obiektyw 3,6 vs 2,8

Post autor: **Rurek** » piątek 07 maja 2010, 18:04

Pogoda nie zachęca, co widać na foto

więc zrobiłem porównanie dwóch obiektywów mini postawionych na przetworniku Sony 540TVL 1/3"
Starałem się zachować z dokładnością do centymetra i stopnia położenie kamery podczas obu zdjęć.
Ja będę używał 2,8 mm z tego co widzę.

Post autor: **diem** » piątek 07 maja 2010, 19:00

Tez jestem zwolennikiem 2.8 :) W szczegolnosci przy niskich lotach.

Na porownaniu jakis jasnieszy Ci ten 2.8 wyszedl :)

Post autor: **Rurek** » piątek 07 maja 2010, 19:06

bo wiesz, najpierw zrobiłem na wąsko, zaraz po burzy... a potem szeroko...chmury się rozeszli trochę przez parę minut...wiadomo jak jest

przy takich ciężkich niskich gęstych ciemnych obiektach zasłaniających słońce

a kamera nie była w automacie.

Edicao: poza tym nie znam jasności obiektywu 3,6mm.... bo 2,8 ma stałą jasność 2.0...być może ten stockowy jest ciemniejszy...
Obiektyw z alledrogo u mnie na wsi, pojechałem od ręki wziąłem tutej

Post autor: **Piotrowy** » piątek 07 maja 2010, 21:34

Ale ten 36 mm coś z korekcją ma nie tak

Z lewej nieostro, z prawej jako tako.

Post autor: **Rurek** » sobota 08 maja 2010, 00:33

tak tak nieostro bo luźny gwint i podgląd miałem daleko a śrubka blokująca już była poluzowana... następną razą zrobię jak któryś z kolegów ostatnio radził, taśma teflonowa na gwint i jechane

kefir · Post autor: **kefir** » sobota 08 maja 2010, 14:32

Ja mam sprężynkę i jest super

sigreg · Post autor: **sigreg** » sobota 08 maja 2010, 17:14

Jak dziala patent "ze sprezynka" ? moglbys kefirze opisac ? U mnie tez sie ostrosc z jednej strony rozjezdza

Grzesiek

zaan · Post autor: **zaan** » sobota 08 maja 2010, 18:41

sprężynka zapobiega wykręcaniu sie obiektywu czyli zmianie ustawień . Odkręcasz obiektyw i między obiektyw a obudowe kamery dajesz springa . no i skecasz całość do kupy , sprężyna opiera sie o obiektyw i obudowe i jakby to ująć .... usztywnia połączenie gwintowe , albo inaczej kasuje luzy na gwincie i zapobiega odkręcaniu takowego , to coś a'la podkładka sprężynowa no i może poniekąd powoduje że obiektyw siedzi prosto a nie zwisa smętnie

Wojtass_nt · Post autor: **Wojtass_nt** » sobota 08 maja 2010, 19:13

A nie można gwintu czymś posmarować zamiast kombinować? :P
Albo użyć kawałeczka taśmy teflonowej?

marcin.gala · Post autor: **marcin.gala** » sobota 08 maja 2010, 19:15

A nie można posmarować "loctite-m" tym do plastiku

Jak składałem heli to tam każda śrubka czy metal-metal czy plastik-plastik czy metal-plastik to na wszystko jest "loctite" żeby się od drgań nie powykręcały i to działa...jak nie, zawsze trochę zmywacza do paznokci i można wyczyścić...

Post autor: **diem** » sobota 08 maja 2010, 19:19

Kawalek papieru zdecydowanie rozwiazuje sprawe. Loctite odradzam, obietywy sie czasem wymienia :)

Wojtass_nt · Post autor: **Wojtass_nt** » sobota 08 maja 2010, 19:22

diem pisze:Kawalek papieru zdecydowanie rozwiazuje sprawe. Loctite odradzam, obietywy sie czasem wymienia :)

Są różne loctite z tego co wiem :)
W helikach rzeczywiście się go stosuje i mimo tego śrubki przecież się odkręca i wymienia :)

marcin.gala · Post autor: **marcin.gala** » sobota 08 maja 2010, 19:27

No właśnie,loctite nie działa jak klej...tego się daje tylko troszeczkę na początek gwintu.Zeby to potem odkręcić wystarczy po prostu użyć trochę siły na początku a potem idzie jakby go tam nie było...

zaan · Post autor: **zaan** » sobota 08 maja 2010, 19:53

oczywiście srenrzyna to rodzaj loctite tylko nie trza go mieć z sobą na lotnisku