pma_ pisze:Silniki przemyśl, solidny kret i po silniku.
Nie potrzebujesz nie wiadomo jakiej mocy.
solidny silnik przeżyje solidnego kreta :D tylko wymieniasz śmigła i latasz dalej. w kwestii tej mocy...
najefektyczniejsze latanie nie jest przy 100% throttle. nikt Ci nie każe pałować silników. ale fajnie jest mieć zapas pod kciukiem. mam blackbirdy, nie raz, nie dwa myłem je irygatorem z błota i piachu bo się obracać nie chciał :D
w dronie mam foxeera stubby. dużo gotowych mocowań jest do tego, antena fajnie się trzyma i nie odstaje. anteny prodrone mam w goglach (koniczynę i crossaira v3). przy 100mW vtx zasięg na otwartym terenie 1200-1400m, stabilnie. oczywiście jak dronem zasłonie sobie to zakłóceń jest sporo, ale wciąż stabilnie i bezproblemowo.
zobacz sobie jeszcze kamery foxeera. w skrzydle mam najtańszego razera i jest w sumie ok. taniutki, dostępny w Polsce i działa. w qwadzie mam cat2 jest bardzo ok. trexa wprowadzili który sukcesywnie podbija serca na rynku, ale jest dosyć drogi i ciężki.
receiver polecam Ci zwyklego r-xsr. i skoro już planujesz zamawiac anteny z prodrone to weź od razu zapasowe wąsy do rx ;)
mam u siebie pakiet z demonrc 1250mah 6S -> sprawdził się. jest trochę skatowany bo zniósł kilka niefortunnych lądowań, raz zmieliłem wtyczkę balancera więcjest dodatkowo lutowany. jego dodatkową zaletą jest to, że jak zamówisz to po dwóch dniach jest u Ciebie :D krajowa wysyłka :)
i polecam Ci jeszcze jedną rzecz. trochę jest na to późno, ale może akurat sprawdzisz i się przekonasz. sam latam na 5". i własnie buduję 3". silniki, smigła, baterie, ramy -> to jest tansze. znacznie. może warto by było oddać graty i poskładać coś mniejszego? 3" lata troszkę dłużej, generuje mniej szkód :D samo w sobie też się mniej psuje. tańsze w eksploatacji. a często wrażenia z latania są takie jak z 5" ;)