Po otworzeniu prawidłowego pliku pojawił się nastepny problem, komunikat od AVRUDE w konsoli na dole. Tym razem jednak chodziło o sterowniki portu USB.
Gimbal ożył !!. Ale z taką petardą, że mało sam nie odleciał. Straszne telepanie silnika w osi Pitch. Zmniejszyłem wartość D i się uspokoił.
To co zauważyłem w testach "ręcznych" to cholernie duża telepawka samego gimbala.
Wygląda na to, że jest on strasznie elastyczny i tu będzie chyba największy problem żeby sie tego pozbyć. Jutro spróbuje bez tych gumek wibroizolacyjnych, może będzie lepiej
EDYTA:
Nie wiem już w którą stronę pójść, żeby poradzić sobie z tymi wibracjami.
Post pod postem, ale co mam zrobić jak nikt tu nie pisze..
Panowie mam problem z sensorem od gimbala
"wypadł" mi gdzieś element zaznaczony na zdjęciu. Jest sens kupować go i wlutować czy zamówić odrazu nowy sensor ?
Jak się domyślam, było to przyczyną nieuruchamiania się sterownika po wpięciu zasilania. A z USB poszedł dym ;/. Po odcięciu sesnora płytka włącza się normalnie.
Gdzie ci poszedł dym. z układu ftdi? możesz teraz w nj. ustawiać parametry PID?. Do gimbala dorób sobie dodatkowe ramię, to zmniejszy wibracje.
powodzonka