od czego zacząć aby się nauczyć latać ???

[sgarwa]

Cześć
w końcu dojrzałem i doszedłem do wniosku, że wszystko co zrobiłem do tej pory jest nie tak jak powinno być
Ponieważ lubię majsterkować więć stwierdziłem - nigdy nie latałem ale wiem, że to lubię i chcę za wszelką cenę nauczyć się latać dronem FPV w dodatku klasa racing 250. Mimo filmików na YT i przeczytaniu wielu postów ... ruszyłem do dzieła ... poszło zamówienie na banggood i teraz jestem posiadaczem:
Dron 1:
Rama 250,
Kontroler lotu - SP Racing F3 Acro,
ESC - Racerstar RS20Ax4
Motor - Racerstar BR2305S
Odbiornik - FS-RX2A Pro V1
kamery nie montowałem (choć mam Foxeer'a)
Dron 2:
Rama - VX110 110mm
Kontroler lotu - HGLRC 20x20 PBF3-EVO Betaflight F3
ESC - HGLRC 20x20 D20A 4in1 20A BLHeli_S
Motor - Racerstar BR1104 6500KV
Odbiornik - Fli14 +
Nadajnik - PANDARC VT5804
kamera - 600TVL 1/4 1.8mm CMOS FPV 170
w trakcie składania
Dron 3:
Rama micro FPV QX95 Carbon
Kontroler lotu SP Racing F3 EVO Brush V2.0
Silnik do mikro drona 8520 - 2S 7,4V
Dron 4:
jedzie do mnie FQ777-124 Pocket Drone (już nawet dodałem ten model w Radiomaster TX16)

i do tego ładowarka ISDT Q6 Lite, trochę pakietów lipo
Aparatura Flysky FS-i6x
Goggle Eachine EV100
oraz co najważniejsze posiadam zerowe umiejętności w lataniu ...
nauczyłem się podstaw Betaflight i Cleanflight oraz BLHeliSuite ... jednak posiadanie wiedzy odnoście aktualizacji ustawień FC i ESC nadal nie robią ze mnie pilota
potrafię go podnieść niezdarnie polatać w przód i tył oraz na boki chwilę zawisnąć w trybie Acro udało mi się zrobić nawet parę flipów w Horizon ... jednak tyle to potrafi małe dziecko z tanim dronem
.....wracając do tematu trochę polatałem 250 oraz małym szczotkowym, i stwierdziłem idzie mi do d....y więc to wina nie braku moich umiejętności tylko złej aparatury i teraz jestem posiadaczem Radiomaster TX16 s Hall ... mam ją od paru dni, apka jest genialna ... wgrałem najnowszy firmware OpenTX ... zrobiłem nowy koszyczek na ogniwo 18650 Li-Ion Panasonic NCR-18650B 3400mAh z gniazdem JST 2pin do ładowania i ....
to nie wina aparatury a głupka operatora .... nadal nie umiem latać dronem ... do bani ale jeżeli teraz bym poszedł na tor wyścigowy i wsiadł do bolidu F1 z pewnością jeżeli udało by mi się go w ogóle odpalić, rozwalił bym się na pierwszym zakręcie (a może nawet na prostej...)
stwierdziłem, że się nie poddam ... muszę nauczyć się latać, więc proszę was o pomoc .....jak prawidłowo zacząć ??
1. symulator - jaki polecacie (wylatam tyle ile będzie trzeba 20 godzin a jak będzie trzeba to i 100 godzin)
2. mały dron FPV to kolejna rada jaką ostatnio czytałem ...ale jaki ??? mam w miarę dobrą aparaturę i średniej jakości goggle więc co polecicie na start Mobula7 V2 czy coś innego do 400 zł.
czekam na wasze rady, w tej sytuacji dla mnie każda pomoc, podpowiedź jest cenna ... z góry dziękuję.

[Strazak_Sam]

Trening,trenig,trening i jeszcze sto razy trening. Ja tak samo jak Ty zaczynałem od zerowych umiejętności.Jedyne moje doświadczenie w lataniu to Phantom 3 oraz Mavic Mini.Ale wiadomo że to lata wręcz samo.Zbudowałem 250-tkę, zresztą z ogromną pomocą chłopaków z forum i dopiero wtedy zrozumiałem na czym polega latanie dronem FPV.Przedewszystkim konfiguracja FC a potem... Kilka kompletów śmigieł, kilka pakietów lipo i rura na łąkę bez drzew i dopiero wtedy zabawa się zaczyna...
A tak swoją drogą,to na YT jest fajny film od 4śmigła na którym Wacek fajnie opowiada jak zacząć przygodę z FPV.Wyjaśnia większość zagadnień z samego latania jak i konfiguracji.Polecam.Mi to pomogło załapać co i jak.

