Multikopter a linie WN

Dział specjalnie dla tri, quad, hexa, okto (i co tam jeszcze wymyślą) kopterów

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

qst

Multikopter a linie WN

Post autor: qst »

Witam,
zamierzam wykorzystać multikopter do inspekcji linii średniego i wysokiego napięcia .Nie wiem jak zachowa się on w pobliżu takiej linii i czy pole od niej nie spowoduje zakłóceń rx-a i całego układu sterowania? Czy ktoś z Was posiada wiedzę jak to jest w praktyce?
Szkoda, żeby podczas prób stracić kilka tys. złotych .
Pozdrawiam.
Krystek
Posty: 309
Rejestracja: wtorek 09 lut 2010, 17:24
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: Krystek »

To wszystko zależy od wysokości napiecia i na jaką odległość chcesz się zbizyć.
Jakub Jewuła
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 11:51
Lokalizacja: Kraków

Re: Multikopter a linie WN

Post autor: Jakub Jewuła »

A jak zachowa sie ZE, Policja i inni antyterrorysci? To moze wcale nie byc smieszne...

Pytam, bo gdybys mial zgode "potencjalnie zainteresowanych"
to raczej nie zadawalbys takich pytan...

q
Artu

Re: Multikopter a linie WN

Post autor: Artu »

Jakub Jewuła pisze:A jak zachowa sie ZE, Policja i inni antyterrorysci? To moze wcale nie byc smieszne...

Pytam, bo gdybys mial zgode "potencjalnie zainteresowanych"
to raczej nie zadawalbys takich pytan...

q
Nie rozumiem Twojego stwierdzenia :shock:
Kolega pyta o wpływ linii WN na sterowanie i zachowanie się go pod wpływem pola elektrycznego generowanego przez te linie, a nie jakiego maskowania użyc, aby go nie było widać...

Odpowiadając na pytanie, widziałem relację z inspekcji, a nawet drobnych napraw realizowane za pomocą "pełnowymiarowego" śmigłowca. Myślę, że elektronika na pokładzie takiego śmiglaka, jest bardzo czuła i jakoś dawała radę. Ale ja sam bym bał się zbliżyć do takich drucików :mrgreen: Chyba, że ze znacznej odległości inspekcja kamerą termowizyjną.
Co prawda był ostatnio filmik, jak Jelcyn (nieświadomie) przeleciał pomiędzy drutami linii SN... I nic się nie stało :-)
cholo
Posty: 3371
Rejestracja: środa 03 lut 2010, 21:38
Lokalizacja: Kraków

Post autor: cholo »

ja latalem przy takich liniach na 2.4ghz i niczego niepokojacego nie zauwazylem.
oczywiscie nie mowie o zblizaniu sie do takich linii na centymetry ;)
darek53
Posty: 432
Rejestracja: środa 21 lip 2010, 00:45
Lokalizacja: PL

Post autor: darek53 »

Tu ładnie widać od 1 minuty filmu łuk elektryczny który płynie od lini WN do pojemności helikoptera .



Kopter ma sporo mniejszą tę pojemność ale nigdy nie wiadomo co się stanie , najlepiej wykonać jakiś tani modelik i trochę polatać obok lini ale trzeba się zastanowić czy to w ogóle dozwolone i bezpieczne.
qst

Re: Multikopter a linie WN

Post autor: qst »

Artu pisze:
Jakub Jewuła pisze:A jak zachowa sie ZE, Policja i inni antyterrorysci? To moze wcale nie byc smieszne...

Pytam, bo gdybys mial zgode "potencjalnie zainteresowanych"
to raczej nie zadawalbys takich pytan...

q
Nie rozumiem Twojego stwierdzenia :shock:
Kolega pyta o wpływ linii WN na sterowanie i zachowanie się go pod wpływem pola elektrycznego generowanego przez te linie, a nie jakiego maskowania użyc, aby go nie było widać...

Odpowiadając na pytanie, widziałem relację z inspekcji, a nawet drobnych napraw realizowane za pomocą "pełnowymiarowego" śmigłowca. Myślę, że elektronika na pokładzie takiego śmiglaka, jest bardzo czuła i jakoś dawała radę. Ale ja sam bym bał się zbliżyć do takich drucików :mrgreen: Chyba, że ze znacznej odległości inspekcja kamerą termowizyjną.
Co prawda był ostatnio filmik, jak Jelcyn (nieświadomie) przeleciał pomiędzy drutami linii SN... I nic się nie stało :-)
Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi? Ja pytam o zachowanie się koptera w pobliżu linii. Jestem pracownikiem ZE i to jest moja praca. Zamiast wysyłać brygadę na słup w celu obejrzenia izolatora, mógłbym obejrzeć go kamerą zainstalowaną na kopterze . Twoje pisanie nijak ma się do mojego pytania.
Artu

Re: Multikopter a linie WN

Post autor: Artu »

qst pisze:
Artu pisze:
Jakub Jewuła pisze:A jak zachowa sie ZE, Policja i inni antyterrorysci? To moze wcale nie byc smieszne...

