DJI Spark

[rika2017]

Jednak czegoś tu szukasz i zaglądasz...

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[lukaszkrkpl]

tylko zobacz jaki bałagan jest na tych grupach FB, brak tematyki, powtarzające się pytania i więcej "słit foci" z wakacji niż merytorycznych tematów...

[macgyverek]

Zagladam bo forum te jest mi bliski i mam sentyment. Zaczynałem od własnych konstrukcji robiąc od 0 - razem z projektem ramy. Teraz kupiłem gotowy model - sparka. Na FB można na przyklad znaleźć modowane aplikacje dji go z fcc mojego autorstwa.

[Tomanek]

Zagladam bo forum te jest mi bliski i mam sentyment. Zaczynałem od własnych konstrukcji robiąc od 0 - razem z projektem ramy. Teraz kupiłem gotowy model - sparka. Na FB można na przyklad znaleźć modowane aplikacje dji go z fcc mojego autorstwa.

Tak z ciekawości - te mody aplikacji są prze Ciebie osobiście opracowane ? czy po prostu zrobione przy użyciu programu "NLDApp" które każdy może wykonać ?

Jeżeli znasz się na tym to fajnie jak byś zamieszczał swoje wpisy z FB również tu na forum - więcej ludzi by skorzystało - a o to 'przeca' chodzi...

[macgyverek]

Osobiście patchowane pod wymagania (różne opcje patchowania) ale nie używam NLDApp który zerznal czyjąś pracę i chce za to czerpać korzyści materialne. Twórca patcha jest Niemiec i on opracowal jako pierwszy obejście dla FCC.

[Kyokushin]

Fora wg mnie troszkę upadaja w erze FB.

Nie zgodzę się.
FB to informacyjny szum, z którego nic nie wynika i w którym giną wartościowe informacje. Kompletnie nie nadaje się jako baza wiedzy. Fora nie upadają, zyskują natomiast specjalizację.

Temat sparka i DJI jest akurat zacofany i to dość mocno na tym forum (bo to forum jest dla ludzi którzy sami konstruują koptery i jest na nim cała masa dobrej wiedzy w tym temacie), natomiast źródłem informacji jest obecnie głównie slack, github i ruskie fora, chwilowo był to hak5. FB, to pochodna, do których co jakiś czas ktoś się zlituje i wrzuca zmodowaną apkę dla tych którzy kompletnie nic nie ogarniają. Ogólnie na FB nowa wiedza się ani nie pojawia, ani nie jest tworzona.

P.S.
jestem na fb, slacku, ruskich forach, hak5, githubie, piszę jak jest.

[ts3362]

FB to informacyjny szum, z którego nic nie wynika i w którym giną wartościowe informacje. Kompletnie nie nadaje się jako baza wiedzy. Fora nie upadają, zyskują natomiast specjalizację.

Tu się w pełni zgadzam. FB to w dużej mierze forum dla społecznych ekshibicjonistów. Są tacy, którzy dzień w dzień relacjonują światu, co dziś jedli i jaką kupkę zrobili. Mam konto na FB i nawet zapisałem się do grupy Sparka - jest tam ogólnie Hyde Park o Sparku na tematy różne, kwadratowe i podłużne:)

Temat sparka i DJI jest akurat zacofany i to dość mocno na tym forum (bo to forum jest dla ludzi którzy sami konstruują koptery i jest na nim cała masa dobrej wiedzy w tym temacie)...

A tu niby skąd taka kwalifikacja misji tego forum? Na górze tego ekranu napisano jak byk: Forum modelarzy i pilotów FPV. Twoja opinia tworzy wrażenie (być może mylne), że modelarze traktują gotowe modele i ich użytkowników (a więc tylko pilotów FPV) jako intruzów zaburzających "postępowe dyskusje" o apkach, patchach itp. Jeśli tak, to z tym się akurat nie zgadzam, bo nie strugam sobie Sparka sam, tylko chcę jeszcze lepiej latać oraz znać i rozumieć możliwości gotowego sprzętu, na którym latam.

