Tata Balirc pisze:Dziękuje Breweryhills.
Ależ nie ma sprawy, z pomocą anteny i - jak Mateusz napisał - ameliniowego profilu (oczywiście, niepomalowanego !) udało się samochód otworzyć. Natomiast ja dziękuję Wam wszystkim za świetny klimat i wspaniałe towarzystwo. Warto było, mimo wszelkich przeszkód i złapanej na A1 gumy, przyjechać. Zobaczyć Was, w Waszym gronie się bawić i w Waszym gronie złapać przeziębienie
Jak widać na filmie Jarka, "wiater mocny dął ale daliśmy radę"
PS. Mam kilka filmów złapanych z "powietrza", wrzucę je w tygodniu gdzieś na serwer, gdyby ktoś chciał je wykorzystać do jakiejś superprodukcji.