Świadectwo kwalifikacji pilota (podobnie jak prawo jazdy) jest dowodem, że jego posiadacz był obeznany z materią i jest świadom przepisów, obowiązków i stwarzanych zagrożeń. To nie jest równoznaczne z dowodem posiadania rozumu - choć wymagany do uzyskania świadectwa egzamin ma za cel jego weryfikację.Jagoda pisze:Wiele osób wychodzi z założenia, że jakiś tam świadectwo daje dowód do posiadania rozumu w zakresie tegoż świadectwa.
Obowiązujące nas rozporządzenie nakazuje latać tak, by zapewnić w każdej fazie lotu bezpieczną odległość poziomą od osób, mienia, pojazdów, obiektów budowlanych lub innych użytkowników przestrzeni powietrznej niebędących w dyspozycji lub pod kontrolą operatora na wypadekJagoda pisze:Wracając do wspomnianego przypadku - np.jeden/dwa latadła spadają - szkoda na zdrowiu/życiu. Śledztwa/komisje itd,itp
I ....pytanko do Ciebie Ivan Czy istnieje możliwość, ża winę w 100% przypiszą jednemu? Jeżeli uznasz, że tak to Twoje poprzednie wypowiedzi.......o kant.
awarii lub utraty kontroli nad bezzałogowym statkiem powietrznym.
Nie wiem skąd absurdalna idea, że bym chciał twierdzić coś radykalnie sprzecznego z powyższym.