Pytam, bo gdybys mial zgode "potencjalnie zainteresowanych"
to raczej nie zadawalbys takich pytan...

q
Nie rozumiem Twojego stwierdzenia :shock:
Kolega pyta o wpływ linii WN na sterowanie i zachowanie się go pod wpływem pola elektrycznego generowanego przez te linie, a nie jakiego maskowania użyc, aby go nie było widać...

Odpowiadając na pytanie, widziałem relację z inspekcji, a nawet drobnych napraw realizowane za pomocą "pełnowymiarowego" śmigłowca. Myślę, że elektronika na pokładzie takiego śmiglaka, jest bardzo czuła i jakoś dawała radę. Ale ja sam bym bał się zbliżyć do takich drucików :mrgreen: Chyba, że ze znacznej odległości inspekcja kamerą termowizyjną.
Co prawda był ostatnio filmik, jak Jelcyn (nieświadomie) przeleciał pomiędzy drutami linii SN... I nic się nie stało :-)
Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi? Ja pytam o zachowanie się koptera w pobliżu linii. Jestem pracownikiem ZE i to jest moja praca. Zamiast wysyłać brygadę na słup w celu obejrzenia izolatora, mógłbym obejrzeć go kamerą zainstalowaną na kopterze . Twoje pisanie nijak ma się do mojego pytania.
A czemu mnie się dostało za Jakuba :shock: :-/ :-?
Awatar użytkownika
krall
Posty: 3152
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 10:00
Lokalizacja: Kartuzy
Kontakt:

Re: Multikopter a linie WN

Post autor: krall »

qst pisze:Witam,
zamierzam wykorzystać multikopter do inspekcji linii średniego i wysokiego napięcia .Nie wiem jak zachowa się on w pobliżu takiej linii i czy pole od niej nie spowoduje zakłóceń rx-a i całego układu sterowania? Czy ktoś z Was posiada wiedzę jak to jest w praktyce?
Szkoda, żeby podczas prób stracić kilka tys. złotych .
Pozdrawiam.
Ja robiłem kiedyś zdjęcia jakiegoś obiektu nad którym akurat przebiegało kilka linii energetycznych. Oczywiście trzymałem dystans kilkudziesięciu metrów. FASST działał bez zarzutu natomiast na Video (Fox800) pojawiało się dużo "dropów".

PS
Widzę, że w Z.E. pojawiają się oddolne inicjatywy - innowacje :-)
pozdrawiam
Krzysztof
http://www.fly.kartuzy.com.pl
Jakub Jewuła
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 11:51
Lokalizacja: Kraków

Re: Multikopter a linie WN

Post autor: Jakub Jewuła »

qst pisze:...Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi? Ja pytam o zachowanie się koptera w pobliżu linii. Jestem pracownikiem ZE i to jest moja praca. Zamiast wysyłać brygadę na słup w celu obejrzenia izolatora, mógłbym obejrzeć go kamerą zainstalowaną na kopterze . Twoje pisanie nijak ma się do mojego pytania.
Widze, ze nie rozumiesz ;)

To, ze jestes pracownikiem ZE jeszcze niewiele znaczy.
Chcialem Ci tylko delikatnie zasugerowac ze przy takich pracach obowiazuja
jakies-tam procedury. Nie sadze, zeby dopuszczone w nich bylo latanie w niewielkiej
odleglosci od linii WN kopterem. Bo chyba nie powiesz, ze z odleglosci np. 100m
mozesz obejzec szczegoly jakiegos izolatora?

Na Twoim miejscu zaczalbym od sprawdzenia czy ktos _oficjalnie_ pozwoli Ci
wykorzystywac do pracy sprzet latajacy. Jak juz to sprawdzisz to nie bedziesz
musial zadawac pytan o to czy sprzet da rade bo w przepisach go dopuszczajacych
bedzie dokladnie okreslone jaki to musi byc sprzet.
Dokladnie tak samo jak okreslone jest jakiego rodzaju uzywa sie izolatorow etc.

