Polskie Forum FPV

O ile co do liczby zakazonych mozemy jeszcze podyskutowac, bo robimy skandalicznie malo testow, to liczbe zgonow podwazyc ciezko (niektorzy twierdzili nawet ze jest wrecz zawyzona bo szpitale dostaja ekstra pieniadze za wypisanie zgonu na COVID-19, wiec podciagaja pod to co sie da).


Mowisz o UK dowodzonym przez shownama BJa, ktory przed referendum Brexitowym twierdzil ze po wyjsciu z UE UK odzyska 350mln funtow tygodniowo na NHS (czyli ichniejsza sluzbe zdrowia), a w dzien po wygranym referendum przyznal ze to nieprawda? :) No nie zakladalbym sie czyje liczby sa mniej lub bardziej wiarygodnie...

Nie w liczbach jednak rzecz. Probuje wytlumaczyc Adasko ze obraz ktory widzi w telewizji nie do konca ma zwiazek z rzeczywistoscia (wiem co mowie, mam w rodzinie lekarzy ktorzy na codzien szczepia przeciwko COVID-19), a problem z niskim odsetkeim zaszczepionych nie wynika z nieudolnosci Polski (ma go cala unia), tylko miedzy innymi z faktu ze pewna brytyjska firma zamiast wywiazac sie ze swoich zobowiazan wobec UE dostarcza szczepionki na rynek wlasny badz amerykanski...

Kolega pamięta, że PL ma jakieś 1.5 mln dawek szczelinki w magazynach, część trzeba wyszczepic na szybko bo się termin kończy a nowe dostawy jadą.

To nie unia i nie AZ są winne.


Sent from my M2007J17G using Tapatalk

Nie ma, w magazynach jest 395420 dawek, czyli tak mniej wiecej na 2 dni szczepienia.


Dostawy do Polski moga byc realizowane WYLACZNIE w ramach kontraktu unijnego, wiec niestety w tym akurat przypadku to UE i dostawcy (nie tylko AZ) nie wywiazujacy sie z zamowien sa winni.

Sytuacja zmienia się płynnie, z natury procesu, ale:

patrząc dziś na dane ze strony
https://www.gov.pl/web/szczepimysie/rap ... o-covid-19

mamy:
Dzienna liczba szczepień: 31705 ;)

A zapasów mamy: (to co w magazynach jeszcze nie zamówione, i to co zamówione ale jeszcze nie wysłane i / lub wysłane ale nie uzyte: 900 000.

Czyli 900k / 32k = 28 dni.

Zapasów jest na 28 dni.

Za chwilę są dwie wielkie dostawy i właściwie żadnej szansy w tym tempie zaszczepić przed upływem ważności dawek.


Druga sprawa że UE dostarcza ale państwo zamawia.

To państwo akurat zamówiło mniej niż moglo, z powodów nieznanych.

Ale zdajesz sobie sprawe ze podajesz dane z niedzieli? Na pozostale dni tygodnia (sobota - 143000, piatek - 197000, czwartek 187000, itd.) juz spojrzec nie raczyles?


Podstaw poprawne dane i policz jeszcze raz...


j.w.


Po raz kolejny sie mylisz. Panstwo zamowilo ponad 80mln dawek, wystarczy z nawiazka na zaszczepienie kazdego obywatela.

Do UE producenci dostarczyli w tym roku ok. 85mln dawek, dawki te rozdysponowywane sa proporcjonalnie do liczby ludnosci. Polska stanowi ok. 8.5%, co daje jakies 7.2mln i mniej wiecej tyle wlasnie do tej pory otrzymalismy.

O ile dobrze pamiętam, to PL zamówiło o 6 mln dawek mniej niż mogło.
W tym tygodniu masz dwie dostawy, 870+200tys.

I cokolwiek nie powiesz, to dostaw jest więcej niż wydajności systemu dystrybucji i szczepien.
Pfizer przykładowo był bliski wyjścia daty bo trzymano z nieznanych powodów na później etc.




https://wiadomosci.wp.pl/szczepionka-pr ... 2a%3famp=1

Zastanow sie przez chwile - po co mialoby zamawiac wiecej niz ma mieszkancow do zaszczepienia? I to jeszcze z terminem dostawy na 2022?


W poprzednim tygodniu wyszczepilismy prawie 800 tys. dawek, tydzien wczesniej ponad 800 tys. Mamy 5000 punktow szczepien, wiec nie bedzie absolutnie zadnego problemu z wykorzystaniem tej dostawy.


Co Ty za farmazony opowiadasz. Dostalismy 8mln i praktycznie wszystko wyszczepilismy, w tym tygodniu idzie koncowka, drobna rezerwa musi byc trzymana na drugie dawki, gdyby sie okazalo ze dostawcy znowu nawala z zamowieniem.


Pfitzera mozesz przechowywac przez 6 miesiecy, wiec nie, nie byl bliski wyjscia.

Najpierw poczekamy miesiąc jak to będzie wyglądało, jest wystarczająco krótko żeby się dowiedzieć empirycznie.



