Wzmacniacz sygnału anteny drona

Moderatorzy: Adrián, breweryhills, moderatorzy2014, moderatorzy

szymad
Posty: 20
Rejestracja: piątek 30 wrz 2016, 08:44
Lokalizacja: Warszawa

Wzmacniacz sygnału anteny drona

Post autor: szymad »

Szukałem od pewnego czasu wzmacniacza antenowego w celu zwiększenia zasięgu, a właściwie w celu bezpieczniejszego latania bez obawy utraty drogiego (jak na nasze zarobki drona). Europa, a właściwie UE wprowadziła przepisy ograniczające moc anteny przez jaka dron komunikuje się z użytkownikiem sterującym dronem. Moc CE to jak czytałem ok. 0,5 W, a w FCC to ok. 1,5 W. To jest zasadnicza różnica w zasięgu na jaki poleci nasz dron. Krytycy tego myślenia zaraz powiedzą, że przepisy, że po co - inni użytkownicy latają po to by latać, czy robić zdjęcia? Do latania to są raczej drony FPV itp. akrobacje. Mnie interesują tylko ciekawe zdjęcia, ba czasem trzeba z kilku miejsc patrzeć szukając tego, co by to znaleźć, odpowiednie spojrzenie na obiekt, architekturę, widok, światło, mgłę itp. sprawy - by zrobić jakieś ciekawe zdjęcie do którego trzeba wykonać kilkadziesiąt zdjęć, by zbliżyć się do tego, o co nam chodziło w zamyśle tego zdjęcia. A po to właśnie by latać bezpiecznie i nie obawiać się, że stracę drona. Nie zarabiam na tym, nie robię zdjęć dla kasy, tylko dla siebie lub znajomych. Jednak argumenty ludzi, że takie jest prawo mnie nie przekonują, bo prawo to ograniczenia ustanowione przez urzędników mających na celu bezpieczeństwo lotów samolotów lub obszarów chronionych. Urzędnicy UE wyznaczają te granice "bezpieczeństwa", Dlaczego w USA Ci urzędnicy myślą inaczej. Czy Związek Socjalistycznych Republik Europejskich wie lepiej - to czyst Komuna 2.0. Dlaczego auta mogą jechać 150, 200 i więcej km/godz - przecież to grozi wypadkiem i zabiciem człowieka (ilu ludzi ginie na drogach). Dlaczego auta nie mają ograniczenia do np. 50 km/godz. w mieście i trybu na autostradzie do 140 km/godz. itp. trybów do rożnego rodzaju ograniczeń. A za złamanie przepisów piratów należy karać mandatami. Tylko ludzie rozsądni i emeryci nie przekraczają limitów prędkości, a czy wszyscy są rozsądni - to stwierdzają urzędnicy UE. Chcę mieć zapas mocy i bezpieczeństwa mocy by nie stracić drona, dlatego sam muszę sobie sprawić swoje FCC. Nie mówcie mi, że Państwo wie lepiej, to niestety bardzo często nie jest prawdą. To tak jak jest z "karą śmierci" którą wspiera ponad ponad 90% społeczeństwa i prawem do posiadania broni, z którego to prawa nas zaborcy wyleczyli. W USA nie było zaborców, w Szwajcarii też!. Zacznijmy używać rozumu i wyłączmy telewizję - bo to nic innego jak rok 1984 - Georga Orwella.
Awatar użytkownika
maxiiii
Posty: 2348
Rejestracja: piątek 03 kwie 2015, 07:04

Re: Wzmacniacz sygnału anteny drona

Post autor: maxiiii »

Ale cię poniosło. ;) W większości i tak to wszystko bzdury.
Awatar użytkownika
zeman0
Posty: 684
Rejestracja: poniedziałek 17 gru 2012, 22:07
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wzmacniacz sygnału anteny drona

Post autor: zeman0 »

szymad pisze:Dlaczego w USA Ci urzędnicy myślą inaczej.
Musisz się tam przeprowadzić i problem z głowy....
A tak na poważnie to ile kilometrów potrzebujesz przelecieć aby zrobić to zdjęcie?
Taranis 9XD, eLeRes, GS, OSD i AP by Zbig & Pitlab, FOX 800 1,2GHz, Talon.
szymad
Posty: 20
Rejestracja: piątek 30 wrz 2016, 08:44
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacz sygnału anteny drona

Post autor: szymad »

Czasami na bliskie tematy to fotografuję z kilkudziesięciu metrów, a czasem jak pejzaże to chciałbym z 2 do 5 kilometrów, niestety po maks. 1500 m tracę sygnał. Ale ważne by było bezpiecznie bym nie musiał drżeć o to, że stracę drona, który jest jak dla mnie bardzo drogi (Phantom 4 pro) - bo Inspire ze swoją matrycą i kamerami to marzenie ściętej głowy. Zawodowcy fotografują aparatami fotograficznymi na gimbalach, a dron dźwiga do 5 kg - bo sam obiektyw sporo waży. Aluzje dot. USA to zapewne mądrala z DJI mini, też sfotografuje - to telefon też mu wystarczy - nie wiem po co jest na tym forum, by dogryzać głupio innym. Niech telefonem fotografuje. bo nawet tym też można robić ciekawe zdjęcia z żabiej perspektywy.
szymad
Posty: 20
Rejestracja: piątek 30 wrz 2016, 08:44
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacz sygnału anteny drona

Post autor: szymad »

maxiiii - cyt. "Ale cię poniosło. ;) W większości i tak to wszystko bzdury."
Nie rozumiem, co znaczy mnie poniosło? i o jakich bzdurach piszesz?. Jednak forum Phantom Pilots lub Mavic Pilots, jest na innym poziomie, tam ludzie poważnie traktują problemy techniczne, a tu częściej można spotkać mało merytorycznych członków tego forum. Jeśli nie masz nic do powiedzenia w temacie to nie pisz, chyba, że musisz mieć ilość postów największą. Ważna treść i wiedza nie ilość. Nie pisz głupot jak nie orientujesz się w temacie.
gorszysort
Posty: 244
Rejestracja: niedziela 19 cze 2016, 17:55
Lokalizacja: Pomorskie/Zachodniopom.

