Miałem identyczny nadajnik i pracował prawie rok dopóki go na całą noc włączonego nie zostawiłem w skrzydle wtedy po ponownym uruchomieniu po prostu przestał działać ale zabawa w domu czy przed lotem nigdy mu nie zaszkodziła.
FPV nie kupisz.FPV robisz.
Licencja BNUC'S.
Nie ustawisz koptera lepiej niż swój własny poziom latania.
Dając żywicę zrobimy "kupe". Taśma tutaj tyl;ko zda egzamin ;) Przecież nie bez powodu skrzydelko zrobione jest z elastycznych materiałów żeby je usztywniać jakimiś żywicami i tkaninami.
meteor pisze:Dając żywicę zrobimy "kupe". Taśma tutaj tyl;ko zda egzamin ;) Przecież nie bez powodu skrzydelko zrobione jest z elastycznych materiałów żeby je usztywniać jakimiś żywicami i tkaninami.
W przypadku gdy skrzydło jest ze styroduru lub innych styropianów - a nie EPP, też tego nie robić ??
Kwasiu pisze:Albo pręcik szklany w natarciu, stosowałem takie coś i działa świetnie, tylko trzeba się wysilić przy wklejaniu aby równo i bez szczelin było.
Nie pręt tylko pręcik, a najlepiej płaskowniczek, nacinamy natarcie i wsuwamy płaskowniczek powiedzmy 1x3 lub pręcik 1-1,5mm. Natarcie nie do zabicia, a ja ląduje w dość dużych chwastach, taśma się wgniatała, płaskowniczka nic nie rusza. Nie wodze w tym żadnego problemu a i waga pewnie mniejsza niż taśmy.
wtedy po ponownym uruchomieniu po prostu przestał działać ale zabawa w domu czy przed lotem nigdy mu nie zaszkodziła.
