[Opis] Chinskie 700 mw 1.2 "Fox-700"
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Update:
Postanowilem pogrzebac w odbiorniku FOXa w poszukiwaniu pewnego bardzo przydatnego ficzera, a mianowicie:
RSSI w odbiorniku FOX-700
Wypytalem na forach o RSSI, poszukalem w internecie, a ostatecznie zakonczylo sie na samodzielnych poszukiwaniach przy pomocy profesjonalnego multimetru z Obi Dziekuje rowniez kolegom ktorzy podpowiedzieli na moje pytania w kilku tematach.
Zabieramy sie do pracy.
Po otwarciu odbiornika widzimy cos takiego:
Jak widac bez szalenstwa i przesadnej komplikacji, jedna plytka i glowica w blaszanej obudowie.
Z glowicy wyprowadzonych jest pięć pinów, wszystkie sa wykorzystywane.
Niestety pin na ktorym jest RSSI nie jest wyprowadzony, trzeba glowice rozebrac i wykazac sie umiejetnoscia lutowania.
Zaczynamy od wyjecia bialej wtyczki na plytce, pozniej odkrecamy nakretke na gniezdzie anteny zeby uwolnic glowice i voila, mozna caly modul wyjac.
Zdejmujemy "górny" dekielek, widzimy cos takiego:
A nastepnie dolny i ekscytujemy sie takim widokiem wysokiej technologii
Sygnal RSSI doprowadzony jest do pierwszego otworu po PRAWEJ stronie od pinu z zielonym kabelkiem na powyzszym zdjeciu. Czyli pierwszy wolny po prawej od zielonego. Niestety producent nie uznal za konieczne zeby ten sygnal wyprowadzic z puszki, wiec musimy zrobic to samodzielnie. Obudowa ma juz otwory na dodatkowe piny, trzeba je jedynie z czegos zrobic i wlutowac. Ja wykorzystalem krotki odcinek miedzianego drucika, i pin z elektronicznej "drabinki" ktory pasuje idealnie w gotowy otwor w obudowie - podobnie jak zamontowane juz piny ma rowniez przekroj kwadratowy.
Jako ze dysponuje jedynie leciwa lutownica o grocie ostrym jak palec bylo to nie lada wyzwanie, ale udalo sie. Gotowy wyprowadzony pin RSSI:
I zmontowana calosc z dolutowanym juz przewodem:
Na koniec istotna sprawa - napiecia RSSI. Tutaj jest pewien klopot jako ze w internecie pojawiaja sie informacje o dosyc roznych wartosciach, najlepiej wiec samodzielnie zmierzyc blisko dzialajacego nadajnika i przy wylaczonym nadajniku. Pewne i powtarzalne jest jedynie info o odwrotnej logice - czyli doskonaly sygnal to niskie napiecie RSSI, slaby sygnal lub jego brak to napiecie wysokie. W moim egzemplarzu:
RSSI 100% (doskonaly sygnal) = 0.03V
RSSI 0% (brak sygnalu) = 4.23V
Grzesiek
Postanowilem pogrzebac w odbiorniku FOXa w poszukiwaniu pewnego bardzo przydatnego ficzera, a mianowicie:
RSSI w odbiorniku FOX-700
Wypytalem na forach o RSSI, poszukalem w internecie, a ostatecznie zakonczylo sie na samodzielnych poszukiwaniach przy pomocy profesjonalnego multimetru z Obi Dziekuje rowniez kolegom ktorzy podpowiedzieli na moje pytania w kilku tematach.
Zabieramy sie do pracy.
Po otwarciu odbiornika widzimy cos takiego:
Jak widac bez szalenstwa i przesadnej komplikacji, jedna plytka i glowica w blaszanej obudowie.
Z glowicy wyprowadzonych jest pięć pinów, wszystkie sa wykorzystywane.
Niestety pin na ktorym jest RSSI nie jest wyprowadzony, trzeba glowice rozebrac i wykazac sie umiejetnoscia lutowania.
Zaczynamy od wyjecia bialej wtyczki na plytce, pozniej odkrecamy nakretke na gniezdzie anteny zeby uwolnic glowice i voila, mozna caly modul wyjac.
