I stalo sie. Ciekawe co teraz bedzie sie dzialo?
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
I stalo sie. Ciekawe co teraz bedzie sie dzialo?
Kiedys czytalem dyskusje o strefach NFZ. Padlo tam pytanie czy juz byla kraksa z udzialem drona. Teraz prosze, oto stalo sie:
https://www.o2.pl/artykul/black-hawk-uz ... 543379585a
https://www.o2.pl/artykul/black-hawk-uz ... 543379585a
Re: I stalo sie. Ciekawe co teraz bedzie sie dzialo?
To znaczy dobry śmigłowiec który można uziemić kopterem. Nie trzeba nawet rakiet przeciwlotniczych które kosztują kroście, nakupować białych i puszczać....
Jak dla mnie to po prostu robią szum aby mieć pretekst do zmiany przepisów.
Jak dla mnie to po prostu robią szum aby mieć pretekst do zmiany przepisów.
Re: I stalo sie. Ciekawe co teraz bedzie sie dzialo?
Bruce wyjasnia dlaczego powinnismy sie z tego cieszyc :)
Re: I stalo sie. Ciekawe co teraz bedzie sie dzialo?
Dokładnie. Jak to możliwe, że plastikowa mydelniczka uszkodziła maszynę bojową przeznaczoną do pracy w najtrudniejszych warunkach.DronNOOB pisze:To znaczy dobry śmigłowiec który można uziemić kopterem. Nie trzeba nawet rakiet przeciwlotniczych które kosztują kroście, nakupować białych i puszczać....
Jak dla mnie to po prostu robią szum aby mieć pretekst do zmiany przepisów.
Re: I stalo sie. Ciekawe co teraz bedzie sie dzialo?
Możecie krótko powiedzieć jak gość argumentuje że to dobrze? Od tygodnia kompa nie odpaliłem z braku czasu a szkoda mi neta z pakieta w telefonie :s
Re: I stalo sie. Ciekawe co teraz bedzie sie dzialo?
W skrocie wg Bruce'a ten przypadek obala teorie zwolennikow zaostrzania prawa twierdzacych ze:Baqsthc pisze:Możecie krótko powiedzieć jak gość argumentuje że to dobrze? Od tygodnia kompa nie odpaliłem z braku czasu a szkoda mi neta z pakieta w telefonie :s
1) samoloty i smiglowce beda spadac jak kaczki z powodu latajacych wszedzie dronow - jak sie okazuje nie spadaja, smiglowiec bezpiecznie wyladowal, a kolizja z dronem okazala sie mniej prawdopodobna niz porazenie piorunem
2) od kolizji z dronami beda ginac ludzie - mimo kolizji nikt nie zginal
3) trzeba wprowadzac jeszcze wiecej ograniczen i zakazow - mimo obowiazujacych zakazow (smiglowiec lecial przepisowo powyzej 400 stop dozwolonych dla dronow a wypadek i tak mial miejsce)
4) konieczna jest rejestracja - w tym konkretnym przypadku rejestracja nic by nie dala (znaleziono jedynie fragment ramienia z silnikiem).
A tak naprawde tym co moze podniesc bezpieczenstwo jest EDUKACJA.
I jest w tym bardzo duzo prawdy...
Re: I stalo sie. Ciekawe co teraz bedzie sie dzialo?
Prawda. Nic dodac nic ujac.
Re: I stalo sie. Ciekawe co teraz bedzie sie dzialo?
Tylko zamiast edukacji, będą większe restrykcje. Takie mamy czasy..
Re: I stalo sie. Ciekawe co teraz bedzie sie dzialo?
Dodaj też "taki mamy kraj". Dzięki pawelsky
Re: I stalo sie. Ciekawe co teraz bedzie sie dzialo?
Trzeba wziąć pod uwagę że to był śmigłowiec BOJOWY. Zdaję się że fabrycznie uodporniony na różne latające w powietrzu śmieci typu rakiety/pociski/odłamki....DronNOOB pisze:To znaczy dobry śmigłowiec który można uziemić kopterem. Nie trzeba nawet rakiet przeciwlotniczych które kosztują kroście, nakupować białych i puszczać....
Jak dla mnie to po prostu robią szum aby mieć pretekst do zmiany przepisów.
Teraz sięgamy głęboko do naszych pokładów wyobraźni i koncypujemy na ile by uszkodził łopatę wirnika w śmigłowcu cywilnym....
Temat jest poważny a nie rozdmuchany.
IMO trzeba być ciężkim kretynem aby w NYC, na granicy strefy lotniskowej latać czymkolwiek wyżej niż czubki drzew ... o ile w ogóle ja osobiście nic więcej lak latawca na sznurku w takim miejscu bym chyba nie wypuścił....
