Pioneer 1400 - transport

Od niedawna na forum?: poczytaj zanim zapytasz!

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
janek_
Posty: 65
Rejestracja: wtorek 31 sty 2012, 13:21
Lokalizacja: Wrocław

Pioneer 1400 - transport

Post autor: janek_ »

Witam,

właśnie zostałem szczęśliwym właścicielem swojego pierwszego samolotu RC: Pioneer-a 1400 i mam pytanie odnośnie montażu.

Drugi punkt instrukcji mówi: "Nanieś klej na koniec skrzydła i włóż je starannie do kadłuba (obr. 2). Wykonaj tę samą czynność w przypadku drugiego płatu skrzydła.":

Obrazek

Czy przez "koniec skrzydła" mam rozumieć tylko płaszczyznę, która będzie się stykać z drugim płatem czy też górę i dół płatu? W drugim przypadku skrzydło zostanie przyklejone na stałe do kadłuba, przez co powstaje kolejne pytanie:

Jak transportować sklejony samolot? Jeśli skrzydła będą do niego przyklejone na stałe wtedy nawet wpakowanie go do bagażnika może być problematyczne. Możecie polecić jakieś patenty na to, by sklejać ze sobą jedynie płaty skrzydła i montować je w kadłubie na wcisk wraz z zabezpieczeniem, by samolot nie rozpadł się w powietrzu?

Przepraszam za pytania o pewnie oczywiste rzeczy, ale szukanie po tym i innych forach nie przyniosło rezultatów.

pozdrawiam,
janek
yacek
Posty: 35
Rejestracja: sobota 03 gru 2011, 13:16
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: yacek »

Nie sklejaj, bo tak jak zauważyłeś przeszkodzi to w transporcie.

Także posiadam pioneera i zastosowałem magnesy neodymowe w skrzydłach aby wzmocnić ich połączenie.

poszukaj w internecie tematów odnośnie Bety 1400,(jest to odpowiednik pioneera) ludzie piszą na temat ciekawych usprawnień.
razor
Posty: 208
Rejestracja: niedziela 23 sty 2011, 16:07
Lokalizacja: wawa

Post autor: razor »

dokładnie, mam Bete1400 i w skrzydła wkładam rurkę węglową (grubszą od oryg.), a skrzydła są w pełni demontowalne.
wkleiłem w nie kilka raz magnesów neodymowych, chyba 5x5x2mm ale są za słabe, po locie muszę lekko dosunąć (docisnąć) skrzydła do siebie. gdyby lot trwał >30min, to pewnie by się do końca wysunęły.
kable z serw kończą mi się tuż poza skrzydłem - tam podpinam przedłużacz kabla. fotki mogą wrzucić później, skrzydła mam w samochodzie.
Awatar użytkownika
janek_
Posty: 65
Rejestracja: wtorek 31 sty 2012, 13:21
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: janek_ »

dzięki za odpowiedzi! Mimo to spróbuję z magnesami, gdzieś po domu wala się stary HDD, może cos to pomoże. Jak zmontowałem skrzydła bez klejenia i troche potrząsłem modelem to zaczeły się rozchodzić, więc wolałbym nie latać w takiej konfiguracji.

Jeszcze kombinowałem z żyłką: jeśli udałoby się ją jakoś przyczepić do skrzydła to możnaby w czasie montażu przewlekać ją na drugą stronę i tam zabezpieczać. Zobaczymy...
Artu

Post autor: Artu »

Może mało estetyczne, ale skuteczne:

Obrazek

Więcej "patentów" w wątku na RCGroups Sky Surfer - aka Bixler See Post #2 & #3 for parts & mods B4 asking
Awatar użytkownika
janek_
Posty: 65
Rejestracja: wtorek 31 sty 2012, 13:21
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: janek_ »

dokładnie o coś takiego mi chodziło, Artu.

pozdrawiam,
janek
Awatar użytkownika
maniaq
Posty: 61
Rejestracja: czwartek 05 sty 2012, 09:24
Lokalizacja: Kielce

Post autor: maniaq »

Obrazek

Witam wszystkich
tak wyglądają magnesy u mnie :mrgreen:
(rurka alu już została wymieniona na pręt węglowy, nie śmiać się :oops: )
Awatar użytkownika
jelcyn
Posty: 3417
Rejestracja: niedziela 23 sty 2011, 16:56
Lokalizacja: B-stok

Post autor: jelcyn »

Hehehe.

