Jak ustawić Crossfire by nie było Failsafe ?

[grzechotek]

Mam Crossfire Micro V2 TX (dokupiłem antenę Diamond, ustawiony na 1W) oraz odbiornik Sixty9 raz na jakiś czas dron łapie Failsafe i spada na ziemię. Sygnał jest prawie cały czas na 100, bo latam w polu. Nie raz odlecę daleko i jest dobrze, przeważnie w bliskiej odległości jest problem, tak do 50m. Jak miałem Frsky R9 to ani razu mi nie spadł, żałuję że sprzedałem. Kupiłem CF, bo zachwalają na bardzo dobre połączenie. Po upadku aparatura cały czas pokazuje, że jest połączenie, dron pika, odpalić się go nie da, trzeba odłączyć akumulator i ponownie podłączyć. Mam u CF ustawienie standardowe, tylko moc zmieniłem na 1W.

Co mogę zrobić by to poprawić ?

[misiekkk]

Sprawdzić cały copter. 1W to na odległości rzędu 1km. Szukaj problemu gdzie indziej.

[grzechotek]

misiekkk, dzięki że cokolwiek odpisałeś.
A co może być problemem jeszcze ? Może to być silnik i ESC odłącza wszystkie ?

[lesz]

Moze sie cos przegrzewa i wylacza, 1W chyba wymagal radiatorow, tak mi cos mignelo z pamieci (nie uzywam crosa)
A brak reakcji drona, to moze wewnetrzne ustawienie co sie dzieje po failsafe,np ze bez wl/wyl. Juz nie pozwoli na arm

[misiekkk]

Sprawdziłeś wszystkie anteny, przewody - czy nie ma czegoś luźnego, co może się rozłączyć w locie?

[Marcin]

Jak failsafe i spada to znaczy, że jest ustawiony tryb na drop (o ile to betaflight). Kurde, przy 1W mocy to powinno działać bez anteny, ja na 25mw latam daleko bez problemów.
Może zmień mu na dynamic power na początek? Może faktycznie ten 1W to za dużo i nadajnik nie wyrabia.

[Verid]

przy 1W mocy to powinno działać bez anteny,

1W bez anteny to jest niemal natychmiastowe pieczyste z nadajnika.

[Marcin]

Sorry, o odbiorczej myslalem.