Wybór platformy FPV

[ar_czi]

Witam,
postanowiłem w końcu po kilku latach sporadycznego oglądania filmów z lotów FPV które od zawsze mnie fascynowały kupić/zbudować coś dla siebie, doświadczenie mam małe bo latałem jedynie zdalnie sterowanym modelem Mini Vapor oraz kilkanaście godzin dronem Mavic Mini 4 Pro lecz w przypadku dronów nie odpowiada mi krótki czas lotu więc celowałbym raczej w samoloty i tu mam pytanie co wybrać, samolot czy skrzydło?
Wolałbym kupić coś gotowego lub ewentualnie do niedużych modyfikacji/poskładania, posiadam jakieś tam zdolności manualne potrafię lutować, mam również drukarkę 3d tak więc przeróbki, ulepszenia lub części zamiennie nie byłyby problemem. Jeżeli miałby ktoś propozycje sprzedaży gotowca to (o ile to nie problem) można zamieszczać je tutaj. Pozdrawiam

[Verid]

i tu mam pytanie co wybrać, samolot czy skrzydło?

Skrzydło używa 2 serwa mniej ale jest nieco wredniejsze w wyważaniu i bardziej czułe na nieprawidłowe ustawienie tego parametru.

Wolałbym kupić coś gotowego lub ewentualnie do niedużych modyfikacji/poskładania

Na popularnym portalu aukcyjnym sporadycznie pojawiają się używane platformy FPV. Jak chcesz uzbrajać samemu to na początek polecam klony EasyStar'a takie jak Bixler czy SkySurfer 1400

Jeżeli miałby ktoś propozycje sprzedaży gotowca to (o ile to nie problem) można zamieszczać je tutaj.

Nie, nie można. Do ogłoszeń sprzedaży jest stosowny dział.

[Marcin]

Jeśli to ma być pierwszy FPV to ja, z doświadczenia z wieloma modelami, proponuję coś dwusilnikowego. T1 Ranger, AtomRC Swordfish, Reptile Dragon V2 itp.
Dlaczego?
Skrzydła wymagają więcej uwagi przy wyrzucie, łatwiej o kraksę.
Typowe pushery też mogą przy słabym rzucie albo złym ustawieniu autostartu nie wyrobić i przywalić w ziemię.
Natomiast dwusilnikowy z napędem ciągnącym praktycznie wyciąga model z ręki bezpiecznie.
Pytanie jaki masz budżet itp.

Ewentualnie coś małego jak Talon250g albo AtomRC Flying fish, choć tam wrzucenie elektroniki już jest wymagające :D

[Verid]

Dodam tylko że im mniejszy płat tym bardziej nerwuśny. Osobiście nie przepadam za rozpiętościami poniżej metra. 1,2m do 1,6m, może do 1,8m bo potem i ciężko rzucić początkującemu i upierdliwe w transporcie i miejsce na półce zjada.

Typowe pushery też mogą przy słabym rzucie albo złym ustawieniu autostartu nie wyrobić i przywalić w ziemię.

Będę zgryźliwy ale autostart do nauki latania? Litości... Przywalić przy starcie można wszystkim, wyrzucanie modelu to też umiejętność.
A co do 2 silników - nie trzeba robić cegły z modelu. ES z baterią 2200 szedł sam z ręki, ba, nawet z gleby. Z 5000mAh trzeba było już trochę machnąć ale też bez przesady a dodatkowy silnik plus regiel plus śmigło to a) cena b) masa c) dodatkowy element do zepsucia (szczególnie śmigło przy lądowaniu).
Fakt faktem jest jeszcze d) zajebisty dźwięk i e) cisza przy zachowanym czystym polu widzenia bo napęd ciągnący mniej hałasuje.

Jak Marcin wspomniał - podrzuć budżet to będzie łatwiej sprecyzować.

[Marcin]

Co do autostartu....
Jak masz 2m kilkukilogramowy klocek i wyrzucasz z ręki a jeszcze lepiej dwoma rękami z nadajnikiem na smyczy wiszącym u szyi albo na statywie obok to innej opcji nie ma. Dla mnie autostart jest wygodny bo przez chwile nim przejmiesz drązki po wyrzucie masz pewność stabilizacji itp. Praktycznie każdy model FPV oblatuję na INAV lub AP z autostartem i w 95% przypadków nie miałem z tym problemu.

Nie wiem jak Bixler albo Easy star bo tych nie miałem. Mam AtomRC Seal, taki klon Easy Stara i tam był przypał, że po wyrzucie on ostro nurkował na dzień dobry zanim nie dostał prędkości na skrzydła. Przerobiłem go na dwusilnikowca :D

Niemniej jednak jak faktycznie pojawi się jakiś budżet to można coś konkretniej doradzić.

[ar_czi]

Dziękuję za odpowiedzi, budżet jaki planuję przeznaczyć to 1,5-2tys, oczywiście zawsze może być mniejszy :D myślę, że coś do 1,0-1,4m rozpiętości byłoby w sam raz w przechowywaniu oraz transporcie. Ze startem czy lądowaniem nie powinno być problemów bo w okolicy mam ładne płaskie tereny.