Magnesy tu nie pasują. Szkoda tyle ciężaru pakować to raz a druga sprawa to że magnesy trzymają tylko dopuki się dotykają więc to dość ryzykowne rozwiązanie.
Rurkę można przedłużyć, nalać kleju w skrzydła i poczekać aż wyschnie. Potem rurka będzie wchodziła z oporem a skrzydła będą się na niej trzymały nawet rozsunięte na 20cm :-D

Rozważcie Panowie czy warto wprowadzać dodatkowe komplikacje gdy rozwiązanie jest tak proste i nie wymaga dodawania niczego do intniejącej konstrukcji.
Artu

Post autor: Artu »

Faktem jest, że magnesy się nie sprawdzają :-/ Przetestowane na Beacie.
Myślę, że rozwiązanie z "plastikowymi wieszakami", będzie znacznie lepsze.
Można w celu poprawy "estetyki" wykonać takie haczyki we własnym zakresie ze sklejki na przykład...
Awatar użytkownika
misiekkk
Posty: 2084
Rejestracja: środa 01 cze 2011, 21:24
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Post autor: misiekkk »

I tu się z Tobą nie zgodzę - dobre magnesy trzymają jak szalone i nie ma szans aby się skrzydła rozsunęły na 20cm - chyba, że przy krecie - ale wtedy właśnie powinno puścić.
Świat z góry wygląda lepiej ;-)
Awatar użytkownika
maniaq
Posty: 61
Rejestracja: czwartek 05 sty 2012, 09:24
Lokalizacja: Kielce

Post autor: maniaq »

używam takich: LINK
Nie zdażyło się jeszcze w locie, aby puściły, za to przy krecie skrzydła się rozszczepiają i myślę, że jest ok. Ewentualnie można dać jeszcze jedną parę jak komuś nie wystarczają 2 wg mnie.
Awatar użytkownika
jelcyn
Posty: 3417
Rejestracja: niedziela 23 sty 2011, 16:56
Lokalizacja: B-stok

Post autor: jelcyn »

No dobra, załóżmy że trzymają wystarczająco. Wytłumaczcie mi w takim razie po co wozić dodatkową masę?
misiekkk pisze:I tu się z Tobą nie zgodzę - dobre magnesy trzymają jak szalone i nie ma szans aby się skrzydła rozsunęły na 20cm - chyba, że przy krecie - ale wtedy właśnie powinno puścić.
Co ma do tego 20cm? Jak puszczą choćby na 2mm to już nie będą trzymać wcale. Gdybyś tak polatał dostatecznie długo to skrzydła wogule by powypadały.


Artu, po co te gumki? Po co haczyki które mogą się złamać w transporcie? Po co wogule z tym kombinować skoro na samej rurce węglowej wsadzonej w srzydło zawiśnie 5Kg. Więc po co to wszystko? Aby mieć czego zapomnieć jak idziesz na pole? A może aby mieć co robić przed każdym startem? No a może aby mieć co wozić na samolocie bo za lekki jest?

edit: Wystające elementy psują aerodynamikę oraz wygląd samolotu.
Awatar użytkownika
misiekkk
Posty: 2084
Rejestracja: środa 01 cze 2011, 21:24
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Post autor: misiekkk »

jelcyn - sam pisałeś o rozsunięciu się skrzydeł o 20cm i dalszym lataniu.
Latam na magnesach juz bardzo długo i co mogę stwierdzić:
- nie są tak ciężkie jak się wydaje ( uwaga dla chcących to sprawdzić: wagi są przeważnie metalowe i mocno przyciągane przez te magnesy, co znacząco zwiększa odczyt wagi ;-) )
- skrzydła nie rozsuwają mi się w locie ani o 1 cm
- skrzydła prawidłowo rozsuwają się przy krecie
- co do trzymania rozsuniętych magnesów - można tego doświadczyć składając/rozkładając skrzydło - mocne magnesy neodymowe przyciągają się już z odległości ok. 2-3 cm naprawdę mocno.
Podsumowując - na dzień dzisiejszy uważam to za najpewniejszy i najbardziej estetyczny sposób zabezpieczania skrzydeł.
Świat z góry wygląda lepiej ;-)
razor
Posty: 208
Rejestracja: niedziela 23 sty 2011, 16:07
Lokalizacja: wawa

Post autor: razor »

no właśnie po to są magnesy, żeby nie myśleć 'czy czegoś zapomniałem wziąć ze sobą?'
rozsunięcie się skrzydeł o 2-3cm, czyli wypadnięcie ich z mocowania w kadłubie, nie wazne czy są na linkach, gumkach, rurkach, magnesach, spowoduje że zaczną się obracać, a samolot spadnie.
Awatar użytkownika
Mateusz
Posty: 2324
Rejestracja: niedziela 21 mar 2010, 02:17
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: Mateusz »

łeee tam ,ja tam rozkładam i składam Bixlera bez problemu, gruba rura 8mm w jedną połówkę jest na maxa wciśnięty ,a w drugą tylko sobie wchodzi ciasno :)
Trutututu nici z drutu.
ODPOWIEDZ