Polskie Forum FPV

Puki latamy na parkingu podziemnym czy tak jak my na sali gimnastycznej to nie ma problemu ze zgubieniem modelu w trawie czy w lesie w paprotkach
W moim mini qudzie mam płytkę CC3D i odbiornik FrSky X4RSB. Niedawno przyszedł do mnie z HK piszczyk Signal loss Alarm & Lost Plane Finder który zaczyna drzeć się przy zaniku PWM ale nie udało mi się zmusić go do odezwania się przy mojej konfiguracji. Chyba bardziej nadaje się do wpięcia do samolotu między silnikiem i odbiornikiem. Jedyna chyba nadzieja że tą HobbyKing® Discovery Buzzer uda mi się skonfigurować pod któryś switch sterujący któreś wyjście PWM w CC3D.

Jak Wy sobie radzicie z odnajdywaniu quadów przy zaginięciu w głębokiej trawie czy paprotkach w lesie ? Pytanie kieruję głównie do pilotów używających co innego niż eLeReS gdzie mamy "fabrycznie" szukajkę

Signal loss Alarm & Lost Plane Finder

PiotrSz pisze:Niedawno przyszedł do mnie z HK piszczyk http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__13064__Signal_loss_Alarm_Lost_Plane_Finder.html który zaczyna drzeć się przy zaniku PWM ale nie udało mi się zmusić go do odezwania się przy mojej konfiguracji.

On się nie załącza od razu po zaniku sygnału, tylko po jakiś 30-60s. Wykaż się cierpliwością

W komentarzach do tego pierwszego polecają ten brzęczyk:
http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... Alarm.html
3 w 1: lipo monitor, lost signal alarm i lost airplane alarm

Ja osobiście używam zwykłego brzęczka (na 2 kable - tylko zasilanie) podpiętego do Naze32. Dzięki temu mam alarm niskiego napięcia i pod switchem alarm gdy go zgubię.

Kowal pisze:On się nie załącza od razu po zaniku sygnału, tylko po jakiś 30-60s. Wykaż się cierpliwością

Masz mnie nie czekałem tyle ...

kamilborkowski pisze:W komentarzach do tego pierwszego polecają ten brzęczyk:
http://www.hobbyking.com/...lane_Alarm.html
3 w 1: lipo monitor, lost signal alarm i lost airplane alarm

Ja nie używam w ogóle żadnego piszczyka przy baterii. U mnie Taranis melduje damskim głosem że mam niski stan baterii

PiotrSz ja poradziłem sobie robiąc własny brzeczek na Attiny44

Kurcze... co chwila ktoś coś dłubie na tym tajemniczym Attiny44 więc chyba będzie trzeba zainteresować się z czym to się je....

pamięci ma tylko to atmega8 ale ma obudowę SMD rzędowa a nie w kwadracie więc wszystko na pająka i hula :D no i cena mała. Zobacz sobie jak mały wyszedł mi sterownik do led RGB miniaturyzacja pełna gębą. Wystarczy sam attiny i buzer. Ja mam TMB12A05. 5V z odbiornika dostaje buzzer ssa 30mA na maxa

Burakko, masz jakąś aplikację do tego buzerka ? Jak masz to wpięte do latajki ?

jak każdy. Wyjście z odbiornika. pytanie dlaczego u ciebie te kupne nie działają ? Ja swój zrobiłem z powodu lotów i braku czasu na przesyłkę. Jakoś był piątek rano a latanie spontaniczne miało być o północy. Powiedz czego konkretnie potrzebujesz to możemy coś wy-konstruować.

Można zrobić brzęczek równolegle na innym kanale odpalany switchem ?

Tutaj jest podane na tacy gotowe rozwiązanie. Podobne jak w base/cleanflight.

LINK

Burakko, puki co sobie teoretyzuje. Do 21 kwitnę w pracy bez możliwości sprawdzenia tego piszczyka o którym pisałem w pierwszym poście i który się wstawia jako przelotkę tam gdzie jest PWM. Możliwe że jest tak jak pisze Artur, z braku cierpliwości stwierdziłem że nie działa u mnie bo nie poczekałem wystarczająco długo. Co do HK Discovery Buzzer to sprawdzę go pod koniec tygodnia jak przyjdzie paczka z Hobby Kinga EU.

Jak coś to daj znać.

Burakko pisze:PiotrSz ja poradziłem sobie robiąc własny brzeczek na Attiny44

Potwierdzam to najprostszy sposób Zastosowałem ATTiny25 i żeby nie marnować zasobów procka dorobiłem jeszcze sterownik LEDów i buzzer do szukania modelu ;) Na potencjometrze jednego z kanałów mam płynne wybieranie trybów świecenia LEDów, a na końcu dźwięk buzzera. W odbiorniku F/S zaprogramowany tak, aby włączać buzzer i diody. Część sprzętowa to ATTiny i 2 Mosfety ;) Resztę załatwia program.

Ładnie ładnie. Brzęczek z generatorem czy bawiles się częstotliwością

Gotowiec do druku 9mm - dwie sztuki ;) Każdy z troszkę inną wysokością dźwięku, dzięki czemu bardziej "przeraźliwy" pisk :)