MK firmware 0.86 ?
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Można założyć wątek gdzie będziemy wklejać swoje pliki mkp z ustawieniami. Można je łatwo wyedytować notatnikiem wyssać najważniejsze dla nas parametry czyli pidy. Nikt nie będzie importował cudzego mkp bo poprzestawia sobie wszystko. Jeśli ta propozycja się przyjmie mogę pierwszy wkleić parametry lub podać linka do pliku. Każdy może sobie moje pidy na swojej hexie potestować i zobaczy jak np zachowuje się w zawisie, opadaniu i odporności na wiatr itp. Można stworzyć bazę parametrów i postarać się wybrać dla siebie jakieś sensowne ustawienia. Wiadomo że np moje ustawienia u jednej czy drugiej osoby mogą całkowicie zmieniać zachowanie koptera uwarunkowane jest to wieloma czynnikami (głównie waga, silniki, regulatory, śmigła)
...i tak nie skończysz na jednym ani na dwóch
Propozycja lądowania w vario mode została już zgłoszona na forum MK czekamy na odpowiedźSebastian - zgłoś im swoje propozycje!
Zdradź o co w tej funkcji chodzi"Teachable Care Free" jest BARDZO podobne do moich propozycji sprzed paru miesięcy :))
Informuję że na naszą prośbę Holger wprowadził zmiany w kodzie i można już wywoływać failsafe z dowolnego kanału (przydatne przy odbiornikach które mimo utraty zasięgu nie przestają nadawać impulsów jak np frsky)
softy do pobrania tu
http://mikrocontroller.com/files/Flight ... _UP8FS.hex
http://mikrocontroller.com/files/Flight ... _UP8FS.hex
Ustawiamy UserParam na dowolne poti i jeśli zwiększy sie powyżej 200 załącza FS
Taką bazę założy już Diem. Baza ustawień oraz dane naszych kopterów.
Działa to tak, że gdy kopter jest powyżej 20m od punktu startu i włączysz CF, to sterowanie kopterem jest "od siebie", "do siebie", lewo, prawo, niezależnie od aktualnej orientacji koptera, więc nie musisz go dobrze widzieć, żeby nim dokładnie kierunkowo sterować. Poza tym można nim latać cały czas nim kręcąc, np. żeby robić panoramkę lub wrażenie na widzach :)slawko_k pisze:Zdradź o co w tej funkcji chodzi"Teachable Care Free" jest BARDZO podobne do moich propozycji sprzed paru miesięcy :))
U mnie po wgraniu 0.86 hexa i quad zaczęły lepiej latać. Bardziej miękko i spokojnie. Podobnie w Octo kolegi. Tez było sporo lepiej.kefir pisze:Wcale nie lata lepiej nie trzyma już tak ładnie PH ,buja się podczas CH
no i jest jakby bardziej agresywny
Gdyby nie dodana funkcja powrotu do domu na określonej wysokości pozostał bym przy 84
Niedawno ulotniłem hexę (komplet z MK) dla klienta i na bazowych ustawieniach 0.86 z navi lata idealnie. wisi w miejscu nawet przy dużym wietrze i CH też jest praktycznie w punkt.
Zauważalne jest to, że coś zagrzebali w jądrze softu, bo na tych samych ustawieniach PID lata inaczej.
-
- Posty: 746
- Rejestracja: czwartek 01 wrz 2011, 10:44
- Lokalizacja: Gdańsk
W standardowym CF jego aktywacja powoduje zapamiętanie przodu jako przodu. Czyli jeśli aktywujesz zwykłe CF w kopterze który np. jest lewym bokiem do Ciebie, to w momencie gdy oddasz drążek chcąc by poleciał do przodu, on poleci w lewo względem Ciebie. Gdy teraz obrócisz go ogonem do Ciebie i znowu oddasz drążek, znowu poleci w lewo. Po prostu w tym trybie aktywacja CF zapamiętuje orientację koptera względem położenia jego przodu.slawko_k pisze:Wydawało mi się że zwykłe Care free tak właśnie działa. Jaka jest różnica?
Tak działa stare CF oraz nowe. Różnica jest taka, że w nowym CF jeżeli kopter jest dalej niż 20 metrów od "home", wówczas bez względu na to gdzie jest przód, ogonem stanie się najbliższy domowi punkt koptera. Czyli gdy aktywujesz CF gdy kopter jest daleko i nie widzisz jak jest zorientowany, to gdy dasz drążek na siebie kopter przyleci do Ciebie. Mam nadzieję że w miarę to wyjaśniłem
Pozdrawiam, Sebastian
-
- Posty: 746
- Rejestracja: czwartek 01 wrz 2011, 10:44
- Lokalizacja: Gdańsk
Uważam tak samo, szczególnie że jak sprawdzałem to zwykłe CF to się miałem okazję pogubić.slawko_k pisze:No dzięki.
Kumam. Czyli to co myślałem ze jak drążek dam do siebie to wróci to jest teachable carefree a samo carefree to mało przydatna funkcja jeżeli ktoś się pogubi.