Re: Wzmacniacz sygnału anteny drona

Post autor: gorszysort »

szymad pisze:ednak forum Phantom Pilots lub Mavic Pilots, jest na innym poziomie
lol. Tak, tam rzeczywiście jest inny poziom.

Tak na poważnie - tam atmosfera jest rzeczywiście bardzo przyjazna. Ale rozmawiasz tam z laikami.
Ja tam jestem guru wiedzy technicznej, a tu co post to mnie wyśmieją.

Czy źle jest mieć ego gdy masz wiedzę techniczną - no cóż, zdobądź taką wiedzę i odpowiadaj na posty z kosmosu, to wyrobisz sobie opinię.

Co do twojej ściany tekstu, nakieruję cię:

- Jakie przepisy kompatybilności elektromagnetycznej i certyfikacji urządzeń były w Polsce przed wejściem do EU?

- Co oznacza certyfikacja CE? Czy może jest to coś więcej niż moc promieniowania EM?

- Czy rzeczywiście moc, czy to w US czy UE, jest w przepisach ograniczona do jednej, konkretnej liczby? Jakie mamy pasma transmisyjne w prawie? Jak wygląda tłumienność atmosfery w różnych pasmach?

- W jakim celu chcemy ograniczać moc urządzeń nadawczych? Czy na pewno wymyślił to urzędnik? A może to dla tych świrów co uważają że odczuwają pole EM? Albo że 5G powoduje raka i wirusa? A może powód jest jeszcze zupełnie inny, i ma jakiś związek z ilością urządzeń i gęstością zaludnienia?

Lekturę rozpocznij od tego czym jest Efekt Dunninga-Krugera. Wbrew pozorom jest to kluczowe dla dalszej rozmowy.
szymad
Posty: 20
Rejestracja: piątek 30 wrz 2016, 08:44
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacz sygnału anteny drona

Post autor: szymad »

Dziękuję za wypowiedź "gorszysort". Ja nie jestem ekspertem, dlatego pytam bo nie wiem, może ktoś z forumowiczów używał wzmacniaczy mocy dla swojego drona. Od pewnego czasu używam anteny 4Hawks Raptor XR dla mojego Phantoma 4 pro. Jest to antena pasywna, ale kierunkowa i faktycznie latam nieco dalej, tzn. bardziej bezpiecznie bez obawy o utratę tej bardzo drogiej (jak dla mnie) zabawki. Czytając na zagranicznych forach z reguły jest to "PhantomPilots" czy MavicPilots", o tym że ludzie kupując wzmacniacz WiFi Sunhans (SH-RC824G2W) o sile 2W dwupasmowe 2,4 / 5,8 GHz oraz do tego power bank jako zasilanie uzyskują znaczny wzrost mocy. Jednak nie sprawdziło mi się to rozwiązanie. Ba nawet uzyskują rekordy długości przelotu, co mnie nie fascynuje, ale wszystko co zwiększa bezpieczeństwo lotu jak dla mnie jest ważne. Latanie nad nad miejscami zabronionymi w mieście, nad ludźmi i tymi miejscami które określają nowe przepisy, a które to faktycznie powinny utemperować ludzi mało odpowiedzialnych. Choć podobnie jest z prawem jazdy i ograniczeniami prędkości na drodze - zawsze się znajdą jacyś piraci. Zresztą podobne próby ze wzmacniaczami robili producenci anten 4Hawks, a jest to firma polska, czym warto się pochwalić. Niestety ich anteny nie dają oczekiwanych efektów we współpracy ze wzmacniaczami, co sami potwierdzili. Można spróbować innego rozwiązania za 200 Euro z amerykańskiej firmy NLD, to wzmacniacz 2,5 W, ale z koniecznością ingerencji w swój sprzęt. Ja się nie piszę na takie patenty zwłaszcza, że nie mam takich zdolności montażu drogiej elektroniki, zresztą do takich pomysłów podchodzę ostrożnie. Teraz w korespondencji z producentami takich wynalazków dowiedziałem się, że siła sygnału dla Europy modeli dronów CE to ok. 100 mW, a sygnału FCC to ok. 400 mW, a nie większa jak pisałem poprzednio w pierwszym poście. Latanie w dużym mieście jest już wyzwaniem z kilku względów, szum EM, zgody na loty, dużo stref zakazanych. Ale zdjęcia obiektów architektonicznych są wspaniałe, co pokazują nieliczne albumy fotograficzne na ten temat np. "Warsaw on air". Z chęcią posłuchałbym innych forumowiczów, którzy przerabiali podobne tematy. Forum Rafała Glińskiego, raczej nie chce się w to bawić, a szkoda, bo jest tam masa entuzjastów z twórcą tego forum włącznie, a tylko tacy potrafią coś pozytywnego wnieść w tej dziedzinie.
ODPOWIEDZ