rozbebrałem moduł 2,4 , ten fabryczny turnigy w aparaturze, po to by zrobić go wymiennym....aby to zrobić musiałem odlutować kabelek antenowy od płytki modułu...i teraz mam dylemat bo po ponownym przylutowaniu, odlutowaniu i tak w kółko ciągle mam zwarty ekran z gorącym...co za licho sto razy sprawdzałem aż doszedłem że to nie na kabelku zwarcie tylko na module czy to możliwe aby FABRYCZNIE masa w module była połączona z gorącym? wyczyściłem to tysiąc razy i wygląda że druk jest tak zrobiony, że mimo pól lutowniczych masa jest zwarta z gorącym...CZY TO MOŻLIWE?
Na fotce, na zbliżeniu widać że jednak druk nie dochodzi i masa nie jest połączona z gorącym....ale zwarcie nadal mam....a czy może być tak że to jest jednak fabrycznie zwarte i de facto w antenę idzie masa a ten wężyk / żmijka ze złota na płytce jest anteną? Czy może ktoś z Was poświęcić się i odkręcić dwie śrubki w module, zajrzeć do środka i miernikiem zmierzyć punkty lutownicze w lewym górnym rogu, to jest miejsce gdzie był przylutowany kabel do antenki (wbrew pozorom to nie jest pojedyńczy kabelek lecz taki cieniutki koncentryk z gorącą żyłą w ekranie. U mnie z tych trzech punktów zlutowane były tak:
-środkowy gorący
-prawy ekran
i to trzeba by było zmierzyć bo już wychodzę z siebie o co chodzi
To co znajdzie się jakiś szaleniec aby ten trudny pomiar wykonać ?
Turnigy 9x - problem z modułem
Moderatorzy: marbalon, moderatorzy2014, moderatorzy
- jasiekbrej
- Posty: 429
- Rejestracja: piątek 05 lut 2010, 09:28
- Lokalizacja: Białystok
Dzięki za odpowiedzi Panowie.
Rzecz jasna że moduł nie może być za bardzo uszkodzony bo przed rozlutowaniem śmigał jak ta lala.
Janusz - tak - mniej więcej o to chodzi, dodam jeszcze że nasz kolejny spec po obejrzeniu zdjęcia stwierdził że tam na wyjściu jest "PI filter" i nie dziwota że miernik pokazuje zwarcie skoro są cewki (dzięki Miś).
Tak więc sprawa w miarę wyjaśniona oprócz tego że w.cz. i mikrofale dalej są dla mnie voodoo....
Edicao: szybki kurs dokształcający
Rzecz jasna że moduł nie może być za bardzo uszkodzony bo przed rozlutowaniem śmigał jak ta lala.
Janusz - tak - mniej więcej o to chodzi, dodam jeszcze że nasz kolejny spec po obejrzeniu zdjęcia stwierdził że tam na wyjściu jest "PI filter" i nie dziwota że miernik pokazuje zwarcie skoro są cewki (dzięki Miś).
Tak więc sprawa w miarę wyjaśniona oprócz tego że w.cz. i mikrofale dalej są dla mnie voodoo....
Edicao: szybki kurs dokształcający
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...