Jesienny Wieliszew - last call ;-)

Tu umawiamy się na spotkania a potem opisujemy jak było ;-)

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
Rurek
Posty: 16419
Rejestracja: środa 10 mar 2010, 15:21
Lokalizacja: AIP ENR 5.5 - AAA 153 :-)

Jesienny Wieliszew - last call ;-)

Post autor: Rurek »

Czy znalazłaby się chęć i czas wśród kolegów aby być może ostatni raz przy pogodnej i w miarę ciepłej aurze spotkać się w najbliższą sobotę 30.X w Wieliszewie? Prognozy są obiecujące (+12 do +14oC, słońce i wiatr 2-4m/s) chociaż z drugiej strony wiem że to weekend przed/świąteczny...
Może by tak udało się taki minizlocik pół-dniowy rejonu mazowieckiego ;-) spreparować... podejrzewam że już z pogodą w tym roku nie da rady tak ładnie się zgrać na weekend...no może dopiero mroźny słoneczny dzień grudniowy :mrgreen:
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
Awatar użytkownika
ZiMi
Posty: 424
Rejestracja: wtorek 02 lut 2010, 16:09
Lokalizacja: Warszawa-Ząbki

Post autor: ZiMi »

Ja się chętnie spotkam ale potwierdzić będę mógł dopiero w piątek. Preferuję godziny 10-15. Może być też wcześniej ale rano jest jeszcze trochę zimno (już za pół roku będzie cieplej :lol: )
Awatar użytkownika
Piotrowy
Posty: 3129
Rejestracja: wtorek 02 lut 2010, 14:16
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Piotrowy »

Jadę szpiegować tereny przemysłowe do teściów ;-)

Ale macie moje błogosławieństwo i honorowy patronat :lol: .
Awatar użytkownika
ZiMi
Posty: 424
Rejestracja: wtorek 02 lut 2010, 16:09
Lokalizacja: Warszawa-Ząbki

Post autor: ZiMi »

Przyjadę koło 10
Piotrowy,
Przekonałeś mnie dając swój patronat.
A błogosławieństwo (zwłaszcza żony) ważniejsze niż pogoda. :lol:
Awatar użytkownika
Rurek
Posty: 16419
Rejestracja: środa 10 mar 2010, 15:21
Lokalizacja: AIP ENR 5.5 - AAA 153 :-)

Post autor: Rurek »

Melduję się 10-11. Biorę quada...no może wezmę kadłub Juniora do konsultacji ze szpecem od odkłócania :-)
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Post autor: Verid »

Przekonałeś mnie dając swój patronat.
A błogosławieństwo (zwłaszcza żony) ważniejsze niż pogoda. :lol:
Eeeeee, znaczy Piotrowy to twoja żona? :shock:
Awatar użytkownika
Piotrowy
Posty: 3129
Rejestracja: wtorek 02 lut 2010, 14:16
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Piotrowy »

Jeszcze mamy z Zimim żony, takie normalne, ale po rozwodach, kto wie :roll: :lol:
Awatar użytkownika
diem
Posty: 5825
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 02:25
Lokalizacja: Radzionków

Post autor: diem »

Moge byc świadkiem na ślubie? Moge? Moge?? :mrgreen:
pozdrawiam
Michał
Awatar użytkownika
Piotrowy
Posty: 3129
Rejestracja: wtorek 02 lut 2010, 14:16
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Piotrowy »

diem pisze:Moge byc świadkiem na ślubie? Moge? Moge??
A będą coptery ?? Będą ??. To możesz :mrgreen:
Awatar użytkownika
diem
Posty: 5825
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 02:25
Lokalizacja: Radzionków

Post autor: diem »

Piotrowy pisze: A będą coptery ?? Będą ??. To możesz :mrgreen:
Jasne ze będą!! Yuppppiiiiiiii :D
pozdrawiam
Michał
Awatar użytkownika
ZiMi
Posty: 424
Rejestracja: wtorek 02 lut 2010, 16:09
Lokalizacja: Warszawa-Ząbki

Post autor: ZiMi »

diem pisze:Moge byc świadkiem na ślubie? Moge? Moge??
Za późno, już pozamiatane, trzeba łapać okazję :mrgreen:

A coptery też będą, więc przyjeżdżaj ;-)
Awatar użytkownika
Rurek
Posty: 16419
Rejestracja: środa 10 mar 2010, 15:21
Lokalizacja: AIP ENR 5.5 - AAA 153 :-)

Post autor: Rurek »

Koptery były...trzy...
Dwa poległy :-) Mój i Zimiego...
Za to polatałem Zbigowym, na śmigłach składanych od Lamy...ale to fajnie lata!!! FC Zbiga stabilniejsze niż moje MK...takie odniosłem wrażenie, lepiej mi się latało.
Mój poległ na skutek dziwnej utraty kontroli na pitch...lot klasyczny w odległości 50m...ratowałem się gazem (coby samochodów nie porozbijać ;-) ), potem bez gazu potem z gazem i tak od słowa do słowa i gleba :-) trochę pogięte dwa ramiona i połamane jedno śmigło i wyrwany trochę z mocowania silnik. Ośki całe niepogięte mimo że zrobił "potrójne dachowanio-turlanio-cyrkielki" - mam to nagrane i to podwójnie ;-) bo z FPV i z GoPro.
Filmy i foto potem...byli Zimi, Ojmarek, KrzyśW i Zbig. Plus żony :-)
Dziękuję za super udane spotkanie...chłopaki latali jak najęte na nowym wynalazku Zbiga...no jest to kawał ficzera....bezpieczeństwo lotów super...Krzyś zdejmował gogle, wyłączał apkę, szedł na piwo (a nie to nie tym razem ;-) ) a samolot ładnie krążył sam w kierunku bazy. Extra sprawa!
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
Awatar użytkownika
ZiMi
Posty: 424
Rejestracja: wtorek 02 lut 2010, 16:09
Lokalizacja: Warszawa-Ząbki

Post autor: ZiMi »

Mój quadokk poległ w pierwszych 30 sek pierwszego lotu :evil: Ot, prozaiczne połamanie 3 śmigieł. Takiego zapasu już nie miałem na podmianę...
Potem przyjechał Zbig wręczył mi aparaturę i kazał latać swoim quadem. Złoty człek :-D
Awatar użytkownika
Piotrowy
Posty: 3129
Rejestracja: wtorek 02 lut 2010, 14:16
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Piotrowy »

No tak. Wy sobie fajnie latacie, a ja wybrałem się do teściów na szpiegostwo przemysłowe z powietrza , bez jednej, najważniejszej walizeczki :evil:
Awatar użytkownika
ZiMi
Posty: 424
Rejestracja: wtorek 02 lut 2010, 16:09
Lokalizacja: Warszawa-Ząbki

Post autor: ZiMi »

Rozumiem. Czujesz głód, masz gorącą zupę ale zapomniałeś łyżki. Współczuję.
To może szpiegostwo przemysłowe z wody lub lądu :?:
ODPOWIEDZ