[Verid]

Co do autostartu....
Jak masz 2m kilkukilogramowy klocek...

Słowo klucz... kilka kg @ 2m to nie bardzo jest model na początek. Ale fakt - z takim smokiem to albo wyrzutnia gdzie nie puszczasz drągów w ogóle albo wspomaganie elektroniką.

Praktycznie każdy model FPV oblatuję na INAV lub AP z autostartem i w 95% przypadków nie miałem z tym problemu.

Znowu - prawda, bo masz doświadczenie. Tak z INAVem jak i z kolejnymi modelami. Ja na ten przykład w życiu (na obecną chwilę) nie oblatywałbym modelu na INAVie bo.... nie umiem INAV'a więc nie mógłbym oszacować czy błędne zachowanie modelu wynika z jego wady konstrukcyjnej czy AP coś ma nie tak pod przykrywką.

Nie wiem jak Bixler albo Easy star bo tych nie miałem. Mam AtomRC Seal, taki klon Easy Stara i tam był przypał, że po wyrzucie on ostro nurkował na dzień dobry zanim nie dostał prędkości na skrzydła. Przerobiłem go na dwusilnikowca :D

No widzisz - ES, mój ulubiony sprzęt, chodzi za ręką, nawet źle wyrzucony. Nie polecam tylko dlatego że Multiplex liczy sobie chore pieniądze za samą piankę. W porównaniu z innymi oczywiście. Sky Surfer 1400 - praktycznie ta sama kultura lotu a pianka niemal połowę tańsza (przynajmniej była w okresie kiedy śledziłem ceny). Jedyne co to osprzęt typu bowdeny, mocowania serwa itp nie tak "ładne" jak w zestawie ES'a.
Bixlera 2 oblatywałem znajomemu - praktycznie nie do odróżnienia od ES. Nie wiem jak z galanterią bo tego osobiście nie składałem.
Volantex Ranger 1400 - ten troszkę bardziej szarpał się w powietrzu ale po testach poszedł do modelarni ReMo uczyć dzieci latać i z tego co wiem sprawował się grzecznie.

myślę, że coś do 1,0-1,4m rozpiętości byłoby w sam raz w przechowywaniu oraz transporcie

No to ja bym się pchał w SkySurfera albo Bixlera, w zależności co uda ci się taniej wyhaczyć. No chyba żebyś znalazł tanio niebitego ES'a Mk2 albo Mk3 z drugiej ręki. Wątków na forumie jak toto dobrze uzbroić jest przynajmniej kilka. Do naprawy banalne i ciężko przy krecie napęd uwalić. A jakbyś się poczuł odważny to na Thingiverse są projekty drukowanych gondol pozwalające przerobić Bix'a czy SS'a na dwusilnikowca. Sam nad tym myślałem w stosunku do ES'a bo TwinStar to jeszcze bardziej chore pieniądze o ile w ogóle do dostania tylko zapału zabrakło - ale za to dźwięk Panie...

[Marcin]

Jak miło wysłuchać konkretnych argumentów. Dzięki za konstruktywną krytykę :)
INAV od 6.1 nie jest źle, bardzo fajnie lata w większości przypadków nawet na defaultowych ustawieniach.

Ten 1500-2000 to budżet na sam model czy cały osprzęt FPV też?

[skazi]

Jak się zdecydujesz na Sky Surfera, to na Banggood jest obecnie do kupienia za 60$, wersja PNP, do tego wysyłka z Czech, więc kilka dni i jest Twój. Bixlera za tyle się nie kupi.

[ar_czi]

Ten 1500-2000 to budżet na sam model czy cały osprzęt FPV też?

wolałbym się zmieścić w tym budżecie ze wszystkim, jeżeli nie będzie to możliwe to oczywiście nic się nie stanie.

Z tego co przeglądałem oferty różnych sklepów to Sky Surfer i Bixler wydają się ciekawą propozycją tak więc teraz będę miał dylemat co wybrać :) mam jeszcze kilka pytań ogólnych oraz odnośnie przygotowania wszystkiego (no chyba, że uda się kupić coś gotowego), jaki czas lotu, zasięg oraz wysokość jest do osiągnięcia w przypadku powyższych modeli? Jakiej jakości transmisji na żywo mogę się spodziewać i na czym obecnie realizowany jest podgląd? Mam jedynie porównanie do dosyć nowego, współczesnego drona (w przypadku samolotów FPV moja pamięć sięga do filmów sprzed 7 lat gdzie ta jakość nie była zbyt ciekawa )

[Marcin]

W tym budżecie to tylko analog. Cyfra na początek to wydatek spokojnie 1500 - 2500 jeśli będziesz na używkach jechał.
Jeżeli to ma być Twój pierwszy FPV samolot to wysokość i odległość nie powinna być dla Ciebie priorytetem. Osobiście jestem zwolennikiem małych kroków - na początku polatać koło nogi, nauczyć się latania FPV jako takiego, odruchów itp a dopiero potem się coraz bardziej wypuszczać.