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
Re: I stalo sie. Ciekawe co teraz bedzie sie dzialo?
Black Hawk - faworyt rządu na zwycięzcę słynnego przetargu. Ba - już już mieliśmy je mieć w ub.r.
Łopata - jak łopata - żadna widać super hiper - zwyczajna jak w cywilnym helikopterze - tak tylko podejrzewam. Zresztą Black Hawk tylko w jakiejś tam wersji jest bojowym helikopterem. Ten to pewnie jak cywilny tyle, że zielony
Droniarz jeśli leciał za wysoko - jego wina, jeśli w BVLOSie - też jego wina. Zresztą nawet gdyby Black Hawk leciał na wysokości 50m nad głową droniarza to i tak wina drona - bo zawsze ustępuje drogi.
Ruch helikopterowy nad NYC dość spory i faktycznie trzeba uważać chcąc polatać dronem. Ale jest to możliwe. Dolny Manhattan i właśnie sporo w kierunku Staten Island jest w G. Także można legalnie byle z głową (ja co prawda się nie odważyłem )
Łopata - jak łopata - żadna widać super hiper - zwyczajna jak w cywilnym helikopterze - tak tylko podejrzewam. Zresztą Black Hawk tylko w jakiejś tam wersji jest bojowym helikopterem. Ten to pewnie jak cywilny tyle, że zielony
Nie dramatyzuj Rurek, gdzieś tam powiedziano jak się nie mylę, że było to na granicy CTR Newmark - czyli dedukuję jednak po stronie strefy G.Rurek pisze:IMO trzeba być ciężkim kretynem aby w NYC, na granicy strefy lotniskowej latać czymkolwiek wyżej niż czubki drzew ... o ile w ogóle ja osobiście nic więcej lak latawca na sznurku w takim miejscu bym chyba nie wypuścił....
Droniarz jeśli leciał za wysoko - jego wina, jeśli w BVLOSie - też jego wina. Zresztą nawet gdyby Black Hawk leciał na wysokości 50m nad głową droniarza to i tak wina drona - bo zawsze ustępuje drogi.
Ruch helikopterowy nad NYC dość spory i faktycznie trzeba uważać chcąc polatać dronem. Ale jest to możliwe. Dolny Manhattan i właśnie sporo w kierunku Staten Island jest w G. Także można legalnie byle z głową (ja co prawda się nie odważyłem )
pozdrawiam
Krzysztof
http://www.fly.kartuzy.com.pl
Krzysztof
http://www.fly.kartuzy.com.pl
Re: I stalo sie. Ciekawe co teraz bedzie sie dzialo?
Jest jeszcze jeden aspekt sprawy (nie pamiętam kto to poruszał), latających drobiazgów będzie niedługo tak dużo, że trzeba będzie zmienić przepisy dla GA bo to oni będą mniejszością.
A co do GA to oni często ignorują przepisy (typu zamknięta strefa, albo wysokość lotu)
A co do GA to oni często ignorują przepisy (typu zamknięta strefa, albo wysokość lotu)
samolot max 4579/1293 analog, DJI do końca zasięgu :)
coper max 1729(na 5.8)
coper max 1729(na 5.8)
- kamilborkowski
- Posty: 2183
- Rejestracja: niedziela 02 lut 2014, 14:43
- Lokalizacja: Opole
Re: I stalo sie. Ciekawe co teraz bedzie sie dzialo?
Obejrzałem te uszkodzenia helikoptera i są w zasadzie takie jakich bym się spodziewał. Wydaje mi się, że to zdarzenie dobrze podsumował Bruce a fakt że helikopter musiał lądować i został odesłany do sprawdzenia i naprawy wynika z tego że w lotnictwie obowiązują bardzo rygorystyczne zasady bezpieczeństwa (i bardzo dobrze).
Wyprzedaję wszystko - http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?t=46147
Re: I stalo sie. Ciekawe co teraz bedzie sie dzialo?
To jest śmigłowiec wojskowy, jeśli zostaje uziemiony po taki "zderzeniu" to o czym w ogóle dyskutować.
Re: I stalo sie. Ciekawe co teraz bedzie sie dzialo?
Jedziesz samochodem - uderzasz np w golebia - i jedziesz dalej? Czy jednak sie zatrzymasz i sprawdzisz czy cos sie nie stalo?DronNOOB pisze:To jest śmigłowiec wojskowy, jeśli zostaje uziemiony po taki "zderzeniu" to o czym w ogóle dyskutować.
To nie jest stan wojny zeby niepotrzebnie narazac sie na ryzyko po jakimkolwiek nieprzewidzianym zderzeniu/zdarzeniu.
Pozdrawiam,
Przemek
Przemek