Jedyny sens dla teachable carefree jest wtedy, gdy ma się navi bez GPS-a. Tylko chyba nikt nie kupuje navi za 200 euro by oszczędzić na GPS-ie za 80 i mieć tylko kompas. Chociaż może komuś jest to potrzebne, ale na pewno nie temu kto lata FPV.slawko_k pisze:Mając navi z gps i rth nie widzę większego zastosowania ani jednej ani drugiej odmiany CF
Pozdrawiam, Sebastian
-
- Posty: 746
- Rejestracja: czwartek 01 wrz 2011, 10:44
- Lokalizacja: Gdańsk
Jest jeszcze jedno zastosowanie które może się przydać - właśnie mi przyszło do głowy, w związku z koniecznością dostrojenia parametrów odpowiedzialnych za trzymanie pozycji GPS i powrót do domku. Domyślne ustawienia GPS w MK są dobre na słaby wiaterek albo jego brak, natomiast przy silniejszym wietrze MK może nie utrzymywać pozycji w "position hold" a co gorsza, po włączeniu "coming home" może nie być w stanie pokonać wiatru i w efekcie nie wróci.breweryhills pisze:Jedyny sens dla teachable carefree jest wtedy, gdy ma się navi bez GPS-a.
Teachable carefree będzie wówczas przydatne by "ściągnąć" ręcznie kopter do domu, z pominięciem limitów i PID-ów trybu GPS. Wystarczy włączyć CF i drążek do siebie.
Pozdrawiam, Sebastian
Po testach musze powiedziec ze nie podoba mi sie ta wersja.
Ogolnie jest postep - poza jednym detalem, mianowicie od tej wersji duze znaczenie ma parametr Magnetic Field przy lotach z Navi, a do tego zwiekszona zostala czulosc na wskazania z kompasu. Wczesniej ten parametr tez byl, z tym ze nie az tak istotny, w kazdym razie nie mial kluczowego znaczenia w algorytmie. Teraz ma duze znaczenie, tak duze ze jesli jest nieprawidlowy to z latania nici. Ogolnie zalozenia sa wlasciwe - magnetic field to parametr sily pola magnetycznego wykrywanego przez kompas, a znowu od wskazan kompasu zalezy jak dzialaja zaawansowane funkcje jak RTH. W sofcie zalozony jest margines dopuszczalnych zmian pola: +-20% wartosci przy kalibracji, po przekroczeniu tego zakresu mamy blad 22 co w locie nie jest jakos zauwazalne (przynajmniej w moim wypadku), ale na ziemi nie pozwala wystartowac.
I tu zaczynaja sie problemy.
Nie moge kalibrowac kompasu w domu, bo w budynku z wielkiej plyty z metalowymi zbrojeniami mam wykrywane inne pole magnetyczne niz na lotnisku. Na tyle inne ze na lotnisku wychodze poza margines 20% i nie wytartuje. Musze wiec kalibrowac na lotnisku, a wtedy trzeba zapomniec o testach w domu (czego w sumie i tak nie robie).
Podrozujacy userzy zglaszaja ze trzeba kalibrowac kompas przy kazdej dalekiej podrozy, albo w miejscach o innym rozkladzie pola magnetycznego (np gory z zawartoscia magnetycznych mineralow) bo poprzednie ustawienia sa juz nieprawidlowe. Gosciu z Brazylii wogole nie mogl skalibrowac kompasu bo sila pola w jego kraju juz przy kalibracji byla wskazywana jako bledna (Holger poprawil to w wersji 0.86c).
Najbardziej mnie wkurza ze sam przeplyw pradu w platformie przy mocniej obciazonych silnikach potrafi mi na tyle zmienic wykrywane pole na tyle, ze w logach z lotu widze pojawiajacy sie blad 22 i sile pola w porywach wieksza o 40% (!!!). Nie moge sobie z tym poradzic pomimo wszelkich magicznych obrzedow.
Jeden user na forum mikrokoptera dobrze napisal - sa koptery zbudowane prawidlowo wg zalecen "przed" wersja 0.86 ktore po wejsciu wersji 0.86 okazuja sie nieprawidlowe bo nie sa w stanie utrzymac zmian pola na poziomie +-20% przez zaklocenia magnetyczne. W efekcie wielu wlascicieli rezygnuje z nowych ficzerow i wraca do poprzednich wersji. Powalcze jeszcze kilka dni, jesli sie nie uda to tez zrezygnuje z nowosci.
Moze ta wersja jest stabilniejsza w locie, dokladniejsza przy lataniu autonomicznym itd, ale ja nie jestem profi, mi wystarczy ze lata, dokladnosc do cm w locie na waypointy czy stopnia magnetycznego przy powrocie jest mi zbedna
Grzesiek
Ogolnie jest postep - poza jednym detalem, mianowicie od tej wersji duze znaczenie ma parametr Magnetic Field przy lotach z Navi, a do tego zwiekszona zostala czulosc na wskazania z kompasu. Wczesniej ten parametr tez byl, z tym ze nie az tak istotny, w kazdym razie nie mial kluczowego znaczenia w algorytmie. Teraz ma duze znaczenie, tak duze ze jesli jest nieprawidlowy to z latania nici. Ogolnie zalozenia sa wlasciwe - magnetic field to parametr sily pola magnetycznego wykrywanego przez kompas, a znowu od wskazan kompasu zalezy jak dzialaja zaawansowane funkcje jak RTH. W sofcie zalozony jest margines dopuszczalnych zmian pola: +-20% wartosci przy kalibracji, po przekroczeniu tego zakresu mamy blad 22 co w locie nie jest jakos zauwazalne (przynajmniej w moim wypadku), ale na ziemi nie pozwala wystartowac.
