Dragon Link i problem, czy też tak macie (Mikrokopter)
Moderatorzy: marbalon, moderatorzy2014, moderatorzy
-
- Posty: 14
- Rejestracja: wtorek 10 sie 2010, 09:29
Dragon Link i problem, czy też tak macie (Mikrokopter)
Ostatnio zmieniony poniedziałek 29 lis 2010, 21:47 przez oktokopter, łącznie zmieniany 1 raz.
No ja też miałem na początku pewne problemy
Ale co się okazało zbindowałem go 3x pod rząd i problem znikł :)
A i ze 2x ustawiłem failsafe
na ostatnim moim filmiku poleciałem na prawie 500m od bazy lecąc 1m nad ziemią i poziom RSSI spadł do 78%
czekam na 2 odbiornik i wsadzę go do quada cyberdrones i polecę dalej bo okto jest już za drogi na takie ryzykowne testy
Ale co się okazało zbindowałem go 3x pod rząd i problem znikł :)
A i ze 2x ustawiłem failsafe
na ostatnim moim filmiku poleciałem na prawie 500m od bazy lecąc 1m nad ziemią i poziom RSSI spadł do 78%
czekam na 2 odbiornik i wsadzę go do quada cyberdrones i polecę dalej bo okto jest już za drogi na takie ryzykowne testy
-
- Posty: 14
- Rejestracja: wtorek 10 sie 2010, 09:29
Ostatnio zmieniony poniedziałek 29 lis 2010, 21:48 przez oktokopter, łącznie zmieniany 2 razy.
ja to bym ten dinks 2,4 testnął...udokumentowany lot na 14km na nim jest a i cena przyzwoita....na stronie producenta poczytałem...no jest to kawał sprzętu nie jakaś tam dopałka ordynarna
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
ja tam mysle, ze to nie dziala lepiej niz frysky z dopalkaRurek pisze:ja to bym ten dinks 2,4 testnął...udokumentowany lot na 14km na nim jest a i cena przyzwoita....na stronie producenta poczytałem...no jest to kawał sprzętu nie jakaś tam dopałka ordynarna
Cholo jesteś tu znanym specem od radiokomunikacji i antenek oraz od wysmakowanych budżetowych rozwiązań więc wierzę Ci na słowo ALE pod warunkiem że polecisz tym FRSky'em na stockowych antenkach jak ten mistrz na 14km....
Bo to byłby "doping" w Twoim wykonaniu ....jako że jesteś master w temacie propagacji
Bo to byłby "doping" w Twoim wykonaniu ....jako że jesteś master w temacie propagacji
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
z tego co mi wiadomo gostek nie lecial na sztokowych tylko na nadawczej rc mial kierunkowa panelowke.Rurek pisze:Cholo jesteś tu znanym specem od radiokomunikacji i antenek oraz od wysmakowanych budżetowych rozwiązań więc wierzę Ci na słowo ALE pod warunkiem że polecisz tym FRSky'em na stockowych antenkach jak ten mistrz na 14km....
Bo to byłby "doping" w Twoim wykonaniu ....jako że jesteś master w temacie propagacji
szczerze mowiac to mysle, ze dal bym rade poleciec na kierunkowej 10km na mojej coronie. moze w przyszlym roku podejme wyzwanie chociaz dla takiego samotnego latacza jak ja jest to dosc duzy stres, tym bardziej ze samolot nie byl juz w powietrzu od kilku dobrych miesiecy i gladzie cylindrow mogly sie juz lekko utlenic