KUCHNIA
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Re: KUCHNIA
śniadanie mistrzów:
smażony swojski boczek, bo taki sklepowy za 15zł sam wyskakuje z patelni,i przekrojona bułka w jajku, plus dodatki wedle uznania, keczup, kiszony, szczypiorek ...
na obiadek klasycznie rosołek z kluseczkami i karkówka z sosem Kurek.
a wieczorem pod wódeczkę suszona polędwiczka z dzika.
smażony swojski boczek, bo taki sklepowy za 15zł sam wyskakuje z patelni,i przekrojona bułka w jajku, plus dodatki wedle uznania, keczup, kiszony, szczypiorek ...
na obiadek klasycznie rosołek z kluseczkami i karkówka z sosem Kurek.
a wieczorem pod wódeczkę suszona polędwiczka z dzika.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: czwartek 15 paź 2015, 18:43
- Kontakt:
Re: KUCHNIA
Ja polecam prosty przepis na ostre ogórki - świetne do wódeczki:
kroimy ogóry w plastry, zalewamy mieszanką octu, oliwy, soli, cukru i ostrej papryczki i trzymamy w słoiku kilka dni. Pieko w ustach
kroimy ogóry w plastry, zalewamy mieszanką octu, oliwy, soli, cukru i ostrej papryczki i trzymamy w słoiku kilka dni. Pieko w ustach
Re: KUCHNIA
Na śniadanie wyłącznie owsianka z otrębami
Re: KUCHNIA
Dostałem ostatnio dwa słoiczki tak przygotowanych ogórasków, potwierdzam, niebo w gębie :)adamczarnecki pisze:Ja polecam prosty przepis na ostre ogórki - świetne do wódeczki:
kroimy ogóry w plastry, zalewamy mieszanką octu, oliwy, soli, cukru i ostrej papryczki i trzymamy w słoiku kilka dni. Pieko w ustach
Re: KUCHNIA
Ja zaproponuje coś na długie zimowe wieczory.
Mianowicie Nalewka kawowa.
[url]https://przepisynakawe.pl/nalewka-kawowa-82//url]
Kilka dni musi się przegryść, więc na świeta jak znalazł.
Smacznego.
Mianowicie Nalewka kawowa.
[url]https://przepisynakawe.pl/nalewka-kawowa-82//url]
Kilka dni musi się przegryść, więc na świeta jak znalazł.
Smacznego.
Re: KUCHNIA
Polecam Smarowidło - robię zawsze przed nadejściem zimy:
Słuszną połeć słoniny - najfajniej jakby kupić z zaufanego zródła - kroimy
na kostki 0.5 x 0.5cm.
Jak już pokroimy wsad na jedną porcję ( najlepiej nie więcej 0,5kg/porcja)
przekładamy bo naczynia z niezbyt grubym dnem i topimy na średnim ogniu.
Na początku intensywnie mieszać.
Gdy skwarki zaczną się rumienić należy zmniejszyć ogień .
Tu jest ważna wskazówka: trzeba pod koniec próbować kiedy skwarki będą odpowiednio chrupiące
bo na etapie "dochodzenia" bardzo szybko z pysznych skwareczek mogą się zrobić kamyczki.
Po przestygnięciu nie polecam przelewania do słoika - najlepsza miseczka tzw: kamionka.
Równolegle do smalcu polecam obowiązkowo - Ziemniaki z kominka
Zawijamy ziemniaki w folię aluminiową. W kominku rozpalone trochę lepiej niż "normalnie"
Wrzucamy na godzinkę i 10 min.
SMACZNEGO !!!
Jerzy
Słuszną połeć słoniny - najfajniej jakby kupić z zaufanego zródła - kroimy
na kostki 0.5 x 0.5cm.
Jak już pokroimy wsad na jedną porcję ( najlepiej nie więcej 0,5kg/porcja)
przekładamy bo naczynia z niezbyt grubym dnem i topimy na średnim ogniu.
Na początku intensywnie mieszać.
