Polskie Forum FPV

Trochę polataliśmy razem

Oooooo Panie, zazdraszczam.

Kozackie zdjęcie !!

Ale patrząc na minę ptaszyska to chyba mu się nie spodobało że ktoś mu lata po niebie :)

Po prostu oddechu nie może złapać bo zbipok tak pędził

Pare lat temu tez udało mi sie polatac z drapieznikami - nie wiem czy to jastrzebie czy sokoly czy inne nacje. Ale ten konkretny chcial mi zaatakowac model :)

Ptaszysko wcale się nie bało i mam wrażenie że podejmowało próby ataku.
po jakiejś minucie ptak odpuścił i odleciał.
Jeszcze wrócę w okolicę spotkania i może znów się pojawi.

EDIT - scalenie

No to na drugie skrzydło.

Ten mój to raz smignol mi przed nosem i trochę mnie przestraszył dodałem gazu na maxa i odpuścił - zresztą nie oglądałem się bo to było z 5 km od bazy :)

Ten twój to nie wiadomo czy z ciekawości czy odpędza przeciwników czy szuka drugiej polówki :) ?

:) dlatego chcę znów się tam wybrać,

zbipok pisze:Ptaszysko wcale się nie bało i mam wrażenie że podejmowało próby ataku.

Czyli prawdopodobnie próbował cię odgonić. SW jest za duży dla niego do bezpośredniego ataku i jeszcze obelżywie hałasuje więc tylko pozorował ataki w nadziei że pójdziesz sobie w pioruny.

Dzisiejsza sesja zdjęciowa - można powiedzieć ,że to już stary znajomy.

Czyli znowu wnerwiałeś pierzastego sąsiada że mu na niebo wlatasz

cudo fota, typowe przechwycenie
tak jak nasze F16 przechwytują ruskie Migi lub Suki

dokładnie tak

Wyraźnie denerwuje go to prawe skrzydło