DJI FPV Combo

[JasQ]

Ale jest pozytywny aspekt nowego dronika. Ceny gogli V1 z drugiej ręki już są poniżej 2k. Więc może moje RE z ocusync airunit zamienię na V1 z modułem. Moduły ocusync do gogli RE praktycznie nieosiągalne.

[Verid]

podstawowy bledem jest tutaj zakladanie ze jest to dron do latania po krzakach..

Jakkolwiek błędne by nie było, obstawiam się że znajdzie się całkiem zacna grupa wśród nabywców którzy oprócz "szybko" będą chcieli spróbować jeszcze "blisko"

[OBI_FMJ_PL]

Dzień dobry!
Przymierzam się do zakupu drona z tematu i pytanie do Was, bo nie mam ŻADNYCH doświadczeń z FPV. Z racji podeszłego wieku (54) jestem dalekowidzem, +2,25D po ostatnim badaniu. DJI ma na stronie soczewki od -2.0D do -8.0D. Support DJI nie wie, dlaczego oferują soczewki tylko dla krótkowidzów (Myopta). Na Banggood znalazłem same ramki. Tyle ustaliłem, a teraz potrzebuję porady od praktyków okularników o przykrótkich rękach. Czy czeka mnie zamawianie ramek i dorobienie szkieł u optyka? Gdzieś przeczytałem, że należy brać +1.0D do posiadanej wady wzroku? Ktoś może to potwierdzić?

[pawelsky]

Jakkolwiek błędne by nie było, obstawiam się że znajdzie się całkiem zacna grupa wśród nabywców którzy oprócz "szybko" będą chcieli spróbować jeszcze "blisko"

Z pewnoscia, podobnie jak znajduja sie tacy co mini chca latac "daleko", ale za glupote uzytkownikow ciezko winic producenta...

Czy czeka mnie zamawianie ramek i dorobienie szkieł u optyka?

A szkiel kontaktowych nie probowales?

[OBI_FMJ_PL]

A szkiel kontaktowych nie probowales?

Nie. Nigdy. Chyba jednak wolałbym dorobić soczewki, ale dzięki za podpowiedź.

[pawelsky]

A szkiel kontaktowych nie probowales?

Nie. Nigdy. Chyba jednak wolałbym dorobić soczewki, ale dzięki za podpowiedź.

Jesli potrzebujesz okularow do normalnego patrzenia (nie tylko do czytania) to soczewki beda wygodniejsze, bo bedziesz dobrze widzial takze po zdjeciu gogli. Jesli tylko do blizy, to wbudowane szkla beda lepsze, aczkolwiek upewnilbym sie ze ich rzeczywiscie potrzebujesz (np. zakladajac gogle w sklepie), bo czesto nie ma takiej potrzeby.

[Verid]

Z pewnoscia, podobnie jak znajduja sie tacy co mini chca latac "daleko", ale za glupote uzytkownikow ciezko winic producenta...

Czym innym jest "winić producenta za..", co nomen omen ma nagminnie miejsce w przypadku wszystkich latających wynalazków DJI od czasów Ph1, a czym innym jest produkt który z założenia jest do lotów agresywnych.

[pawelsky]

czym innym jest produkt który z założenia jest do lotów agresywnych.

Jesli przez loty agresywne rozumiesz bujanie sie po krzakach jak sugeruje pma_, to jest to dokladnie to zalozenie ktore moim jest bledne. To jest dron do kamerunstwa. Dajacy wiecej swobody niz przecietne latadlo DJI, ale zdecydowanie nie jest to dron freestyleowy...

[Verid]

..i jak już wspomniałem to "błędne" w twojej opinii założenie będzie udziałem niemałej ilości klienteli zainteresowanej tym sprzętem bo tak sugerują materiały reklamowe producenta gdzie masz niemalże wprost powiedziane że "dzięki naszemu sprzętowi nakręcisz ujęcia a la Johny FPV, niezależnie od twojego poziomu zaawansowania i umiejętności". Latanie po krzakach jest również w nich zawarte.
Dodatkowo należy wspomnieć że latanie agresywne to nie tylko eksploracja chaszczy tylko loty po prostu szybko. I przy tych lotach "po prostu szybko" kontuzje są daleko bardziej prawdopodobne niż przy sprzęcie który tak "po prostu szybko" nie potrafi.

