Zastanawiam się czy również innym na tym forum podnosi się poziom irytacji w momencie jak widzicie kolejny post z serii:
Cześć co możecie polecić do 100pln i latało 60min
Co kupić na początek?
itd itp
oraz na brak kultury osobistej, który cechuje się tym że pierwszy post jest przeważnie w tonie j/w.
Poza tym jak już chcemy mieć w miarę uporządkowane forum to warto by coś z tym fantem zrobić.
Trochę nad tym myślałem i zastanawiam się czy nie warto aby wprowadzić mechanizmu (zaczerpnięte na sąsiednim forum) że zanim cokolwiek taki user może zrobić na forum wpierw musi zawitać w powitalni i zostać zaakceptowany przez moda.
Inna idea to combo - powitalnia + możliwość tworzenia nowych wątków po okresie karencji
Chyba muszę poczytać o tym skrypcie bo szkoda nerwów.
A swoją drogą rekordzista w szybkości banów jest idealnym również przykładem dlaczego nowi userzy powinni być akceptowani przez admina i przechodzić przez powitalnię.
Taki mały pomysł. Po rejestracji można napisać pierwszy post dopiero po upływie powiedzmy kilku tygodni
To oczekiwanie na pewno byłoby bardzo dołujące dla takiego klienta, który uważa, że wszystko mu się należy i że inni mają mu całość skompletować i przynieść na srebrnej tacy
Być może część delikwentów najzwyczajniej w świecie by sobie odpuściła - z powodu braku możliwości natychmiastowej realizacji swojej potrzeby.
Być może część z nich przez te kilka tygodni przemyślała by sprawę i poukładała w głowie - czego tak naprawdę chce i jakie pytania powinna sformułować, jednocześnie przeglądając tematy forum i być może natrafiając na rozwiązania podobnych problemów.
Mnie natomiast przyszedł do głowy szatański pomysł na odmianę bana dla użyszkodnika. Po odpowiednim podniesieniu ciśnienia moderatorom użyszkodnik dostawałby takiego ignora że mógłby pisać w każdym temacie albo wysyłać PW ale nikt inny by tego nie widział. Oczywiście sam zainteresowany widziałby swoje posty i wiadomości i dziwił się dlaczego wszyscy go zlewają
Po zarejestrowaniu można tworzyć tematy i posty jedynie w dziale Dla Początkujących
Dodatkowo - przez pierwszy miesiąc po rejestracji (albo dłużej) taki nowicjusz nie miałby liczonych postów (licznik pokazywał by ciągle zero) - co powinno zredukować liczbę użytkowników, rejestrujących się na forum w wiadomym celu
kamilborkowski pisze:Mnie natomiast przyszedł do głowy szatański pomysł na odmianę bana dla użyszkodnika. Po odpowiednim podniesieniu ciśnienia moderatorom użyszkodnik dostawałby takiego ignora że mógłby pisać w każdym temacie albo wysyłać PW ale nikt inny by tego nie widział. Oczywiście sam zainteresowany widziałby swoje posty i wiadomości i dziwił się dlaczego wszyscy go zlewają
Coś mi to przypomina, był taki temat że wychodziło że wszyscy z Ciebie robią jaja, nawet chciałem wymordować żartownisiów, dzieci sprzedać w niewolę a kobiety...ogólnie był kapitalny ale wielu się obraziło.
kamilborkowski - jak umiesz dodać shadow ban'a do forum to bardzo chętnie. Dobry patent na kolejne wersje bubu. Nie będzie tworzył kolejnych jak nie będzie miał świadomości że obecna została zbanowana.
Chyba tak, ale zastosowanie podobnego numeru nie tylko nie zwiększyło by forum o nowych członków ale zredukowało dosyć mocno już istniejących Wracając do tematu, fora modelarskie powoli się zmieniają i relacje z budowy czy przeróbek są właściwie kibicowane przez coraz węższe grono modelarzy czy pasjonatów, rośnie natomiast ilość użytkowników sprzętu sklepowego i ta tendencja będzie coraz większa, tylko forma tych pytań czasami razi i może rzeczywiście warto prawo pisania postów zrobić po kilku dniach od wizyty w przywitalni.
Pieth - nawet o sprzęcie sklepowym można napisać coś ciekawego. Od opinii z użytkowania (dobry, zły, łatwy, trudny, są części na zapas, nie ma itd.) poprzez wskazówki dla userów bo np. instrukcja coś pomija do mod'ów wszelakiej maści - patrz wątek o Symie x5. Całkiem wdzięczny i niedrogi sprzęt na początek z szeregiem już opracowanych usprawnień. Co z tego jak wątek o nim jest naćkany pytaniami o większa baterię i czy GP podniesie. Problemem nie jest to o czym by pisać tylko brak piszących. Na jednego chętnego żeby coś dać od siebie masz kilkudziesięciu roszczeniowców którzy w pierwszym poście walą standardowe otwarcie "jestem tu nowy/zielony" po czym pada pytanie o coś co było dosłownie 2 strony temu a czasami nawet na tej samej stronie tyle że 3 posty za wysoko.