A wracając do tematu Sparka, stało się i zaliczyłem dwie niewielkie kraksy. Jedna w pomieszczeniu - głupota - latanie bez ochraniaczy i zawadzenie o byle co na 20cm nad podłogą. Druga przy lataniu sportowym na zewnątrz - tym razem z ochraniaczmi. Moment nieuwagi i nie wyhamowałem przed krzaczkiem. Drobiazg - na wysokości 1m i nad trawnikiem.
Suma sumarum - obie kraksy zaskutkowały koniecznością wymiany zapasowych śmigieł. Są delikatniutkie ale za to tną jak żyletka -
tego też doświadczyłem. Miałem 4 śmigła i w każdym z nich uszkodzoną tylko jedną łopatę. Aż kusi, żeby zrobić jakiś "refubrishing"? W sklepie (którego i tak nie mam za rogiem - trzeba gdzieś pojechać, albo zapłacić za wysyłkę) za 39 zł można kupić zestaw 2 śmigieł, a więc zestaw 6 kawałków plastiku i 4 malutkie metalowe trzpienie. No to zabawiłem się w McGavera, wysunąłem trzpienie, pozamieniałem łopaty, wcisnąłem trzpienie i "wygospodarowałem" jeden komplet 2 śmigieł (lewe, prawe) jak nówka:) "Narzędzia" przy tym użyte: gwoździk fi1x18, nakrętka M4, taśma klejąca, kombinerki, małe imadełko. Chyba to opatentuję:)

[pioterek]

Tak myślę, że w lotnictwie czy dużym czy tym naszym małym nie powinno być miejsca na prowizorki czy łatanie. Oczywiście zrobiłeś logicznie, sprawdź teraz tylko wyważenie kompletu bo komplety nowe są nieźle wyważone - sprawdzałem. Nie wyważone zestawy mogą drgać co przeniesie się na trwałość łożysk silników. Ja bym pewnie kupił nowe. Jak kupiłem model za sporą kasę to nie będę teraz oszczędzał na drobiazgach. A co z zapasowymi śmigłami z kompletu - już zużyłeś ?

Dzisiaj mojemu Sparkowi zafundowałem nowe doświadczenie. U kolegi w sklepie podniosłem model do góry, chwila nieuwagi i model przykleił się do sufitu - efekt zassania śmigłami. Lekki ruch drążka w dół i model posłusznie odkleił się od sufitu. Gdyby nie dobrze działający VPS model nie chciałby by tego łatwo zrobić i efekcie końcowym spadł by na podłogę, jak to lubią robić inne małe modele.

Drugim doświadczeniem było zrobienie zdjęcia modelowi w zawisie od spodu z lampą błyskową. Model nie zareagował na błysk flesza a mógłby przecież tam są też układy optyczne - pomyślałem o tym dopiero po fakcie.

Brawo Spark

Czy wiecie że Spark odmówi nam startu kiedy różnice napięcia między celami będą większe niż 0,1V ?

[Kyokushin]

Forum modelarzy i pilotów FPV.

No właśnie :)

[ts3362]

Forum modelarzy i pilotów FPV.

No właśnie :)

Ale co "właśnie"? Czy użytkownik Sparka może nie pasować do poziomu forum, bo nie jest jednocześnie modelarzem, czy dlatego, że nawet nie zaliczasz go do pilotów FPV?

Tak myślę, że w lotnictwie czy dużym czy tym naszym małym nie powinno być miejsca na prowizorki czy łatanie. Oczywiście zrobiłeś logicznie, sprawdź teraz tylko wyważenie kompletu bo komplety nowe są nieźle wyważone - sprawdzałem. Nie wyważone zestawy mogą drgać co przeniesie się na trwałość łożysk silników. Ja bym pewnie kupił nowe. Jak kupiłem model za sporą kasę to nie będę teraz oszczędzał na drobiazgach. A co z zapasowymi śmigłami z kompletu - już zużyłeś ?

No właśnie "zużyłem" - po jednym komplecie na każdą z dwóch kraks. Teraz mam w Sparku wszystkie śmigła z zapasu. "Odzyskany" komplet i tak traktuję jako "zapasowe koło dojazdowe". Nowe i tak muszę kupić. Co do prowizorki, czy łatania to moich "zregenerowanych" śmigieł nie odróżnisz od oryginalnych. Nie ma tu właściwie niczego z prowizorki. Co do wyważenia to oczywiście słuszna uwaga. Możesz podpowiedzieć, jak sprawdzasz wyważenie śmigieł od Sparka? Jeśli jest dobra metoda zrobienia tego bez specjalnego oprzyrządowania, chętnie sprawdzę wyważenie odzyskanych śmigieł i napiszę jak to wygląda. Na logikę wydaje mi się, że Chińczycy przyłożyli się do bardzo dokładnego odlewania tych plastików, żeby każdy z każdym pasował bez osobnego wyważania lub jakiegoś sortowania na grupy wagowe. Wszystkie łopaty mają te same oznaczenia - z wyjątkiem kierunku obrotu oczywiście.

