Narzędzia do warszatatu
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
kolega ma takiego chyba od 4-5 lat.
bede u kolegi w weekend to sie podpytam, bo sam jestem ciekaw.
Dam Ci znać.
bede u kolegi w weekend to sie podpytam, bo sam jestem ciekaw.
Dam Ci znać.
Strona mojej kochanej córeczki:
http://www.igunia.pl
Jak nie wiesz na co przeznaczyć 1% odpisu z podatku - zajrzyj.
http://www.igunia.pl
Jak nie wiesz na co przeznaczyć 1% odpisu z podatku - zajrzyj.
Taki "kompresor" to do zastosowań bardziej okazyjnych, niż "marketowy" Sprężarka od lodówki pracuje w środowisku tłustego czynnika chłodzącego, który jednocześnie smaruje tłoczek i zaworki, czyli w "układzie" powinno być cały czas coś tłustego do smarowania, co jest skutecznie "wypychane" wraz ze sprężonym powietrzem, więc trzeba to uzupełniać. Owszem, do aerografu może być, ale do pracy ciągłej, to raczej będzie krótki jego żywotghambit pisze:Ale jak masz czas i chęci to z pomocą agregata z lodówki da się go przerobić na cichy kompresor :)
Za takie pieniądze, to można spokojnie złożyć kompresor o duuuużo lepszej wydajności niż 46,2 L/minbartwaw pisze:co mógłbym polecić, to:
http://allegro.pl/kompresor-senco-midi- ... 77631.html
Pozdrawiam, Artur
Lepiej wejść komuś w drogę, niż w tyłek...
Lepiej wejść komuś w drogę, niż w tyłek...
O czym Ty piszesz ? Jaki tłusty czynnik ? Tam na dnie zbiornika tego agregatu jest normalny olej który jest pompowany taką sprytną blaszko-pompką i smaruje tłok i mimośród w obiegu zamkniętym wewnątrz agregatu.Kowal pisze:Sprężarka od lodówki pracuje w środowisku tłustego czynnika chłodzącego,
Faktem jest że "pluje" trochę olejem bo część tego oleju dostaje się do wlotu (wlot sprężarki jest z wnętrza tej obudowy) i przydaje się odolejacz na wylocie. Miałem kiedyś taki agregat i działał, tylko wydajność bardzo kiepska. Ale ciśnienie 10 bar dawał bez problemu.
Pzdr. -----MIŚ-----
Mała wydajność to fakt ale lepiej nabić sobie butle i na tym robić co trzeba niż być w pobliżu takiego wyjka prasie 100 decybeli.
Jeżeli ktoś ma garaż i ma możliwość puszczenia sobie węża do swojej modelami to spoko ale praca przy tych marketowych kompresora nie należy do ciekawych właśnie ze względu na hałas.
Oglądałem inne ciche kompresory ale ceny 2000 + pln odstraszają :O
Jeżeli ktoś ma garaż i ma możliwość puszczenia sobie węża do swojej modelami to spoko ale praca przy tych marketowych kompresora nie należy do ciekawych właśnie ze względu na hałas.
Oglądałem inne ciche kompresory ale ceny 2000 + pln odstraszają :O
Mamy taką samą jak Verid tylko 50l.
http://allegro.pl/kompresor-olejowy-24l ... 48034.html
Od 1.5 roku działa codziennie, przynajmniej kilka godzin każdego dnia. Jedyne problemy to zawór zwrotny i puszczające węże.
http://allegro.pl/kompresor-olejowy-24l ... 48034.html
Od 1.5 roku działa codziennie, przynajmniej kilka godzin każdego dnia. Jedyne problemy to zawór zwrotny i puszczające węże.
No, do cichych to on nie należy... 98dBAdowdervil pisze:http://allegro.pl/kompres...4929248034.html
Pzdr. -----MIŚ-----
a ja polece taki:
http://nutool.pl/pl/kompresory/179-komp ... estaw.html
pare lat (4-5) po 8-12 godzin (plazma, szlifierki, prasa) i nadal dziala, aktualnie jako zapasowy (bo teraz jest taki 400L ;) )
http://nutool.pl/pl/kompresory/179-komp ... estaw.html
pare lat (4-5) po 8-12 godzin (plazma, szlifierki, prasa) i nadal dziala, aktualnie jako zapasowy (bo teraz jest taki 400L ;) )
AutoQuad Team
O co biega ? Po znaczy że w Polsce nie można tego oglądać ?bluuu pisze:a ja polece taki:
http://nutool.pl/pl/kompresory/179-komp ... estaw.html
pare lat (4-5) po 8-12 godzin (plazma, szlifierki, prasa) i nadal dziala, aktualnie jako zapasowy (bo teraz jest taki 400L ;) )
Przepraszam za offtopic ale właśnie zlokalizowałem IP w pracy z którego teraz piszę i wg geo lokalizatora znajduje się gdzieś na morzu między Ghaną a Gabonem
Ostatnio zmieniony piątek 23 sty 2015, 14:33 przez PiotrSz, łącznie zmieniany 2 razy.
Osobiście polecam "Yato". Są różne opinie o nich, ale ja mogę je polecić. W domu 5 samochodów sam naprawiam, zaczynając od jakiś drobnostek po zawieszenie kończąc na remoncie silnika. Również w cięższych warunkach się sprawdzają typu różne prace przy wtryskarkach itp.
RIP Bixler 1.1, quadro 15, QAV 250, Pioneer XL
bartwaw, i jak tam udało się coś dowiedzieć?bartwaw pisze:kolega ma takiego chyba od 4-5 lat.
bede u kolegi w weekend to sie podpytam, bo sam jestem ciekaw.
Dam Ci znać.
edit:
Byłem dzisiaj oglądać maszyny u sprzedawcy. Okazuje się, że dystrybutor jest ze Szczecina :D Bardzo fajna. Sprzedawca mówi, że te agregaty stosowane są w budkach z lodami oraz na stacjach Orlen do pompowania kół. Dodatkowo super ciche są :) Chyba wybrałem :P Choć mój budżet wcześniej określiłem tylko na 500-600zł :)