Dzisiejsze Fatum nad Bielskiem

[ReMo]

Dziś przeszło jakieś fatum
1.Jak-12 awaryjnie lądował w polu. Akurat to widziałem na własne oczy, i gratulacje dla pilota za złote nerwy i rozsądek.
http://wiadomosci.bielsko.info/9775-awa ... rzy-auchan

2. Jakiś paralotniarz w Kozach zawisł na drutach.
Dobrze ze wyszedł cało

3. [*]
Tragiczny wypadek stał się na górze Żar.
Szybowiec rozbił się o drzewa.
http://www.m.nasygnale.bielsko.biala.pl ... bowca-foto

[Kowal]

Tragiczny wypadek z udziałem dwóch paralotni we Włoszczowie. Jedna osoba zginęła na miejscu, druga zmarła w szpitalu. Tak jak by mieli mało miejsca...

[szoppracz]

O matko, ale pech

[oko]

Co do szybowca, wydawało się że sezon będzie bezwypadkowy, już się kończy a tu jeszcze fala i żagiel... Na fali to jest solidny zapas wysokości, a na żaglu wręcz przeciwnie. A jak szybowiec wpadnie w drzewa, to już jest całkowita loteria, zupełnie jak u nas. Jak się zatrzyma na gałęziach, to problem jest ze ściągnięciem, ale zazwyczaj pilot wychodzi z tego zdrowy:

http://zywiec.naszemiasto.pl/artykul/sz ... m,zid.html

(wygląda to dość niesamowicie, to już chyba łatwiej wejść na drzewo i ściąć albo przyciągnąć gałąź z dronidłem). A jak wleci między drzewa na ziemię, to się kończy tak jak tu...