A odpowiadajac na Twoje pytanie - napewno da sie sprzet przystosowac do
latania w dowolnych warunkach. Kwestia okreslenia dokladnych wymogow i kasy ;)
A potem naklejenia odpowiednich naklejek potwierdzajacych fure certyfikatow :)

q
Awatar użytkownika
mikun
Posty: 2540
Rejestracja: środa 26 maja 2010, 21:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mikun »

W żadnych przepisach (nawet wewnętrznych) firm energetycznych nie ma wzmianki o kopterach bo to zbyt nowe technologie. Przepisy pewnie są ale dotyczą inspekcji prawdziwym dużym helikopterem. W przepisach i procedurach pewnie jest określona minimalna odległość w jakiej może znajdować się śmigłowiec.... o robotach latających żadnych informacji w zakładach energetycznych nie znajdziesz.

Podobną sytuację mamy w ministerstwie zdrowia nikt nie napisał procedur dotyczących robotów operujących ludzi i biedny Da Vinci stoi bezużyteczny. W klasyfikacji procedur medycznych pominięto (chyba celowo) jeden punkt, który mówi o użyciu robota podczas operacji.
Może z tym robotem jest małe OT ale pokazuje jakie w Polsce mamy przepisy
Polecam obejrzeć filmik pod tekstem onetu :
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/wr ... omosc.html
Jakub Jewuła
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 11:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jakub Jewuła »

mikun pisze:...o robotach latających żadnych informacji w zakładach energetycznych nie znajdziesz.
Dokladnie tak.
Do tego potrzebne sa przetargi, uzgodnienia, negaocjacje, prowizje ;)

I po tym wszystkim okaze sie, ze zamiast kupowac jednego coptera taniej
jest zatrudnic trzech ludzi do wlazenia na slupy. O tym akurat jestem przekonany.

q
Awatar użytkownika
kefir
Posty: 4871
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 08:39
Lokalizacja: skąd

Post autor: kefir »

Napisz do mnie na gg
(miałem kiedyś robić inspekcje izolatorów termowizją )
To ci powiem
Wojekkk
Posty: 242
Rejestracja: sobota 07 maja 2011, 20:20
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Wojekkk »

Sorrki za offtop ale juz nie wytrzymalem. Jakub czy Tobie ktos płaci za to co tu wypisujesz i na innych forach? Twoje zachowanie jest porownywalne do bardzo milej pani w urzedzie która chce sympatycznie wyjasnic ze nic sie nie da, nic sie nie oplaca wszystko jest do d.. a co moje to nie rusz. Czlowiek zadaje pytanie jak smakuje snickers a Ty mu opowiadasz o pruchnicy. proponuje zasiedlic sie w grono moderatorów na portalu elekt.....da tam bys odnalazl sie znakomicie zwlaszcza w dziale elektryka gdzie kazdemu bys polecal "zadzwon po fachowca". Co Cie obchodzi kto co i czym bedzie robil? Zazdrosć Ci ze ktos wymyslil cos czego Ty nie wymysliles?? Panoszysz sie i wiekszosc Twoich postow nie wnosi nic do tematu... Eh.
Jakub Jewuła
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 11:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jakub Jewuła »

To jest forum _dyskusyjne_ w nie forum "pytanie - odpowiedz".

Jesli ktos pyta "jak poleciec quadem 5km na miastem" to owszem -
mozna mu udzielic odpowiedzi na temat. Ale najpierw nalezy mu zwrocic
uwage, na to ze latajac tak wysoko moze narobic gnoju, pomijajac juz
ze po prostu moze zlamac prawo.

Podobnie w tym watku - nikt nie pozwoli pracowanikowi ZE na samodzielne
zabawy quadem w poblizu linii WN. Gdyby to nie byl pomysl "oddolny" to
o nic by nie pytal. bo bylyby okreslone wymogi co do konkretnego sprzetu
jak i postepowania.
Ew. samowolka skonczy sie w razie klopotow wywaleniem z roboty na zbity
pysk przez te same osoby, ktore z zaciekawieniem beda najpierw przygladac
sie latajacemu kopterowi i chwalic pomysl. Nalezy na to zwrocic uwaga -
nie kazdy pozornie dobry pomysl, dobrze sie konczy.

Reasumujac - nie podobaja Ci sie moje wypowiedzi - nie czytaj.
Uzyj przycisku "ignore" albo silnej woli. Proste ;)

q
ODPOWIEDZ