From_heaven pisze:No dobra, powiem szczerze, że dalej nie rozumiem jak to jest z tą dopałką i dlaczego nie jest to najlepszy pomysł? Jakie są praktyczne minusy takiego rozwiązania z punktu widzenia użytkownika? Awaryjność?
Z technicznego punktu widzenia dopałkom nie mam nic do zarzucenia. Sa one - tak zwyczajnie-fragmentem nadajnika większej mocy. Nie mam nic do zarzucenia -
pod warunkiem, że nie są to urządzenia wykonane przez ludzi , którzy zajmują się tym amatorsko i są to urządzenia , które spełniają podstawowe normy przyzwoitości. Mam tu na myśli promieniowanie częstotliwości niepożądanych, których to dopałka może być zródłem w przypadku jej niewłaściwego użycia.
Z punktu widzenia przepisów prawa dopałkom używanym w modelarstwie mam do zarzucenia bardzo dużo. Tu ustawodawca wyrażnie mówi, że moc urządzeń nadawczych nie może przekraczać 100 mW dla 35 MHz oraz 10 mW w przypadku 2.4GHz. Jeżeli przeanalizuje ktoś definicje mocy , którą używa ustawodawca, to szybko dojdzie do wniosku, że oprócz narzuconego nam limitu mocy jest zakaz dokonywania jakichkolwiek przeróbek naszych urządzeń nadawczych - o tym już pisałem- przepraszam ,że powtarzam się
i o tym na pewno wszyscy wiemy.
Przypomniałem temat jeszcze raz - to na wypadek , gdyby ktoś chciałby mi zarzucić nakłanianie do nie respektowania przepisów
Ale.....ten temat olewamy
, bo nie tego dotyczyło pytanie From heaven.
W użytkowaniu dopałki "praktycznych minusów" nie dostrzegam pod warunkiem ścisłego stosowania zaleceń podawanych przez producenta. Doświadczenie uczy, że pozornie błacha sprawa podłączenia dopałki do nadajnika modelarskiego nie w każdym przypadku jest sprawą tak oczywistą - jakby mogło by się to wydawać. Zapewne producent dopałki poda nam moc jaką należy dopałkę wysterowywać, by pracowała we właściwy dla niej sposób. Ważna również jest impedancja zródła - a tu sprawa już nie jest tak oczywista jakby mogło się wydawać.
Pozdrawiam.
EDIT: jeszcze dodam , że nie widzę sensu stosowania dopałek, które podnoszą moc ze 100 na 500 mW - no ale o tym można by też pisać i pisać
. ale to jest moje prywatne zdanie na ten temat