Pomoc w wymianie modułu nadajnika

Elektronika w modelu i na ziemi

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Kranus
Posty: 3
Rejestracja: czwartek 05 wrz 2019, 13:21
Lokalizacja: Polska

Pomoc w wymianie modułu nadajnika

Post autor: Kranus »

Witam od jakiegos czasu posiadam kopisa 2 i taranisa q7 wszystko dziala super jednak czasem brakuje mi zasięgu zwlaszcza w trochę zalesionym terenie.
Slyszalem ze naprosciej byloby kupic moduł frsky r9m + odbiornik jednak problem w tym ze obawiam sie ze cos spapram, nie znam sie zbytnio na elektronice, czy moglibysie podeslac mi jakis dobry poradnik krok po kroku jak to zrobić? Z góry dziekuje.
Awatar użytkownika
PiotrSz
Posty: 3518
Rejestracja: środa 21 sie 2013, 22:04
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomoc w wymianie modułu nadajnika

Post autor: PiotrSz »

Kranus, nie wiem w czym masz problem... kupujesz moduł, wtykasz w Taranisa, ustawiasz moduł zewnętrzny w radiu, odbiornik wstawiasz do kwada, zmieniasz ustawienia odbiornika w kontrolerze lotu jeśli jest to wymagane, sprawdzasz czy kwas prawidłowo reaguje i po problemie...
Ale ja bym odpuścił r9m i wziął crossfire micro TX + odbiornik nano RX z anteną immortal T v2. Crossfire ma łatwą konfigurację z poziomu aparatury przez skryte LUA łącznie z aktualizacją firmware w odbiorniku drogą radiową itp. Na r9m w małych kwadach lata dużo mniej ludzi i trudniej będzie o znalezienie ewentualnych problemów.
df2
Posty: 675
Rejestracja: poniedziałek 05 maja 2014, 21:11
Lokalizacja: Biała Podlasla

Re: Pomoc w wymianie modułu nadajnika

Post autor: df2 »

Pewnie chodzi mu o flexa, tylko dokładnie nie wie co i jak. R9 trzeba jednak flashowac, chyba że kupi ze sklepu sflashowane do flexa i zbindowane. Zostanie mu wtedy w taranisie do zrobienia obsługa flex i wybór 868.
Niby można latać z ppm, ale to raczej kłopoty. Lepiej zrobić jak trzeba albo kupić crossfire i mieć święty spokój
Awatar użytkownika
pawelsky
Posty: 9763
Rejestracja: środa 19 mar 2014, 02:03
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Pomoc w wymianie modułu nadajnika

Post autor: pawelsky »

df2 pisze:Pewnie chodzi mu o flexa, tylko dokładnie nie wie co i jak. R9 trzeba jednak flashowac
Nie trzeba, chyba ze bardzo zalezy Ci na telemetrii przy wiekszej mocy. Firmware nie-flex mozna normalnie konfigurowac i bindowac z poziomu Taranisa (OpenTX 2.3+) przez PXX2. Nie ma potrzeby uzywac PPM.
Awatar użytkownika
pma_
Posty: 4658
Rejestracja: sobota 08 maja 2010, 09:43
Lokalizacja: Gliwice/Katowice

Re: Pomoc w wymianie modułu nadajnika

Post autor: pma_ »

A jesteś pewien, że w Q7 jest PXX2?
samolot max 4579/1293 analog, DJI do końca zasięgu :)
coper max 1729(na 5.8)
Awatar użytkownika
pawelsky
Posty: 9763
Rejestracja: środa 19 mar 2014, 02:03
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Pomoc w wymianie modułu nadajnika

Post autor: pawelsky »

pma_ pisze:A jesteś pewien, że w Q7 jest PXX2?
Mialem na mysli PXX (bez 2) :)
Awatar użytkownika
pma_
Posty: 4658
Rejestracja: sobota 08 maja 2010, 09:43
Lokalizacja: Gliwice/Katowice