[pawelsky]

..i jak już wspomniałem to "błędne" w twojej opinii założenie będzie udziałem niemałej ilości klienteli zainteresowanej tym sprzętem bo tak sugerują materiały reklamowe producenta gdzie masz niemalże wprost powiedziane że "dzięki naszemu sprzętowi nakręcisz ujęcia a la Johny FPV, niezależnie od twojego poziomu zaawansowania i umiejętności". Latanie po krzakach jest również w nich zawarte.

Niewatpliwie, ale jak wspomnialem w przypadku crasha antena w nodze bedzie ich najmniejszym zmartwieniem...

Dodatkowo należy wspomnieć że latanie agresywne to nie tylko eksploracja chaszczy tylko loty po prostu szybko. I przy tych lotach "po prostu szybko" kontuzje są daleko bardziej prawdopodobne niż przy sprzęcie który tak "po prostu szybko" nie potrafi.

Predkosc zasadniczo krzywdy nie robi, krzywde robi jej zbyt gwaltowna zmiana, wiec jezeli ktos przespal lekcje fizyki i lata szybko w okolicach elementow owa szybka zmiane gwarantujacych to pretensje moze miec co najwyzej do siebie, a nie producenta, ktory zreszta lojalnie ostrzega iz loty w trybie Manual powinny odbywac sie w na otwartej przestrzeni i byc wykonywane przez doswiadczonych pilotow...

[Verid]

Niewatpliwie, ale jak wspomnialem w przypadku crasha antena w nodze bedzie ich najmniejszym zmartwieniem...

To będzie zależało od crash'a, co również zostało wspomniane.

jezeli ktos przespal lekcje fizyki i lata szybko w okolicach elementow owa szybka zmiane gwarantujacych to pretensje moze miec co najwyzej do siebie, a nie producenta, ktory zreszta lojalnie ostrzega iz loty w trybie Manual powinny odbywac sie w na otwartej przestrzeni i byc wykonywane przez doswiadczonych pilotow...

Mam pewne wątpliwości co do owej "lojalności" i kierunku pretensji bo filmiki reklamowe nafaszerowane są lotami w okolicach elementów gwałtownie zmieniających prędkość, żeby nie powiedzieć że składają się wyłącznie z ich Dodatkowo z informacją o łatwości wymiany części -po co skoro to ma być do kamerunienia na otwartej przestrzeni, z dala od wszystkiego, W MA nigdy niczego nie musiałem wymieniać. Takie trochę rozdwojenie jaźni - z jednej strony promowanie latadła jako sprzętu do wykonywania ujęć a la GoPro na antigrav'ie przez każdego kto ma luźne 6kPLKN a z drugiej dodawanie małym druczkiem "ale tak nie lataj bo ci zaszkodzi"

Także, założenie że jest to latadło do dziczenia i w efekcie produkowania ujęć zapierających dech w piersiach dynamiką, w twoim odczuciu błędne, w moim - jak najbardziej zasadne, przynajmniej na podstawie tego co widzę na kanale DJI.
Natomiast co do dywagacji czy antena będzie odpadać sama czy z resztą ramienia - dalej jestem zdania że trzeba poczekać aczkolwiek prawdopodobieństwo odpadnięcia samej anteny, bez reszty, wydaje mi się być realne.

[pma_]

Pozostaje temat jeszcze dostępości części, na razie ich nie ma i jak ktoś pytał (chyba Bardwell) o wymianę silnika to support uprzejmue odpisał jakieś drobne $400.
Więc albo będzie miało DJI maszynkę do robienia pieniędzy albo po roku nikt tego nie będzie chciał.


A krzaki bywają takie :)
https://www.youtube.com/watch?v=Q9pSFeE5c-I

Różnica jest taka, że po ostatnim "krzaku" części poszły do innego coptera co w przypadku DJI może nie mieć zastosowania.

