samolot rc z fpv

[Verid]

Kiedyś by czymkolwiek sobie polatać to sobie skleić . Ale dzięki temu człowiek uczył się całego modelarstwa od podstaw .

A z tym z kolei ja bym polemizował - swoje piankoloty sam sklejałem ale modelarzem to bym się nie nazwał... Trochę brakuje w temacie obróbki balsy, sklejki, folii, żywic itd.

[hornet2]

Tutaj w pełni zgadzam się z @ sogunem . Na początek kupić sobie model latając którym ma się długi czas reakcji na korektę w razie popełnienia jakiegoś błędu . Najlepiej do tego się nadaje szybowiec albo motoszybowiec . Chociaż teraźniejsze quady , nawet te tzw. zabawki też nie są trudne w pilotażu . Niektóre same startują i lądują .

Nie wiem czym to jest powodowane . Modelarnie i Kluby Modelarskie się rozpadają bo coraz mniej jest chętnych by tam przychodzić . Bo i po co ? Przecież teraz w sklepach można kupić "gotowca " jakiego tylko się chce .

[Verid]

Nie wiem czym to jest powodowane . Modelarnie i Kluby Modelarskie się rozpadają bo coraz mniej jest chętnych by tam przychodzić . Bo i po co ? Przecież teraz w sklepach można kupić "gotowca " jakiego tylko się chce .

Sam sobie odpowiedziałeś. Po co się babrać, uczyć, zbierać info i materiały jak wystarczy wyłożyć kasę. Kiedyś nie było wyboru - chcesz latać, musisz się postarać. Umysłowo i manualnie. A teraz bierzesz kartę i pokazujesz placem na półce który chcesz. A że nie trzeba myśleć tylko wystarczy zapłacić to się potem legną takie kwiatki: http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=54&t=38158

[ci3jk4]

Kto co lubi, z jednej strony multi można łatwo zrobić zawis, ale z drugiej strony, jeszcze nie dawno było tylko acro i już sytuacja była gorsza.
Może to powoduje, że teraz ludzie mówią że multi prościej się pilotuje.
Wtedy okazywało się że samolot, który w razie jakby co leci, a nie spada w pół sekundy na ziemię był prostszy.
Ja wolę już zgubić orientację i poprawić po puszczeniu drążków (kiedy model się trochę ustablizuje), niż w panice machać drągami, bo to zazwyczaj jeszcze pogarsza sytuację.
Nie mówię tu o konstrukcjach typu twój spitfire, bo nikt normalny czegoś takiego nie weźmie na pierwszy model.
Co do helików się nie wypowiadam bo to dla mnie czarna magia i obstawiam że z tej trójki są najcięższe w pilotarzu.

[NeXuS]

Modelarnie i Kluby Modelarskie się rozpadają bo coraz mniej jest chętnych by tam przychodzić . Bo i po co ? Przecież teraz w sklepach można kupić "gotowca " jakiego tylko się chce.

Jest jeszcze powszechny dostęp do wiedzy. Przy odrobinie wysiłku w sieci masz wszystko prawie na każdy temat. Kiedyś, żeby uzyskać wiedzę trzeba było się spotykać z ludźmi i zobaczyć co i jak. No i ze zmianami cywilizacyjnymi odchodzą powoli pokolenia majsterkowiczów. Teraz facet leci ze zmianą paska lub baterii w zegarku do zegarmistrza. A obraz na ścianę wiesza jego kobieta przyklejając na plaster.

[JR65]

Witam
Mam quadcoptera 250 i chciałbym zacząć przygode z samolotami. Zależy mi na długim czasie lotu i fpv. Jaką maszynę kupic???

Pamiętajcie że kolega wiscopl, pyta jaką maszynę ma kupić do długiego latania a nie o umiejętności

Umiejętność latania to inny problem z którym kolega pewnie sobie poradzi

Jeden z najlepszych modeli to Skywalker 190 moim zdaniem i kolegi Zbipok jak z pewnością wiecie robi masę km i jest bardzo zadowolony
Ja sporo latałem FPV Estarem 1400 Penguinem 1720 Cularisem 2600mm wszystkie te modele dobrze latają

Ja moją przygodę FPV zacząłem od cularisa 2600 na drugim zlocie FPV pięknie lata, ale do FPV nie specjalnie się nadaję śmigło z przodu więc modele z napędem pchającym są najlepsze

Najpierw zrobić oblatać z pomocą doświadczonego kolegi założyć FPV i witajcie wspaniałe widoki

[ci3jk4]

No niby tak, tylko że jak pójdzie na skróty to może łatwo wtopić kasę.
Ja rozumiem że to przed stwarzaniem zagrożenia i wtopą finansową, jak się rozbije go tu przestrzegamy.
Nie problem złożyć model do dalekich lotów. Tylko że do tego trzeba jeszcze masę innych szpejów nabudować/nakupować, już o zabawie z antenami i innymi ekranowaniami, i pierdołami nie wspominając.
Co z tego że wystartuje i od razu na żywioł poleci, jak równie szybko się to może skończyć porażką.

Mi generalnie jak ktoś piszę kombinację "chcę zacząć przygodę" i "długi czas lotu" lub podobne zapala się lampka, że jest na dobrej drodze do wtopienia kasy (bo zakładam że latać i tak będzie na odludziu).

Co do skywalkera to miliony userów nie mogą się mylić :)

[JR65]

No dlatego
Najpierw zrobić oblatać z pomocą doświadczonego kolegi założyć FPV i witajcie wspaniałe widoki

Każdy musi przez to przejść, jego portfel zdecyduje jaki model, może zacząć od EStara, ale są lepsze modele które lepiej latają od EStara

Ja zacząłem przygodę FPV od dużego modelu Cularisa 2600 i tego nie żałuję, ale fakt miałem doświadczenie w lataniu RC,
ale FPV to trochę inna bajka, latanie w goglach czy na monitor orientacja podczas lotu

[df2]

Jako, że Koledzy już doszli do tego o co chodzi autorowi (długie loty) i dołożyli swoje z zakresu porad (czym uczyć się latać samolotem) - proponuję przyjrzeć się jednak modelom beta 1400 i klonom. Sam mam yisky 1400 i uważam go za bardzo dobry wybór:
1. Czas lotu z podstawowym wyposażeniem fpv (kamera + nadajnik + filtr do zasilania z głównego pakietu) z pakietem 3s 2200 przy pewnej wprawie przekracza 40minut. Przy dobrej pogodzie i wyczuciu jest to powyżej godziny. I to w modelu gdzie dużą część jego wagi stanowi już klej. I to na bardzo zużytych pakietach (i na silniku z kompletu ze śmigłem 3x 6x4).
2. Nie jest to model trudny do nauki a wręcz bardzo łatwy.
3. Posiada bardzo dużo miejsca na wyposażenie fpv (mówię o moim yisky, bo np w piooner r-p tego miejsca jest dużo mniej)i na dodatkowe zasilanie. Na pakiecie 3s 5000 poddałem się z lataniem po 2,5h lotu (bez fpv).

[peter.bielski]

Ze swojej strony mogę polecić easy star 2. Sam uczę się tym latać od tygodnia (+ 2 lub 3 godziny na symulatorze) i idzie ogarnąć taki model. Na fpv też jest w nim miejsce.

Wysłano z Tapalalk