Re: Pomoc w wymianie modułu nadajnika

Post autor: pma_ »

Generalnie gdyby nie to, że to jest Q7 to bym proponował crossfire (micro), niestety frsky postanowił utrudnić życie jego posiadaczom.
samolot max 4579/1293 analog, DJI do końca zasięgu :)
coper max 1729(na 5.8)
Awatar użytkownika
Majk99
Posty: 685
Rejestracja: poniedziałek 01 gru 2014, 16:42
Lokalizacja: Kazimierz Dolny

Re: Pomoc w wymianie modułu nadajnika

Post autor: Majk99 »

Za to TBS ułatwiło jak mogło i w zestawie jest za free płytka z oscylatorem(?) czy cokolwiek to było więc wymienić łatwiej. I jak już mowa o crossfire to, przynajmniej wg mnie, to dużo lepszy wybór (bo np zamiast flashować nie wiadomo co do nadajnika i odbiorników to crossfire podłaczamy przez usb do komputera, wgrywamy nowy soft, a później wszystko się robi automatycznie przy bindowaniu)
Hangar: De Stik x2.5
ZOHD Dart na sterydach vmax 200km/h
Fristajlo (w bliskich planach)
df2
Posty: 675
Rejestracja: poniedziałek 05 maja 2014, 21:11
Lokalizacja: Biała Podlasla

Re: Pomoc w wymianie modułu nadajnika

Post autor: df2 »

Jak zaczynałem bawić się w lrsy, to pierwszy był u mnie olrsng. Działało w miarę ok, było tańsze niż cokolwiek innego z zasięgiem powyżej 2km. Jednak jakoś nie podbilo mojego życia.

Zdecydowanie lepiej sprawował mi się qlrs.
Może nie taniej, ale do 9x był bardzo ok, do momentu kiedy raz użyłem pełnej mocy (bo gdzieś polecialem dalej i rssi mi spadło o połowę na minimalnej mocy) i skończyło się na awarii 9x (brounout).

Był to czas kiedy już planowałem q7 ale w międzyczasie dorwalem 9xr pro z xjt.
Zasięgi na xjt z x8r okazały się dla mnie bardzo wystarczające i gdyby nie mega promocja w horusrc to zastanawiał bym się nad crossfire w dalszej ewolucji.

I chodzi tu o miniaturowe odbiorniki, bo qlrs radzi sobie świetnie tylko brakuje mu mini odbiorników.

R9m IMHO jest dużo tańszy niż crossfire ale ceną za to jest praca jaką trzeba wykonać żeby to działało bezproblemowo.

Jeśli kogoś stać na crossfire to nie ma co się zastanawiać, ale podobne rezultaty (zasięg, niezawodność linku, telemetria) uzyska się też na r9, ale trzeba zrobić parę rzeczy samemu ew poprosić o to sprzedawcę i kupić gotowy zestaw już skonfigurowany: aparatura + moduł + odbiorniki.
Wszyscy, którzy mają problemy z r9 maja albo ni3przystosowane aparatury, albo błąd konfiguracji, albo stary firmware, albo błędy w instalacji. Z crossfire, wydaje mi się, że odpada przynajmniej problem firmware, bo raczej jest sprzedawane jako działające rozwiązanie.
Chętnie bym to sprawdził, ale przy mojej flocie r9 nie bardzo opłaca mi się kupować kolejnego systemu.
Awatar użytkownika
pma_
Posty: 4658
Rejestracja: sobota 08 maja 2010, 09:43
Lokalizacja: Gliwice/Katowice

Re: Pomoc w wymianie modułu nadajnika

Post autor: pma_ »

Z tym dużo to bym polemizował, moduł kupujesz raz, a odbiorniki
R9MM - 23.50
crossfire nano - 29.50
samolot max 4579/1293 analog, DJI do końca zasięgu :)
coper max 1729(na 5.8)
ODPOWIEDZ