LiPo uprany w pralce. Jak zutylizować?

[Arthor]

No właśnie, jak w temacie.
Mała bateryjka od Symy X-1. 1S, 500mAh. Przeszła całe pranie 1,5h. Po wyjęciu jest spuchnięta, zimna.
Co z nią teraz zrobić? Czy stanowi jakieś zagrożenie? Wyrzucić normalnie do śmieci czy jakoś zabezpieczyć? Może zatopić w akrylu/silikonie?

[Verid]

Co z nią teraz zrobić?

Wrzuć do pojemnika na zużyte baterie.

[kwak]

Ja bym ją potraktował prądem 10A i ładował do oporu aż wybuchnie, a jak nie wybuchnie to potraktował bym ja deską z gwoździem :)

pisane z tel.

[PucH2]

Bardzo nieprofesjonalna rada, szczególnie że taka 500mAh potrafi już narobić niezłego bałaganu w domu czy warsztacie.

[kwak]

PucH2, to nie jest rada, dałem tylko przykład co można zrobić (doświadczenie), oczywiście zachowując maxium bezpieczeństwa.

[Arthor]

No właśnie zastanawiałem się nad młotkiem i gwoździem, żeby to, co miało wybuchnąć, wybuchło w kontrolowanych warunkach. Z drugiej strony pojemnik na zużyte baterie wydaje się dobrym rozwiązaniem. Bateria przez noc nie zapaliła się, więc wydaje się być stabilna.

[matulekpl]

Rozładuj do maksa.

[Z.W15]

Bardzo nieprofesjonalna rada, szczególnie że taka 500mAh potrafi już narobić niezłego bałaganu w domu czy warsztacie.

Racja,do wiadra i zalac cementem a potem zatopic w rzece

[jelcyn]

Takie lipo na pewno nie wybuchnie. Przedziurawić i po ustaniu reakcji do pojemnika na zużyte baterie.

[Towerek]

Strzel do niej z wiatrówki :)

[mikun]

Odpowiedź C - włożyć do słonej wody.

[zybyzy]

Czytam o tych wybuchających bateriach i chyba coś mnie w życiu omija :)

Przebiłem już nie jeden pakiet na lotnisku i wnioski mam takie:
- nowe (ostatni rok, może więcej) nie chcą się palić, dymią, śmierdzą i koniec :(
- przebicie jednej celi nie oznacza zapalenia całego pakietu
- żeby przebity pakiet się zapalił też trzeba się postarać, bo tylko syczy i nie zawsze dymi. Trzeba czymś metalowym w otworku pogrzebać :) aż się zrobi "zwarcie" przeskoczą iskry i wtedy jest dym/ogień
- nie warto przebijać pakietów dobrym śrubokrętem, nożem - robi się taka temp. że metal zmienia kolory - szkoda sprzętu
- im pełniejszy pakiet tym lepiej się pali/dymi. Rozładowane - bez reakcji
- coś jeszcze by się znalazło ale nie pamiętam.

Oczywiście nikogo nie zachęcam, o ekologii nie dyskutuję (bo najlepiej to rozładować na max i do pojemnika).

[kwak]

- nowe (ostatni rok, może więcej) nie chcą się palić, dymią, śmierdzą i koniec :(
- przebicie jednej celi nie oznacza zapalenia całego pakietu
- żeby przebity pakiet się zapalił też trzeba się postarać, bo tylko syczy i nie zawsze dymi.

Im nowszy pakiet tym nowsza technologia, a co za tym idzie to bezpieczeństwo. Stare pakiety zapalały się nowe mają tylko dymić, przez co rozyko pożaru jest minimalne.
Mam kilka pakietów ponad 5 letnich, jeden nadaje się tylko do utylizacji i z chęcią zobaczę jak się zachowa.

pisane z tel.

[jelcyn]

Mam kilka pakietów ponad 5 letnich, jeden nadaje się tylko do utylizacji i z chęcią zobaczę jak się zachowa.

Jak słabo działa to i słabo gazuje więc fajerwerków nie będzie. Jeśli chcesz poprawić osiągi to przeładuj go aż do spuchnięcia jak piłka i wtedy wbij gwóźdź szybkim ruchem przez wszystkie cele. Nie pozwól aby pakiet rozszczelnił się przed wbiciem gwoździa.

[pepis85]

Przeładuj i tyle, a będzie podobny efekt do naszego
https://drive.google.com/open?id=0B9UWa ... 1E3bnlkYzQ