_heaven pisze:
Drogie też...

Andrzej ma swoje na ADXie (mems). Mimo wszystko tematu nie rozpracowywalem, nie lezy w moich zainteresowaniach :)

cobra · Post autor: **cobra** » poniedziałek 22 lut 2010, 15:31

A jak serwa dostają w d przez ten żyroskop jak się bliżej przelatywało to było słychać isty szał :)

Szybsze zużycie serw to jedno, ale trzeba też brać pod uwagę znacznie większe obciążenie bec'a.

JR65 · Post autor: **JR65** » poniedziałek 22 lut 2010, 15:38

Teraz wszystkie żyra są piezo miniaturyzacja

Są też mechaniczne mam jeszcze jeden taki mechaniczny jest dużo większy wśrodku jest silnik z odważnikami na wahadełku i też się latało

ECO400 · Post autor: **ECO400** » poniedziałek 22 lut 2010, 16:35

Jak tak się dzieje z tymi serwami to jednak nie zakładam. Az tak zle nie latam

FPV Olo · Post autor: **FPV Olo** » poniedziałek 22 lut 2010, 19:00

Super,jestem normalnie bardzo zadowolony z Waszego opisu takiego stabilizowania.
To normalne ze serwa dostaja i oczywiscie pobor pradu jest wiekszy ale mi chodzi wlasnie o stabilizacje bo czasem ciezko było zapanowac nad tymi gwałtownymi przechyleniami.
Latam jak dla mnie dobrze ale takie zyrko doda komfortu.
Tym bardziej duzy szybowiec 3m i tak ma juz swoja bezwładnosc a teraz jeszcze dojdzie zyrko wiec juz sie ciesze.Moze jeszcze na wysokosc załoze ale zobaczymy jak z wago wyjdzie.

Wojtass_nt

Mam nadzieję, że do zasilania odbiornika używasz UBECa albo osobnego pakietu :)