[pioterek]

Ja używam takiej wyważarki:
https://abc-rc.pl/wywazarka-smigiel-du-bro-499

zakładam tylko oś chyba 2 mm (pasuje pręt węglowy) bo taka jest średnica wewnętrzna otworu w śmigle Sparka. Mimo niezłych śmigieł mój model jednak lekko drży w ręku dlatego sprawdzałem śmigła.

[rika2017]

Ja mam pryzymy za 400€sztuka ciekawe czy jest jakaś różnica

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Verid]

Gdyby nie dobrze działający VPS

To chyba raczej zasługa baro i związanej z nim reakcji na drążki. Inne małe modele mają gaz proporcjonalny i marzenia o barometrze stąd odklejenie od sufitu wiąże się z wysokim prawdopodobieństwem kreta.

Czy użytkownik Sparka może nie pasować do poziomu forum, bo nie jest jednocześnie modelarzem, czy dlatego, że nawet nie zaliczasz go do pilotów FPV?

Pany plz - dyskusję o tym który modelarz czy pilot jest bardziej "prawdziwy" a który mniej już mieliśmy i nic dobrego z niej nie wynikło...

"Odzyskany" komplet i tak traktuję jako "zapasowe koło dojazdowe"

Jeżeli poprawnie założyłeś zakuwki łopat to nie ma powodu traktować tych śmigieł jako gorszy sort. W samolotach czy pseudohelikopterkach wymiana łopat to standardowa procedura serwisowa. Z wyważeniem możesz mieć problem - śmigła składane stosowane w samolotach z reguły można przyblokować i wyważyć jak normalne śmigło. Tu nie masz takiej możliwości więc wyważenie tradycyjną wyważarką może być kłopotliwe lub po prostu mało wiarygodne. Pozostaje ci albo wyważać wagą jubilerską (ważysz kolejno łopaty i delikatnie szlifujesz cięższą aż do uzyskania jednolitej masy) albo możesz spróbować dostosować wyważarkę do łopat helikopterowych taką jak tu:



Zważ tylko że one są przewidziane do nieco cięższych łopat niż te od Spark'a

[pioterek]

Szlifuje albo dokleja cienkie aluminiowe paski.
Ja nie napisałem, że regeneracja łopat to jest źle.
To kwestia filozofii podejścia do latania jeden ma taką inny drugą i wszyscy sobie demokratycznie latamy .

Uderzenie modelem w przeszkodę bez osłon może spowodować skrzywienie cienkiej 2mm osi silnika. Okiem nie zawsze zauważysz (choć można spojrzeć z boku pod światło czy śmigi idą w jednej linii) , ale efekt w ręku w postaci zwiększonych drgań odczujesz. Dlatego ja latam zawsze z osłonami dla bezpieczeństwa: modelu, swojego i innych potencjalnych kibiców. Cienkie śmigła Sparka są jak żyletki. Ale to jest tylko filozofia, bo bez osłon też się lata. Prawie wszystkie filmy na YT o Sparku pokazują loty bez osłon.

[Verid]

Szlifuje albo dokleja cienkie aluminiowe paski.

Alu? Nie za ciężkie to na tak małe śmigiełka? Do 10" wystarczała zwykła izolacyjna choć osobiście nie lubię naklejanek w żadnej formie - potrafią odlecieć.

Ja nie napisałem, że regeneracja łopat to jest źle.

Nie mieszajmy pojęć - "regeneracja łopat" czyli np. szlifowanie wyszczerbionej łopaty lub zalewanie pęknięć CA to zuo. Złożenie z dwóch śmigieł składanych jednego poprzez przełożenie nienaruszonej łopaty jest ok - pod warunkiem poprawnego złożenia i wyważenia.

Uderzenie modelem w przeszkodę bez osłon może spowodować skrzywienie cienkiej 2mm osi silnika.

To ma się akurat nijak do dyskusji o śmigłach. Uderzenie modelem w przeszkodę może też spowodować kilka innych, średnio przyjemnych efektów i to niezależnie od posiadania czy braku osłon. BTW - śmigło zakleszczone w zgiętej od uderzenia osłonie też potrafi niezłego dymu narobić więc latanie z nimi nie zwalnia z zachowania ostrożności i myślenia. W pomieszczeniu czy poza nim.