Panowie,
Coś mi się zwaliło w moim gacie, sterowanie nadmuchem przestało działać kompletnie, wiatrak nie kręci się niezależnie od ustawień obrotów.
Jest to spowodowane tym, że nie ma napięcia na złączu wiatraka, chyba siadł tranzystor T4 o symbpolu I4Q8R - nie mogę znaleść co to za jeden, wygląda na to że jego baza jest sterowana przez dzielnik napięcia, kolektor idzie to wiatraka, emiter do masy, czyli pewnie jakis npn albo może mosfet?
Jakieś sugestie, bo ch się znam na analogowej elektronice ;)
Krzysiek
Spalony tranzystor sterujący wiatrakiem
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Re: Spalony tranzystor sterujący wiatrakiem
W akcie desperacji, wymieniłem tranzystor na bc847, i nadal dupa, znaczy się jest taki objaw ze led syganlizująca pracę wiatraka bardzo słabo mruga...
No to wylutowałem rezystor r17, żeby zobaczyć co jest na nodze atmegi wysyłane, i jakaś buła...
dla każdej wartości wiatraka powyżej 0, jest ten sam sygnał 15Hz, takie ledwo co piki około 1ms
Czy to atmega się zwaliła?
No to wylutowałem rezystor r17, żeby zobaczyć co jest na nodze atmegi wysyłane, i jakaś buła...
dla każdej wartości wiatraka powyżej 0, jest ten sam sygnał 15Hz, takie ledwo co piki około 1ms
Czy to atmega się zwaliła?
Re: Spalony tranzystor sterujący wiatrakiem
jak by kogoś interesowało to naprawione, faktycznie pin się zrypał w avr. Zmieniłem w sofcie na pc5 używany do serwa, podłączyłem go do sterowania tranzystora i działa :).