Gdy skwarki zaczną się rumienić należy zmniejszyć ogień .
Tu jest ważna wskazówka: trzeba pod koniec próbować kiedy skwarki będą odpowiednio chrupiące
bo na etapie "dochodzenia" bardzo szybko z pysznych skwareczek mogą się zrobić kamyczki.
Po przestygnięciu nie polecam przelewania do słoika - najlepsza miseczka tzw: kamionka.
Równolegle do smalcu polecam obowiązkowo - Ziemniaki z kominka
Zawijamy ziemniaki w folię aluminiową. W kominku rozpalone trochę lepiej niż "normalnie"
Wrzucamy na godzinkę i 10 min.
SMACZNEGO !!!
Jerzy
Re: KUCHNIA
Jerzy, ta "kupna" słonina się przypala bez dodatkowego tłuszczu
Ja do chlebka (najlepiej takiego z domowego wypieku na zakwasie) polecam słoninę wędzoną w dowolnym smaku Ja lubię taką "paprykową", lub "czosnkową"
Musze sobie wreszcie zrobić własną wędzarnie, aby nie "żerować" na sąsiedzie
Ja do chlebka (najlepiej takiego z domowego wypieku na zakwasie) polecam słoninę wędzoną w dowolnym smaku Ja lubię taką "paprykową", lub "czosnkową"
Musze sobie wreszcie zrobić własną wędzarnie, aby nie "żerować" na sąsiedzie
Pozdrawiam, Artur
Lepiej wejść komuś w drogę, niż w tyłek...
Lepiej wejść komuś w drogę, niż w tyłek...
Re: KUCHNIA
Sprawy tak się mają
Mięsko przygotowane do "produkcji":
Od lewej schabik środkowy, schabik karkowy, ponownie schabik środkowy i boczuś
Przyprawy:
Boczuś klasyka, czyli sól, pieprz, czosnek, majeranek:
Jeden kawałek schabu środkowego również "klasycznie", tak jak boczuś plus ziółka O.Mateusza, a drugi został naszpikowany suszonymi morelami, sól, pieprz oraz przyprawa do mięs "Mikado"
I gotowe "paczuszki", owinięte kilkukrotną warstwą folii celulozowej. Schowane do lodówki, i we wtorek do piekarnika
Zastanawiam się jeszcze, czy nie "zapakować" ich w siatkę, bo boję się, że folia może się "odwinąć" na brzegach...
Tylko czy siatka "wytrzyma" temperaturę 200°C
Mięsko przygotowane do "produkcji":
Od lewej schabik środkowy, schabik karkowy, ponownie schabik środkowy i boczuś
Przyprawy:
Boczuś klasyka, czyli sól, pieprz, czosnek, majeranek:
Jeden kawałek schabu środkowego również "klasycznie", tak jak boczuś plus ziółka O.Mateusza, a drugi został naszpikowany suszonymi morelami, sól, pieprz oraz przyprawa do mięs "Mikado"
I gotowe "paczuszki", owinięte kilkukrotną warstwą folii celulozowej. Schowane do lodówki, i we wtorek do piekarnika
Zastanawiam się jeszcze, czy nie "zapakować" ich w siatkę, bo boję się, że folia może się "odwinąć" na brzegach...
Tylko czy siatka "wytrzyma" temperaturę 200°C
Pozdrawiam, Artur
Lepiej wejść komuś w drogę, niż w tyłek...
Lepiej wejść komuś w drogę, niż w tyłek...
Re: KUCHNIA
Kowal ładne mięsko
Co do pieczenia, to przecież są specjalne rękawy do pieczenia mięsa, może to będzie lepszym rozwiązaniem, no bo chyba, nie chcesz tego w tej folii do piekarnika ładować skoro mówisz, że nie wiesz czy 200 stopni wytrzymają ??
Co do pieczenia, to przecież są specjalne rękawy do pieczenia mięsa, może to będzie lepszym rozwiązaniem, no bo chyba, nie chcesz tego w tej folii do piekarnika ładować skoro mówisz, że nie wiesz czy 200 stopni wytrzymają ??
