Apollo 2010 :D
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
- Wojtass_nt
- Posty: 983
- Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 10:40
- Lokalizacja: Nowy Targ
Apollo 2010 :D
Wczorajszy dzień był dziwny.
Poszliśmy polatać dopiero o 14.30. Pogoda masakryczna. Mróz -5 a wilgoć jak przy roztopach i +10.
Ale mniejsza o to :)
Pakiety do Zlinów i wio w górę. Po pierwszym starcie z oblodzonego asfaltu koledze odkleił się silnik. Przyklejony w kilka chwil i wracamy na niebo. Po chwili w locie odpadło śmigło :D Poluzowały się śrubki w propsaverze. Śmigło znalezione, przykręcone porządnie i znowu latamy. Za chwilę syszę, że model kolegi się wyłączył i spadł do śniegu. Na szczęście był nisko i nic się nie stało. Winnym został regulator- przegrzał się BEC, na razie nie wiemy z jakiej przyczyny.
Zostałem sam w powietrzu i podpuszczony do poświrowania na rzecz kilku fotek... awaryjnie lądowałem urywając podwozie :D (plastikowe śrubki skutecznie zminimalizowały uszkodzenia)
Po wylataniu przeze mnie 2 pakietów stwierdziliśmy, że czas na rakietę!!
Apollo 2010 ma trochę lat a silnik wymagał wsadzenia lontu co by go odpalić. Zrobiliśmy prowizoryczny zapalnik z kawałka lontu z fajerwerka i po wielu próbach rakieta wystartowała!!
Film z "lotu" :
edit:
A gdyby tak do środka wsadzić kamerkę która wyskakiwała by wraz ze spadochronem? :D
Poszliśmy polatać dopiero o 14.30. Pogoda masakryczna. Mróz -5 a wilgoć jak przy roztopach i +10.
Ale mniejsza o to :)
Pakiety do Zlinów i wio w górę. Po pierwszym starcie z oblodzonego asfaltu koledze odkleił się silnik. Przyklejony w kilka chwil i wracamy na niebo. Po chwili w locie odpadło śmigło :D Poluzowały się śrubki w propsaverze. Śmigło znalezione, przykręcone porządnie i znowu latamy. Za chwilę syszę, że model kolegi się wyłączył i spadł do śniegu. Na szczęście był nisko i nic się nie stało. Winnym został regulator- przegrzał się BEC, na razie nie wiemy z jakiej przyczyny.
Zostałem sam w powietrzu i podpuszczony do poświrowania na rzecz kilku fotek... awaryjnie lądowałem urywając podwozie :D (plastikowe śrubki skutecznie zminimalizowały uszkodzenia)
Po wylataniu przeze mnie 2 pakietów stwierdziliśmy, że czas na rakietę!!
Apollo 2010 ma trochę lat a silnik wymagał wsadzenia lontu co by go odpalić. Zrobiliśmy prowizoryczny zapalnik z kawałka lontu z fajerwerka i po wielu próbach rakieta wystartowała!!
Film z "lotu" :
edit:
A gdyby tak do środka wsadzić kamerkę która wyskakiwała by wraz ze spadochronem? :D
Tak tylko spadochron zainstalować żeby kamerce nic sie nie stało przy lądowaniu
Pozdrawiam, Andrzej http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?t=1441
Penguin 1720 Pixim 690,Diversity 900-2,5 GHz byJR65,Antena śledząca,Autopilot by Zbig, gogle Z800 ES Mordeczka2 Thomas 433MHz, BATMAN Y6 by JR65, SKŁADANY QUAD PANTHER NAZA V2, usługi CNC
Penguin 1720 Pixim 690,Diversity 900-2,5 GHz byJR65,Antena śledząca,Autopilot by Zbig, gogle Z800 ES Mordeczka2 Thomas 433MHz, BATMAN Y6 by JR65, SKŁADANY QUAD PANTHER NAZA V2, usługi CNC
- Wojtass_nt
- Posty: 983
- Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 10:40
- Lokalizacja: Nowy Targ
- Wojtass_nt
- Posty: 983
- Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 10:40
- Lokalizacja: Nowy Targ
- Wojtass_nt
- Posty: 983
- Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 10:40
- Lokalizacja: Nowy Targ