Poskręcałem ramę. Ładnie się wpasowały śrubki M4 podkładkowe.
Od spodu trzeba było podciąć jedną "nóżkę" bo akurat trafiła w miejsce śruby.
Z nóżkami wyszedł mały problem bo otwory na nich i na spodzie ramy nie pokrywały się. Zgłoszone do producenta ramy i następne egzemplarze już będą lepsze.
Ogólnie to warto poprawić otwory m4 bo niektóre są "niedowiercone".
Na dzień dzisiejszy to tak wygląda:
Heat bed tylko tak położony dla wyglądu.
Mam cichą nadzieję, że jutro dostanę paski to wtedy już będę miał wszystko poza termistorem stołu.
Ale już pierwsze wydruki by mogły iść bo z tego co mi się wydaje to PLA można drukować bez podgrzewu.
A do kalibracji i pierwszych wydruków zamówiłem sobie po pół kilo dwóch kolorów:
CDN.
A z rurką, to tak jak napisał Grzechu, głowica może se latać tam a nazad, ale odwijać się będzie tylko tyle ile chce pobrać ekstruder. Dużo mniejsza szansa na jakieś artefakty spowodowane szarpnięciem druta. No i na zrzucenie szpuli, czy poplątanie filamentu też.
