Wymieniłem esc w dronie i w końcu zaczął latać, wszystko było super do momentu gdy przywaliłem nim w rurkę. Wizualnie nic mu się nie stało nawet śmigła nie połamałem, ale podczas lotu zaczął drgać i przy każdym drgnięciu delikatnie skręca. Jak odpalam silniki z komputera nic nie drga i zachowuje się normalnie, ale podczas lotu drga.
![:cry:](./images/smilies/icon_cry.gif)
Pytanie co z tym zrobić bo latać się da, ale nie jest to już tak przyjemne. Na silnikach wyczuwalny jest delikatny luz wydaje mi się że przed upadkiem też taki był czy to może mieć związek ? quadro przelatało ok. 160min.
Tutaj film jak to wygląda: https://youtu.be/b93PiCBiZWM