Wysłane z mojego SM-G398FN przy użyciu Tapatalka

[James2525]

Trochę zacząłeś od drugiej strony to wszystko. Najlepiej zacząć od jakiegoś zestawu RTF i symulatora a dopiero potem składać własnego. Zanim doczytałem twojego posta zacząłem pisać żebyś zmienił aparaturę ale widzę żę już to zrobiłeś. I bardzo dobrze, RadioMaster TX16S to dobry wybór. Ten sprzęt można sparować np z Emax Tinyhawk (wyszło parę wersji, ja mam tę pierwszą i na początek jest w sam raz). Z symulatorów zasadniczo używa się Velocidrone lub Liftoff. Velo gorzej wygląda ale za to lepiej chodzi na gorszych komputerach, a Liftoff na odwrót. Oba kosztują jakieś 100zł i na obu się nauczysz więc to kwestia czy masz dobry komputer. Jest jeszcze DRL Simulator. Z niego nie korzystałem, ale z tego co widziałem ma fajne opcje kustomizacji własnego drona (bliski składania drona w realu). Natomiast faktycznie nic nie zastąpi latania w googlach. Jeśli mam się odnieść do tego co masz, to trenuj na najmniejszym i najlepiej żeby miał osłony na śmigłach. Takim Tinyhawkiem można i po domu latać. I tak możesz równolegle z symulatorem trenować. Jak się poczujesz pewniej to coś 2S o większej mocy, bez osłony. Ja ćwiczę na Tinyhawk Freestyle. Już drugim, bo pierwszego utopiłem w kałuży mimo wieeeelu godzin na symulatorze. Teraz wyszła druga generacja z lepszą kamerą i przede wszystkim 200mW VTX więc jakbym dzisiaj kupował to brałbym właśnie Tinyhawk Freestyle II. Protip - na początek te google wystarczą, potem zmień na Skyzone 02c, ale póki co przede wszystkim zmień anteny z tych "routerowych" dipoli na omni (np Lollipop) i kierunkowy (np Realacc). Powodzenia!

[sgarwa]

Dzięki panowie za podpowiedź ...zwłaszcza James2525
dzisiaj od rana przeglądałem symulatory ...i tak jak proponowałaś w pierwszej kolejności myślałem o Liftoff ale jak zobaczyłem parametry karty graficznej to mój zapał do zakupu tej gry opadł. Właśnie sprawdziłem wymagania Velocidrone i się mieszczę :) więc bardzo dziękuję. Jeżeli chodzi o malucha to też od rana przeglądam i się zastanawiałem nad:

Happymodel Mobula7 V2 75mm https://www.banggood.com/Happymodel-Mob ... 57971.html
(tylko nie wiem z którym odbiornikiem najlepiej wybrać pod Radiomaster druga sprawa w opisie jest napisane Crazybee F4 Pro natomiast poniżej w specyfikacji Crazybee F3 Pro - nie wiem w końcu jak to jest .... jeszcze ten czas oczekiwania 20-35 dni roboczych ale fajna cena)

URUAV UR85HD https://www.banggood.com/URUAV-UR85-or- ... 21728.html
tutaj cena mnie trochę martwi w stosunku do wyposażenia oraz opcje odbiornika Frsky NON-EU receiver Version lub DSM2/DSMX, czas oczekiwana to 2-5 dni robocze

przeglądałem też polskie sklepy i niestety nie widzę nic dostępnego w pełni zabudowanego do kupienia od ręki w cenie do 400 zł.
bardzo ale to bardzo podoba mi się ten zaproponowany przez Ciebie
EMAX TinyHawk II Freestyle ale to w drugiej kolejności jak już opanuję latanie po domu maluchem. Myślałem już o
EMAX TinyHawk II Race https://www.tojalece.pl/pl/p/Dron-EMAX- ... -FrSky/416
niestety przekracza to mój budżet, z drugiej strony jest to niezły zestaw 2 pakiety, ładowarka i ładne etui na całość.

podsumowując - nie wiem jakiego malucha zabudowanego do trenowania w domu kupić aby mieścił się do 400 zł. i był dostępny od reki ...

[James2525]

No wiesz, deklarowałeś gotowość do cierpliwego latania w symulatorze więc myślę że dasz radę wytrzymać aż nazbierasz jeszcze nieco kasy ;) Moim zdaniem warto dozbierać i dopłacić do Tinyhawka, ale ostatecznie polatasz i na tej Mobuli. Przyznam szczerze że na niej nie latałem. Joshua Bardwell zrobił testy: https://www.youtube.com/watch?v=GoZ1avi9Ho0 Obejrzyj i zdecyduj.

