A nie wydaje ci się że po prostu te ujęcia mogły nie wejść? Poza tym chciałbym przypomnieć w jakim celu podałem tak drastyczny przykład i potem testy - wibracje. Bardziej interesujące dla mnie i sądzę także dla innych użytkowników forum było by odniesienie się do tej części o nie gadanie kto jest bardziej profesjonalnym filmowcem ;)IvanM pisze:Oglądnełem dokładnie jeszcze raz i ten making of i reklamę. Ujęcia w reklamie są krótkie i żadne nie wymagało wygibasów i śledzenia samochodu pędzącego po serpentynach z zachowaniem odległości 3m.
Do takich wymogów w razie potrzeby stosuje się krany kamerowe na mniejszym samochodzie ciężarowym
Zawsze wydawało mi się że widząc kogoś w czymś lepszego bądź znającego się lepiej w temacie powinno się go ciągnąć za język i próbować dowiedzieć ile się da. Ja próbuję się od Ciebie dowiedzieć ile się da a ty mi piszesz o ciężarówkach z kranem (co swoją drogą jest bzdurą bo rozwiązuje się to najczęściej na większych terenówkach 4x4 bądź pickupach jak np Silverado - jeśli to miałeś na myśli to przepraszam). Pewnie że takie ujęcie lepiej by było realizować w ten sposób, ale czas/kasa/inne czynniki produkcyjne powodują czasem baaardzo dziwne sytuacje na planie.
A pewnie że nam to życia nie ułatwiało :) Ale to już wtedy jest mój problem jeśli noga wejdzie w kadr. Przecież finalnie i tak jestem rozliczany z efektu pracy a nie na czym to było robione. Natomiast co to ma do wibracji?IvanM pisze:Z making of natomiast wynika, że latałeś bez składanego podwozia - co jak byś to i profesjonalizmem nazywał, brutalnie ogranicza możliwości takiego sprzętu. Szczególnie przy większych wygibasach.
No tak, akurat w tych filmach od ciebie nie ma ujęć gdzie być może był metr czy niżej nad ziemią. Ale to nie konkurs przecież kto niżej i pisałem to w kontekście nieraz szalonych pomysłów ludzi zamawiających takie ujęcia. Problem jest jak prowadzisz w kadrze nie biegnących ludzi (mała prędkość) tylko jadący po polnej drodze motocykl gdzie prędkość poruszania się jest znacznie większa i zmiany tej prędkości też w motocyklu potrafią być znacznie gwałtowniejsze. Przy spokojnych/powolnych ujęciach na V1 też nie zauważyłem specjalnie wibracji. Tak samo lecąc szybko i patrząc kamerą w dół też wibracji nie zauważysz (no bo cały obraz w kadrze się przesuwa), ale jeśli widzimy horyzont który daje nam punkt względnie stały, problem zaczął się pojawiać nadzwyczaj szybko.IvanM pisze: Na szybko dwa ujęcia, które na pewno nie są spokojną panorama przy zawisie na stu metrach ani przypadkowymi widoczkami - lecz niskimi ujęciami ze śledzeniem obiektów.
Nie bardzo też rozumiem jaki problem z ujęciami metr nad ziemią i strzałem w kosmos.
Masz takie razem z ruchem gimbala już w pierwszym filmie, który ci pokazałem na 1:48, 2:26 czy 3:15, czy przy Folwarku na 2:52.
Pozdro