Re: KUCHNIA
Folia wytrzyma na pewno Jest to specjalna folia celulozowa.
Mam tylko obawy, czy się nie "rozwinie" i dla tego myślałem o siatce...
Chyba jednak zasznuruję resztę tak jak boczek...
Mam tylko obawy, czy się nie "rozwinie" i dla tego myślałem o siatce...
Chyba jednak zasznuruję resztę tak jak boczek...
Pozdrawiam, Artur
Lepiej wejść komuś w drogę, niż w tyłek...
Lepiej wejść komuś w drogę, niż w tyłek...
Re: KUCHNIA
Kowal
Rozwinie się na pewno.
Posznuruj wszystko dokładnie.
Jerzy
Rozwinie się na pewno.
Posznuruj wszystko dokładnie.
Jerzy
Re: KUCHNIA
Nic się nie rozwinęło, mięsko upiekło się genialnie Najlepszy dowód, że nawet fotki nie zdążyłem zrobić, zanim zniknęło w otworach gębowych
A przy okazji, przepis na kanapkę sylwestrową http://www.facebook.com/BuzzFeedFood/vi ... 7782286781
A przy okazji, przepis na kanapkę sylwestrową http://www.facebook.com/BuzzFeedFood/vi ... 7782286781
Pozdrawiam, Artur
Lepiej wejść komuś w drogę, niż w tyłek...
Lepiej wejść komuś w drogę, niż w tyłek...
Re: KUCHNIA
Ja pierdziu, ale to jest bomba kaloryczna ale wszystko co jest dobre jest szkodliwe albo tuczyKowal pisze:A przy okazji, przepis na kanapkę sylwestrową http://www.facebook.com/BuzzFeedFood/vi ... 7782286781
Re: KUCHNIA
Moja kupiła dzisiaj w kropkowanym owadzie syrop barmański mojito... i co ja mam z tym zrobić
W wszelakich przepisach na drinka, nie ma ujętego tegoż wynalazku
Czy stosować zamiennie zamiast cukry trzcinowego Czy eliminuje również limonkę i miętę, skoro ma to w swoim składzie:
- Syrop glukozowo-fruktozowy
- Cukier
- Woda
- Sok cytrynowy z zagęszczonego soku cytrynowego 3%
- Sok limonkowy z zagęszczonego soku limonkowego 0,1%
- Ekstrakt z mięty 0,01%
- Regulator kwasowości: kwas cytrynowy
- Przeciwutleniacz: kwas askrobiowy
- Aromaty
Sposób przygotowania: Stosować w rozcieńczeniu 1:10...
Chyba jednak kupię biały rum, cukier trzcinowy, limonki i miętę, bo wodę gazoz, i lód w zamrażarce mam, i zrobię to "po ludzku"
W wszelakich przepisach na drinka, nie ma ujętego tegoż wynalazku
Czy stosować zamiennie zamiast cukry trzcinowego Czy eliminuje również limonkę i miętę, skoro ma to w swoim składzie:
- Syrop glukozowo-fruktozowy
- Cukier
- Woda
- Sok cytrynowy z zagęszczonego soku cytrynowego 3%
- Sok limonkowy z zagęszczonego soku limonkowego 0,1%
- Ekstrakt z mięty 0,01%
- Regulator kwasowości: kwas cytrynowy
- Przeciwutleniacz: kwas askrobiowy
- Aromaty
Sposób przygotowania: Stosować w rozcieńczeniu 1:10...
Chyba jednak kupię biały rum, cukier trzcinowy, limonki i miętę, bo wodę gazoz, i lód w zamrażarce mam, i zrobię to "po ludzku"
Pozdrawiam, Artur
Lepiej wejść komuś w drogę, niż w tyłek...
Lepiej wejść komuś w drogę, niż w tyłek...
Re: KUCHNIA
To mojito to sobie zostaw na lato
do lodów śmietankowo-kawowych
Jerzy
do lodów śmietankowo-kawowych
Jerzy