Zastanów się też czy nie warto zamówić z Banggood i nieco poczekać:
https://www.banggood.com/EMAX-Tinyhawk- ... rehouse=CN

Budżet przekracza, ale moim zdaniem na pewno warto dołożyć te 50zł. Jedyne co mnie martwi to brak osłon na śmigła, ale jak będziesz trenował gdzieś gdzie jest trawa i krzaki to raczej się nie uszkodzą.

[Adrián]

Symulator i ćwicz. Oczywiście tylko acro, w innym trybie nawet się nie ucz.
To najtańszy sposób się nauczyć latać. Jak już opanujesz podstawy, to lataj na żywo.

[grzechotek]

Ja też pierwsze ćwiczyłem na symulatorze LiftOff i to długo. Potem na żywo na polu bez drzew, słupów. Spodobało mi, że już drugiego drona buduję.
Ale ostatnio kupiłem takiego malucha od NewBeeDrone by latać po domu i bardzo ciężko tym się lata. Dronem 5" się o wiele lepiej lata, bardziej stabilnie.

[sgarwa]

bardzo dziękuję za poradę zakupiłem Velocidrone udało mi się podłączyć pod laptopa aparaturę i ćwiczę ale ...
zauważyłem, że drążek gazu zaczyna działać dopiero od połowy wartości (od środka) ... przed lataniem skalibrowałem aparaturę.
Aby ten problem rozwiązać sztucznie zmieniłem wartość w "0" dla Throttle jak poniżej:

gaz.png (222.07 KiB) Przejrzano 4179 razy

mam też problem jak prawidłowo ustawić PID oglądałem kanał Mr Steele opisuje krok po kroku jak zaczynać z Velocidrone i zastosowałem jego parametry:

PID.png (205.13 KiB) Przejrzano 4179 razy

próbował eksperymentować i też wprowadzić wartości polecane przez innych youtuberów ale rezultat był taki sobie.
Oczywiście na domyślnych wartościach też próbowałem latać. Problem z płynnością gazu jestem w stanie przełknąć,natomiast wejście w zakręt i po wykonaniu go wyprowadzenie drona na prostą to masakra... lecę cały czas bokiem ... jedyne co mi wychodzi bezbłędnie to kręcenie bączków względem chorągiewki lub jakiegoś punktu ...
jeszcze jedno kąt pochylenia kamery próbowałem od 25% do 35% jakiego wy używacie ???

[Verid]

Nie znam Velocidrone ale z tym gazem to objaw jakbyś próbował symulować sobie tryb AltHold czy jak go tam zwał. Jeżeli ten symulator ma takie opcje to zobaczy czy nie jest załączona bo działający od połowy drążek to typowe zachowanie dla trybów stabilizowanych z automatycznym trzymaniem wysokości.

[krzyszo]

bardzo dziękuję za poradę zakupiłem Velocidrone udało mi się podłączyć pod laptopa aparaturę i ćwiczę ale ...
zauważyłem, że drążek gazu zaczyna działać dopiero od połowy wartości (od środka) ... przed lataniem skalibrowałem aparaturę.
Aby ten problem rozwiązać sztucznie zmieniłem wartość w "0" dla Throttle jak poniżej:

gaz.png

mam też problem jak prawidłowo ustawić PID oglądałem kanał Mr Steele opisuje krok po kroku jak zaczynać z Velocidrone i zastosowałem jego parametry:

PID.png

próbował eksperymentować i też wprowadzić wartości polecane przez innych youtuberów ale rezultat był taki sobie.
Oczywiście na domyślnych wartościach też próbowałem latać. Problem z płynnością gazu jestem w stanie przełknąć,natomiast wejście w zakręt i po wykonaniu go wyprowadzenie drona na prostą to masakra... lecę cały czas bokiem ... jedyne co mi wychodzi bezbłędnie to kręcenie bączków względem chorągiewki lub jakiegoś punktu ...
jeszcze jedno kąt pochylenia kamery próbowałem od 25% do 35% jakiego wy używacie ???

latanie na velocidron jest bardzo trudne a to dlatego że bardzo blisko odzwierciedla real (z pominięciem pewnych czynników).
Gdybyś po veloci zaczął latać bramki w realu zauważyłbyś że wlot z bramkę przy pewnej prędkości i różnych kątach będzie różnie wyciągał drona i trzeba po prostu dobre tafiać bo dron to nie statek kosmiczny który z punktu a do b może przeskoczyć. Dron po prostu musi podlegać prawom fizyki (porusza się przecież liniowo). to tyle. Musi być precyzja a każde kombinacje wciskania się w bramke osiągniesz tylko przy osiąganiu synchronizacji przepustnicy (musi być właściwy ciąg)