Mój pierwszy raz, bez OSD z linkiem RC :)
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
- Krzysiek5lkg
- Posty: 115
- Rejestracja: czwartek 10 sty 2013, 19:29
- Lokalizacja: Załubice
Mój pierwszy raz, bez OSD z linkiem RC :)
Marzenia o lataniu się spełniają.
Mój inny lot widziany z ziemi.
Ciekawi mnie, czy Was też latanie FPV zachęciło do czegoś więcej?
Mój inny lot widziany z ziemi.
Ciekawi mnie, czy Was też latanie FPV zachęciło do czegoś więcej?
Krzysiek
ulala ładnie się Krzychu bawisz Skywalker już pewnie leży gdzieś w kącie i zbierasz kase na własne skrzydlo do latania.. jak coś to jestem zainteresowany kupnem pakietu z sw
---------------
BLACK SW 1900, osd/ap Zbig&Pitlab, fox 800, sony 600tvl, sony action, 9xr+Rangelink, FS Base, archos 705, biqad. max 12000m/1000m.
BLACK SW 1900, osd/ap Zbig&Pitlab, fox 800, sony 600tvl, sony action, 9xr+Rangelink, FS Base, archos 705, biqad. max 12000m/1000m.
- Krzysiek5lkg
- Posty: 115
- Rejestracja: czwartek 10 sty 2013, 19:29
- Lokalizacja: Załubice
- Krzysiek5lkg
- Posty: 115
- Rejestracja: czwartek 10 sty 2013, 19:29
- Lokalizacja: Załubice
Nic z tego Michał, właśnie kończę budowę drugiego SW i pakiecik się przyda. Do gór daleko a na moje prywatne lotnisko 300m więc FPV na ,,codzień'' a skrzydełko tylko na ,,święta".databank pisze:ulala ładnie się Krzychu bawisz Skywalker już pewnie leży gdzieś w kącie i zbierasz kase na własne skrzydlo do latania.. jak coś to jestem zainteresowany kupnem pakietu z sw
Krzysiek
- Krzysiek5lkg
- Posty: 115
- Rejestracja: czwartek 10 sty 2013, 19:29
- Lokalizacja: Załubice
Re: Mój pierwszy raz, bez OSD z linkiem RC :)
Mój drugi wyjazd.
Izrael, Jezioro Galilejskie, Wzgórza Golan, w zasięgu wzroku Liban, Syria i Jordania a pod tyłkiem 400m do Matki Ziemi.
Izrael, Jezioro Galilejskie, Wzgórza Golan, w zasięgu wzroku Liban, Syria i Jordania a pod tyłkiem 400m do Matki Ziemi.
Krzysiek
Re: Mój pierwszy raz, bez OSD z linkiem RC :)
fajnie ze niektórzy idą w tę stronę.... ja niestety chwilowo pokonałem tę drogę w przeciwnym kierunku..... Latanie -> modelarstwo FPV....
licencja paralotniowa od 2000r własny sprzęt itp.... a potem praca, rodzina jeszcze ok latałem .... ale praca na umowie śmieciowej,- samozatrudnienie, kredyt i brak jakiegokolwiek zabezpieczenia (L4 itp.)- sam musiałem zrezygnować jakikolwiek uraz i rodzina zostaje bez środków do życia.... i żeby choć trochę poczuć się jak ptak zostaje FPV.... ale kiedyś wrócę na pewno!
Co do kursów to polecam te w górach ja robiłem w Beskid paragliding w szczyrku. nizinne też są fajne za wyciągarką dość szybko duże wysokości ale góry.... to jest latanie
Na zachętę :
https://youtu.be/L62faWn-sa8
licencja paralotniowa od 2000r własny sprzęt itp.... a potem praca, rodzina jeszcze ok latałem .... ale praca na umowie śmieciowej,- samozatrudnienie, kredyt i brak jakiegokolwiek zabezpieczenia (L4 itp.)- sam musiałem zrezygnować jakikolwiek uraz i rodzina zostaje bez środków do życia.... i żeby choć trochę poczuć się jak ptak zostaje FPV.... ale kiedyś wrócę na pewno!
Co do kursów to polecam te w górach ja robiłem w Beskid paragliding w szczyrku. nizinne też są fajne za wyciągarką dość szybko duże wysokości ale góry.... to jest latanie
Na zachętę :
https://youtu.be/L62faWn-sa8
Re:
Nie zgadzam się że to erzatz! To jest coś jednak innego, pod wieloma względami bardziej interesujące. Na przykład akrobacje RC pozwalają pilotom na o wiele więcej niż w realu. Albo kosiaczenie. Podobną sprawą jest latanie w termice, ale szybowca 1:1 nie da się wyjąć z bagażnika i odpalić w 5 minut :) Fantastyczna jest też łatwość bycia konstruktorem bez CAMO, kacapa, papierów na każdą śrubkę... taki Pixhawk ma pewnie większe możliwości niż autopilot powiedzmy myśliwca albo odrzutowca pasażerskiego z lat 70-tych.marceli pisze:fpv to przeciez erzac prawdziwego latania,
kazdy z nas gdyby chcial/odwazyl sie/mial wystarczajaco wiele $ lub zdrowia zrobilby to samo..
Znam kilku paralotniarzy i zwykle kończą z urazem kręgosłupa, gdyby tak mieć z 5 zapasowych kręgosłupów... W paralotniach kuszące jest uproszczenie przepisów/wymagań i łatwość odpalenia, ale inne sprawy nie są tak proste. Latanie swobodne to konieczność jeżdżenia w góry albo do wyciągarki, a napędowe to ciężki i hałaśliwy silnik. Ponoć się pracuje nad elektrykami także tam.
- Krzysiek5lkg
- Posty: 115
- Rejestracja: czwartek 10 sty 2013, 19:29
- Lokalizacja: Załubice
Re: Mój pierwszy raz, bez OSD z linkiem RC :)
Warto powiedzieć że Jean-Baptiste lata na skrzydełku wyprodukowanym w Polsce w firmie DUDEK Paragliders. Jest to jeden z najlepszych na świecie producentów paralotni.losieeek pisze:Na zachętę :
https://youtu.be/L62faWn-sa8
Krzysiek