Zdejmujemy "górny" dekielek, widzimy cos takiego:
A nastepnie dolny i ekscytujemy sie takim widokiem wysokiej technologii
Sygnal RSSI doprowadzony jest do pierwszego otworu po PRAWEJ stronie od pinu z zielonym kabelkiem na powyzszym zdjeciu. Czyli pierwszy wolny po prawej od zielonego. Niestety producent nie uznal za konieczne zeby ten sygnal wyprowadzic z puszki, wiec musimy zrobic to samodzielnie. Obudowa ma juz otwory na dodatkowe piny, trzeba je jedynie z czegos zrobic i wlutowac. Ja wykorzystalem krotki odcinek miedzianego drucika, i pin z elektronicznej "drabinki" ktory pasuje idealnie w gotowy otwor w obudowie - podobnie jak zamontowane juz piny ma rowniez przekroj kwadratowy.
Jako ze dysponuje jedynie leciwa lutownica o grocie ostrym jak palec bylo to nie lada wyzwanie, ale udalo sie. Gotowy wyprowadzony pin RSSI:
I zmontowana calosc z dolutowanym juz przewodem:
Na koniec istotna sprawa - napiecia RSSI. Tutaj jest pewien klopot jako ze w internecie pojawiaja sie informacje o dosyc roznych wartosciach, najlepiej wiec samodzielnie zmierzyc blisko dzialajacego nadajnika i przy wylaczonym nadajniku. Pewne i powtarzalne jest jedynie info o odwrotnej logice - czyli doskonaly sygnal to niskie napiecie RSSI, slaby sygnal lub jego brak to napiecie wysokie. W moim egzemplarzu:
RSSI 100% (doskonaly sygnal) = 0.03V
RSSI 0% (brak sygnalu) = 4.23V
Grzesiek
Witam,
Dziś skorzystałem z RSSI w swoim odbiorniku video.
Ku mojemu zaskoczeniu kolory kabelków były identyczne ale płytka wygląda chyba nieco inaczej.
Podpiąłem się pod wątek gdyż dziś przez 4h "walczyłem" z dostrojeniem antenki inverted Vee.
Faktycznie przy braku sygnału z nadajnika video, miernik pokazywał 4,23V.
Mam niestety problem z "dobrym" poziomem sygnału - uzyskałem 0.062V.
Właściwie ciężko mówić tu o jakimkolwiek uzyskiwaniu albowiem na standardowych bacikach te 0.062V uzyskałem - to jako punkt wyjścia.
Po czym miałem zamiar dostroić wspomnianą Vee na 1280MHz.
I tu pojawił się problem - włąściwie bez względu na długość dipoli (od +5mm, do -10mm względem wyliczonej długości) poziom RSSI był na poziomie 0.062V.
Dipolki robione z druciku stalowego, później z miedzi.
Na innych częstotliwościach (np. 1080) było widać jakąś różnicę (od 0.08V do 1,2V) ale 1280 właściwie obojętnie jaka długość dipoli (nawet dolutowałem po kila cm cyny) był min. 0.062V.
Natłok pytań potworny:
1. Jak w związku z powyższym poprawnie dostroić inverted Vee na 1280?
2. co jest nie tak z tym 1280 jeśli i na baciku i na Vee mam ten sam poziom RSSI?
3. czy miedź i stal naprawdę nie rzutuje na efektywność Vee?
Dziś skorzystałem z RSSI w swoim odbiorniku video.
Ku mojemu zaskoczeniu kolory kabelków były identyczne ale płytka wygląda chyba nieco inaczej.
Podpiąłem się pod wątek gdyż dziś przez 4h "walczyłem" z dostrojeniem antenki inverted Vee.
Faktycznie przy braku sygnału z nadajnika video, miernik pokazywał 4,23V.
Mam niestety problem z "dobrym" poziomem sygnału - uzyskałem 0.062V.
Właściwie ciężko mówić tu o jakimkolwiek uzyskiwaniu albowiem na standardowych bacikach te 0.062V uzyskałem - to jako punkt wyjścia.
Po czym miałem zamiar dostroić wspomnianą Vee na 1280MHz.
I tu pojawił się problem - włąściwie bez względu na długość dipoli (od +5mm, do -10mm względem wyliczonej długości) poziom RSSI był na poziomie 0.062V.