1. Po co zamawiać więcej niż mieszkańców?

Bo trzecia dawka.

2. Data wychodzi? Tak, bo pomimo długiej daty w stanie zamrożenia jeszcze rozmrażania od czapy wcześniej. Bo tanszy transport.

3. Do do ilości szczepień i prognozy kiedy się to zrobię to kawałek z oko press


Dlatego masz zdecydowany nadmiar dostaw vs niewydolny system szczepień.

I niestety, tak będzie że będą szczepionki a nie dadzą rady wyszczepic ludzi.[img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210405/1206ceb4246af30360bda6eaf0aea25d.jpg[/img]

Szczepimy juz od ponad 3 miesiecy, mamy dane empiryczne.


Pomijajac fakt ze trzecia dawka nie jest standardem i stosowana jest w wyjatkowych przypadkach mamy zamowionych 85mln. Celem jest zaszczepienie ok. 70% populacji (30% szczepic sie nie chce), wiec starczy i na 3 dawki.


Znowu opowiadasz wyssane z palca bajki. Rozmrozenie nastepuje po po dotarciu do punktu szczepien. Od tego czasu masz 5 dni na jej uzycie. Punkty zamawiaja zgodnie z liczba zarejestrowanych ktorych maja do szczepienia. Odsetek zutylizowanych dawek wynoszacy jedna TYSIECZNA jest najlepszym dowodem na to ze dawki nie sa marnowane.


No to policzmy - 20000000 na kwartal na ~6000 punktow szczepien daje 3333 szczepien na punkt. Kwartal to ok. 13 tygodni czyli mamy ~250 szczepien na tydzien, ~50 dziennie, czyli ok. ~6 szczepien na godzine. Zaden problem, szczegolnie ze wiele punktow ma wiecej niz jeden zespol szczepiacy. A nie uwzgledniam szczepienia w weekendy ani planowanego wzrostu liczby punktow szczepien (np. dodanie do systemu farmaceutow). Sorry ale teza oko.press sie niestety nie broni.


Powtarzasz sie nie podajac zadnych konkretnych danych ktore by te teze potwierdzaly. Takie niewiele warte gdybasie.

w Uk jest juz wiecej zaszczepionych niz obywateli w Pl
A Ty Pawelsky przedstawiasz ze jest tak dobrze w PL jak w UK ze szczepieniami
to skad taka rozbieznosc w danych na temat nowozakazonych w zgonach ?
cos mi tu nie pasuje
albo Ty czytasz inne dane statystyczne albo My

Jeszcze co do prędkości czy też wydajności szczepień.

Jako zdrowy, szczupły mężczyzna lat 57 nie mam na razie kolejki, kwestia dwóch - trzech tygodni.

Ale żona z okazji chorób współistniejących już była, a ja zawiozłem o przywiozłem.

I tak: kolejka stoi przed walk in centre, czyli czymś w rodzaju przychodni, pani wola po nazwisku grupy osób, są umawianie na przedziały 10minut.

Jedna grupa to od 10 do 13 osób.

I tak z jednej strony wchodzi 12 osób a z drugiej wychodzi 12 co 10 minut.

Pracuje w tym centrum szczepień 7 osób z personelu.

Pracują od 9am do 21, z przerwą na lunch (45 minut) i na zmianę zmiany (10minut).

A jeszcze będą otwarte 24h miejsca gdzie każdy chętny wchodzi z ulicy.

Ilość zgonów to 0 do 10-15

Bzdura. Tlumacze Ci jedynie ze nie jest tak zle jak to przedstawiasz. Jest tak samo jak w calej unii.


Ano stad ze UK nazbieralo sobie zgonow od poczatku pandemii. Kiedy w Polsce przez wiele miesiecy bylo zgonow 20-30 dziennie, w UK bylo 400-500 (w szczycie nawet powyzej tysiaca).


Ja po prostu podaje dane calosciowe z calego okresu pandemii, Ty natomiast wybiorcze z ostatniego miesiaca.

Jeżeli policzysz excess deaths/populację to to biedne UK niewiele wiecej sobie nie nazbierało niż znakomicie radząca sobie z pandemia Polska.

A jedynym wskaźnikiem którego nie możesz oszukać to ilość trupów.

(Post zawiera sarkazm).

Pieknie to wszystko opisales,pamietaj tylko ze ta trzecia fala ,to dzieki zaniedbaniom w Twojej nowej ojczyznie na poczatku tej epidemi i pozwoleniu na
powstanie tzw mutacji ang.
A co do szczepien w Polsce to uwazam ze radza sobie dobrze zwazywszy na posiadane srodki i nie porownuj tu Angli czy innych bogatszych panstw,

Co do mutacji, to powstają one samoczynnie i nie jesteś w stanie "zaniedbaniem" jej wygenerować.

Nazwa mutacji powstaje w nawiązaniu do miejsca gdzie ja pierwszy raz wykryto, i tak, brytyjska mutacja została wykryta w UK.

Dlaczego to zaznaczam? Jakiś kraj musi sekwencjonowac genom.

UK to robi, Niemcy to robią etc. Polska robi?