Co to jest lot komercyjny?

[osobliv]

Witam po przerwie rocznej - także od latania - w czasie gdy mój "copter" mimo, że leżał w szafie awansował na "drona":)

Do meritum: mam firmę zarejestrowaną na siebie, posiadam też stronę www i chcę na jej potrzeby wykonać zdjęcia z drona na potrzeby bezpłatnych artykułów/recenzji umieszczonych na stronie.
Pytanie: czy w świetle prawa jest to lot komercyjny i potrzebuję uprawnień do takich lotów? Czy jest gdzieś definicja "lotu komercyjnego"? Czy można przyjąć, że "robienie zdjęć z powietrza" bez pobierania za to pieniędzy nie jest lotem komercyjnym? Dodatkowo tak wykonane zdjęcia nie reklamują moich usług w zakresie wykonywania zdjęć a zdjęcia mają być ilustracją do bezpłatnych artykułów znajdujących się na firmowej stronie.

Jedyna mi znana definicja to definicja słowa komercja wg PWN:
1. «działalność nastawiona jedynie na osiągnięcie zysku; też: produkty takiej działalności»
2. daw. «handel»

Zatem:
a. mój artykuł jest głównie informacyjny (a la blog firmowy) choć zainteresowany czytelnik potencjalnie może skorzystać z innych moich usług
b. robienie zdjęć z powietrza nie jest produktem mojej działalności gdyż artykuły są bezpłatne i nie są przedmiotem mojej oferty.

Drogą dedukcji wnioskuję że opisany powyżej lot nie jest lotem komercyjnym. Co o tym sądzicie?

[fragles]

Też tak sądzę. Moim zdaniem latania w celach komercyjnych to po prostu świadczenie usług polegających na fotografowaniu czy filmowaniu z powietrza. A może jest na sali prawnik?

[Adrián]

Ja to widzę jeszcze trochę inaczej. Latasz rekreacyjnie fotografujesz, filmy/zdjęcia są tylko wyłącznie na Twój użytek (domowy) - nie komercyjnie.
Latasz, filmujesz/fotografujesz, "wklejasz zdjęcia" na stronę internetową, to podnosisz "prestiż" firmy, strony sklepu, to czerpanie korzyści, choć nie dosłowne - komercja.

Ale pytanie czy jest z nami prawnik? A może czy leci z nami prawnik (będzie bardziej odpowiednie ) też chętnie się dowiem.

[kamilborkowski]

Niestety jest tak, że robienie filmików czy zdjęć i wklejanie ich na stronie firmowej jest działaniem komercyjnym (choć pośrednim, ale jednak) ponieważ np. wpływa na pozycjonowanie a co za tym idzie przyciąga potencjalnych klientów. Tak naprawdę nawet jak zrobisz film z coptera i wrzucisz na prywatny kanał YouTube, ale masz na nim włączone reklamy to już podlega pod komercję.
Problemem nie jest sama definicja komercji a ewentualna argumentacja przed sądem czy to że wrzuciłeś sobie zdjęcie z góry spowodowało że przyszedł do Ciebie klient. Podobnie było z salonem fryzjerskim, który walczył o możliwość odtwarzania muzyki. Im się udało bo udowodnili, że klienci nie przychodzili do nich ze względu na muzykę, ale zawsze istnieje ryzyko że któryś klient w sądzie zezna że na stronie spodobał mu się widoczek z góry bo taki piękny i dlatego wybrał tą firmę.

[fragles]

To może inaczej - jeszcze przed epoką "dronów" zdjęcia lotnicze często były robione przez lotniarzy. Wiele z nich pojawiało się później w różnych publikacjach. Jeśli lotniarz robił zdjęcia dla własnej przyjemności, a następnie (np. po roku) sprzedał je wydawnictwu, to lot był komercyjny czy nie?

[Adrián]

Hmm lot był nie komercyjny (jeśli fotografując, nie robił to z chęci zysku), ale wykorzystane fotografie już tak.

Editt:
Tak miało być

[fragles]

Chyba odwrotnie?

[Eman81krk]

Pośrednio takie działania przyczyniają się do tego że klient zostanie do Ciebie "zwabiony". Poza tym umówmy się że arty piszesz nie dlatego że kochasz obdarowywać ludzi informacjami, tylko dlatego żeby pozycjonować stronę i przyciągać czytelników. I jeżeli ktoś na Ciebie "doniesie" a sprawa trafi do sądu to zapewne tak zostanie to rozpatrzone. Najłatwiejszym sposobem na to jest dogadanie się z kimś kto posiada licencję... jest tu kilku takich. Wysłać takiemu "specowi" "podziękowania" poczta i po zawodach. Żeby było dość formalności to jakąś "drobną fakturkę vat wystawić i już :)

[miroslaw123]

Dla mnie sprawa jest jasna, masz zlecenie na lot, generalnie za zł ale i czasami wartości niematerialne...to masz lot komercyjny, latasz dla fanu a moze to kiedyś sprzedaż to masz lot hobbistyczy, oczywiście późniejsze rozliczenia z us i zus to osobny temat

[miremdi]

Dla mnie sprawa jasna /chociaż nikt Cie pewnie ścigał za to nie będzie/, jak chcesz kontynuować i spać spokojnie, potrzebne jest Ci świadectwo kwalifikacji UAVO.... no i reszta kosztów pośrednich:(

[JasQ]

mam firmę zarejestrowaną na siebie

i tutaj z góry z każdym urzędasem masz przechlapane on ci zarzuci że robiłeś to w ramach firmy a ty się z tego nie wybronisz , a jak cokolwiek modelarskiego na f-rę wziąłeś to dajesz im niezbity na to dowód . I po ptokach ... i czy ty masz zlecenie czy nie mało ich to będzie obchodziło , napiszą że robisz na późniejsze potrzeby . Jakbyś nie miał firmy nie mieli by się do czego przyczepić , stare dobre powiedzenie " we własnej firmie pracujesz tylko 24h/dobę "

[Burakko]

Definicja prosta - komercja «działalność nastawiona jedynie na osiągnięcie zysku; też: produkty takiej działalności» Wiec latasz, wklejasz na swoja stronę - nie przynosi tobie to korzyści majątkowych - można !. Przynosi jakoś kasę - komercja. np jak użyjesz banerów na stronie nie jest to komercja puki w tych bannerach nie ma twoich foci z latania. Tyle na temat

[fragles]

Definicja prosta - komercja «działalność nastawiona jedynie na osiągnięcie zysku; też: produkty takiej działalności» Wiec latasz, wklejasz na swoja stronę - nie przynosi tobie to korzyści majątkowych - można !. Przynosi jakoś kasę - komercja. np jak użyjesz banerów na stronie nie jest to komercja puki w tych bannerach nie ma twoich foci z latania. Tyle na temat

Dokładnie

[Jedrula]

Tylko że w przepisie nie ma nic o komercji. Licencji "podlegają" loty, które są inne niż rekreacyjne i sportowe, pytanie jaki był cel samego lotu a to co potem dzieje się ze zdjęciami jest nie ważne.
Jeśli przypadkiem latałeś koło czegoś i trafiła sie okazja i kupiec na zdjęcie to ok.
Jeśli pierw przyszedł kupiec i pokazał koło czego masz latać a potem ty latasz to licencja jest potrzebna.
Tak jest w myśl aktualnych przepisów nowe jeszcze nie weszły.

[Rybskee]

Czysto teoretycznie każdy kto wrzucił film na yt odbębnił lot komercyjny i grozi mu prokurator :D