Dipolki robione z druciku stalowego, później z miedzi.
Na innych częstotliwościach (np. 1080) było widać jakąś różnicę (od 0.08V do 1,2V) ale 1280 właściwie obojętnie jaka długość dipoli (nawet dolutowałem po kila cm cyny) był min. 0.062V.
Natłok pytań potworny:
1. Jak w związku z powyższym poprawnie dostroić inverted Vee na 1280?
2. co jest nie tak z tym 1280 jeśli i na baciku i na Vee mam ten sam poziom RSSI?
3. czy miedź i stal naprawdę nie rzutuje na efektywność Vee?
diem niestety z odpowiedzi zrozumiałem tylko tyle, że popełniłem błąd.
Właśnie "odnalazłem" temat (zresztą Twojego autorstwa)
Budowa anteny Inverted Vee - tutorial.
Z tego postu zrozumiałem tyle, że na nadajniku powinienem mierzyć natężenie prądu pobieranego przez nadajnik i skracać dipole do chwili pierwszego wzrostu natężenia.
Strojenie nie ma nic wspólnego s RSSI - tak mi się teraz wydaje.
Właśnie "odnalazłem" temat (zresztą Twojego autorstwa)
Budowa anteny Inverted Vee - tutorial.
Z tego postu zrozumiałem tyle, że na nadajniku powinienem mierzyć natężenie prądu pobieranego przez nadajnik i skracać dipole do chwili pierwszego wzrostu natężenia.
Strojenie nie ma nic wspólnego s RSSI - tak mi się teraz wydaje.
Troszkę przypadkowo, a później świadomie, pomiędzy nadajnikiem a odbiornikiem video umieszczałem różne obiekty (w tym głównie siebie). Oczywiście przycinając lub wydłużając dipole osiągałem różny poziom RSSI, ale co zauważyłem przede wszystkim to o wiele szybciej traciłem synchronizację (stąd doszedłem do wniosku, że to przycinanie jednak ma jakiś wpływ na jakość transmisji ).
"Strojąc" antenę nadawczą (Vee) spodziewałem się osiągnąć poziom 0,03V a nie mój 0,06V - po prostu dążyłem do tego poziomu. Teraz juz wiem, że i tak nie ma "wzorców" i mój przypadek to max 0.062V.
Teraz już wiem jak do strojenia Vee w nadajniku podejść poprawnie.
Ile to trzeba się naczytać, namyśleć żeby nie robić głupot. Z tego powodu takie fora to skarbnica nieocenionej wartości: zapytaj - upewnij się.
"Strojąc" antenę nadawczą (Vee) spodziewałem się osiągnąć poziom 0,03V a nie mój 0,06V - po prostu dążyłem do tego poziomu. Teraz juz wiem, że i tak nie ma "wzorców" i mój przypadek to max 0.062V.
Teraz już wiem jak do strojenia Vee w nadajniku podejść poprawnie.
Ile to trzeba się naczytać, namyśleć żeby nie robić głupot. Z tego powodu takie fora to skarbnica nieocenionej wartości: zapytaj - upewnij się.
Ostatnio z nieznanych mi przyczyn mimo niezmienionych komponentów, przekazywany obraz do bazy nieco POCIEMNIAŁ.
A w nadajniku są takie pokrętełka w szczególności to pomarańczowe (obrazek z postu sigreg z 2 postu):
No i obraz zmienia "jasność" aż do zerwania synchronizacji (przejaskrawiony, prawie czarno).
Proszę Was o wyjaśnienie do czego powyższe "potencjometry" służą.
A w nadajniku są takie pokrętełka w szczególności to pomarańczowe (obrazek z postu sigreg z 2 postu):
I tak z ciekawości nieco "pokręciłem" tym pomarańczowym (podobno synchronizacja), czarnego nie ruszałem (bo nie wiem od czego).
No i obraz zmienia "jasność" aż do zerwania synchronizacji (przejaskrawiony, prawie czarno).
Proszę Was o wyjaśnienie do czego powyższe "potencjometry" służą.
czarnego nie ruszaj raczej. Pomarańczowy to poziom wzmocnienia sygnału video, zrób sobie oscyloskop i ustaw ten potencjometr tak aby dawał video na poziomie 1 Vpp.
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...