Ja swojego APM (nie PX4) kupiłem pół roku temu, na tym forum mało było entuzjastów tego kontrolera ale widzę że liczba użytkowników w Polsce rośnie co mnie bardzo cieszy :)
Też miałem dylemat czy wejść w przyszłościowy Pixhawk czy kupić równie dobry ale ograniczony APM.shaggee pisze:Nie latałem nigdy na APM. Kupiłem bo widziałem jak lata Pixhawk i wiedziałem że APM już niedługo nie będzie wspierany. APM lata równie dobrze a to zasługa softu. Na początku brałem pod uwagę APM.
Największym plusem dla APM jest jego cena a dokładniej chińskich klonów APM (ponieważ oryginał kosztuje 159$ czyli niewiele mniej od PX4), kupując pół roku temu rzuciłem się na HKPilot aczkolwiek z dużą obawą czy klon dorównuje jakością wykonania oryginałowi i myślałem o zakupie oryginalnego 3DR, jednak cena HKPilota niższa o połowę przeważyła.
Nie mam porównania ale z tego co poczytałem i obejrzałem w necie wydaje mi się ze aktualnie obydwa kontrolery tj APM i PX4 działają na równym poziomie, oczywiście tylko i wyłącznie dzięki softowi.
Na dodatek aktualnie APM np z GLB można kupić za 1/4 ceny Pixhawka.
Tak więc jeżeli nie ma się nadmiaru gotówki to można polecić uboższego brata ponieważ potrafi dużo i jest kontrolerem z mega dużymi możliwościami, nawet jeżeli nagle przestanie być wspierany to dla wielu osób i tak aktualna wersja softu będzie w zupełności wystarczająca a chiński klon z GPS, telemetrią i kontrolerem napięcia można kupić za około 600zł, czyli 60% ceny zestawu z Pixhawkiem.