[pawelsky]

Mam pewne wątpliwości co do owej "lojalności" i kierunku pretensji bo filmiki reklamowe nafaszerowane są lotami w okolicach elementów gwałtownie zmieniających prędkość, żeby nie powiedzieć że składają się wyłącznie z ich Dodatkowo z informacją o łatwości wymiany części -po co skoro to ma być do kamerunienia na otwartej przestrzeni, z dala od wszystkiego, W MA nigdy niczego nie musiałem wymieniać. Takie trochę rozdwojenie jaźni - z jednej strony promowanie latadła jako sprzętu do wykonywania ujęć a la GoPro na antigrav'ie przez każdego kto ma luźne 6kPLKN a z drugiej dodawanie małym druczkiem "ale tak nie lataj bo ci zaszkodzi"

Tu nie ma zadnego rozdwojenia jazni. Umiesz - lataj. Nie umiesz - nie rob tego, albo sie najpierw naucz (symulator gratis). Samo wlaczenie pelnego manuala wymaga wykonania co najmniej dwoch modyfikacji w roznych czesciach menu gdzie jestes informowany zeby moze najpierw jednak pocwiczyc w symulatorze. Nie wejdziesz w manuala przypadkiem, ale tez nikt nie powstrzyma Cie przed zrobienienm sobie lub dronowi krzywdy jesli sie uprzesz, ale zostales ostrzezony wiec robisz to na wlasne ryzyko.

Także, założenie że jest to latadło do dziczenia i w efekcie produkowania ujęć zapierających dech w piersiach dynamiką, w twoim odczuciu błędne, w moim - jak najbardziej zasadne, przynajmniej na podstawie tego co widzę na kanale DJI.

To troche tak jak kupic sobie Tesle i narzekac ze w cos przydzwoniles grajac w "candy crusha" za kierownica, bo przeciez na filmikach reklamowych sama jezdzila.

Natomiast co do dywagacji czy antena będzie odpadać sama czy z resztą ramienia - dalej jestem zdania że trzeba poczekać aczkolwiek prawdopodobieństwo odpadnięcia samej anteny, bez reszty, wydaje mi się być realne.

Czas oczywiscie pokaze, ale dotychczasowe testy (vide Bardwell, Klawiter, creativevisuals sk) pokazuja raczej iz odpada cale ramie, czemu zreszta nie ma sie co dziwic bo to kwestia dluzszego ramienia sily.

[Verid]

To troche tak jak kupic sobie Tesle i narzekac ze w cos przydzwoniles grajac w "candy crusha" za kierownica, bo przeciez na filmikach reklamowych sama jezdzila.

Oczywiście. Jeżeli ktoś mi reklamuje automatyczną osełkę do noży którą bez trudu, niezależnie od umiejętności, naostrzę każdy nóż a w przesyłce znajduję kamień i w dwóch miejscach instrukcji jestem ostrzeżony że jak źle dobiorę kąt i nie podleję wodą to nóż (i kamień) szlag trafi to będę zawiedziony, nawet jeżeli instrukcja zawiera link do aplikacji na telefon pt. "cyfrowy kątomierz" gdzie mogę poćwiczyć rękę.

[Marcin]

Verid, nic dodać, nic ująć.
Marketing mają opanowany do perfekcji. Ujęcia z oficjalnych filmów DJI oraz niektórych recenzentów pokazują same ochy i achy. I pewnie będzie sporo osób, które wezmą tego koptera i spróbują to samo, ślepo wierząc w czujniki, automatyczny powrót itp.
Będzie trzeba jeszcze poczekać na realne testy osób nie związanych marketingowo z DJI, bo na ten moment niewiele jest krytycznych głosów o tym produkcie.
Dla rozsądnych operatorów Maviców i innych tego typu latających kamer to może być fajny skok do przodu o ile zachowają rozsądek itp. Kwestia ile osób bez doświadczenia się na to rzuci z myślą, że od razu też tak będą potrafili i maszyna wszystko za nich zrobi.
A potem będzie płacz za ponad 6 tyś...