I tu zaczynaja sie problemy.
Nie moge kalibrowac kompasu w domu, bo w budynku z wielkiej plyty z metalowymi zbrojeniami mam wykrywane inne pole magnetyczne niz na lotnisku. Na tyle inne ze na lotnisku wychodze poza margines 20% i nie wytartuje. Musze wiec kalibrowac na lotnisku, a wtedy trzeba zapomniec o testach w domu (czego w sumie i tak nie robie).
Podrozujacy userzy zglaszaja ze trzeba kalibrowac kompas przy kazdej dalekiej podrozy, albo w miejscach o innym rozkladzie pola magnetycznego (np gory z zawartoscia magnetycznych mineralow) bo poprzednie ustawienia sa juz nieprawidlowe. Gosciu z Brazylii wogole nie mogl skalibrowac kompasu bo sila pola w jego kraju juz przy kalibracji byla wskazywana jako bledna (Holger poprawil to w wersji 0.86c).
Najbardziej mnie wkurza ze sam przeplyw pradu w platformie przy mocniej obciazonych silnikach potrafi mi na tyle zmienic wykrywane pole na tyle, ze w logach z lotu widze pojawiajacy sie blad 22 i sile pola w porywach wieksza o 40% (!!!). Nie moge sobie z tym poradzic pomimo wszelkich magicznych obrzedow.
Jeden user na forum mikrokoptera dobrze napisal - sa koptery zbudowane prawidlowo wg zalecen "przed" wersja 0.86 ktore po wejsciu wersji 0.86 okazuja sie nieprawidlowe bo nie sa w stanie utrzymac zmian pola na poziomie +-20% przez zaklocenia magnetyczne. W efekcie wielu wlascicieli rezygnuje z nowych ficzerow i wraca do poprzednich wersji. Powalcze jeszcze kilka dni, jesli sie nie uda to tez zrezygnuje z nowosci.
Moze ta wersja jest stabilniejsza w locie, dokladniejsza przy lataniu autonomicznym itd, ale ja nie jestem profi, mi wystarczy ze lata, dokladnosc do cm w locie na waypointy czy stopnia magnetycznego przy powrocie jest mi zbedna
Grzesiek
FPV - Your world from my perspective :)
-
- Posty: 746
- Rejestracja: czwartek 01 wrz 2011, 10:44
- Lokalizacja: Gdańsk
Mam te same obawy. W ogóle to tak sobie myślę, że MK nie powinien opierać się wyłącznie o kompas. Rozumiem że on upraszcza obliczenia, ale jeżeli prędkość postępowa pozwala na w miarę dokładne określenie kierunku lotu po GPS, to ten parametr też powinien być brany pod uwagę. Zbyt wiele kopterów uciekło przez zakłócony kompas, gdyby porównywać wskazania kurs kompasowy z kursem z GPS, można by wykrywać ucieczkę i jej przeciwdziałać.sigreg pisze:Ogolnie zalozenia sa wlasciwe - magnetic field to parametr sily pola magnetycznego wykrywanego przez kompas, a znowu od wskazan kompasu zalezy jak dzialaja zaawansowane funkcje jak RTH.
Ba, spróbuj wystartować z dachu samochodu. Ja próbowałem - mimo że w Okto włożyłem masę uwagi by zminimalizować potencjalne zakłócenia pola od kabli, otoczenia zminimalizować się nie da. Któregoś dnia stwierdziłem że najwygodniej będzie mi wystartować z dachu auta... no i kiszka. Piszczenie a na telemetrii "Magnet error". Po zdjęciu koptera z auta jak ręką odjął.sigreg pisze:Podrozujacy userzy zglaszaja ze trzeba kalibrowac kompas przy kazdej dalekiej podrozy, albo w miejscach o innym rozkladzie pola magnetycznego
Noo, to też jest problem i to z gatunku podstępnych. Latasz na pusto, gdy pobór prądu jest relatywnie mały i wszystko jest OK. Potem wsadzasz lustrzankę i kopter głupieje, bo większy prąd zaczyna wchodzić w kompas... Ja przez to wyrobiłem sobie nawyk, że gdy latam na "position holdzie" to mam zawsze palec na przełączniku by w razie czego włączyć "free".sigreg pisze:Najbardziej mnie wkurza ze sam przeplyw pradu w platformie przy mocniej obciazonych silnikach potrafi mi na tyle zmienic wykrywane pole na tyle, ze w logach z lotu widze pojawiajacy sie blad 22 i sile pola w porywach wieksza o 40% (!!!).
Pozdrawiam, Sebastian