KUCHNIA

mifau · Post autor: **mifau** » sobota 20 lut 2010, 21:05

Dzisiaj kupilem w Auchan ostrygi (zdarza mi sie bo lubie....)
A...i od ojca dostalem ostatnio fajny noz do ostryg

Profesjonalny, ostry....
Efekt ?
TRZY bardzo glebokie rany ciete

(w tym 2 do kosci

)

No i nie dalem skonczyc jesc tych ostryg

Q... nastepnym razem w koncu uzyje tego recznika

(vide filmiki odnosnie otwierania ostryg na YT)

PS: fotek nie bedzie

kefir · Post autor: **kefir** » sobota 20 lut 2010, 21:17

UPS Michał ijoijo było ?
Ty wiesz co niech Basia ci na przyszłość otwiera bo jeszcze paluchy se obetniesz diabelcu

Wojtass_nt · Post autor: **Wojtass_nt** » sobota 20 lut 2010, 21:18

Ojjjooojjjj :)

Ja chce foteczky!!

mifau · Post autor: **mifau** » sobota 20 lut 2010, 21:33

hahaha

. ale mowie Wam...boli

Mialem dzisiaj konczyc skladanie quadrocoptera (bo juz oblocik niedlugo! Ty sie Kefir tam szykuj powoli!), ale tak mnie reka boli ze nie jestem w stanie sie nia poslugiwac.

Zamiast fotek (no bez przesady) bedzie krotki i naturalistyczny opis:
- numer jeden: kostka palca wskazujacego + zyla
- numer dwa: nasada kciuka, 2cm glebokosci

Po pierwszej....(poniewaz troche sie na tym znam i szybko zatamowalem)...oplukalem talerz i jadlem dalej.
Po drugiej....kaplica. Odpuscilem.
(trzecia byla w palucha i nie przeszkadzala)

No dobra...nie mowie nic wiecej, bo moze ktos jest wrazliwy

knod · Post autor: **knod** » sobota 20 lut 2010, 21:47

mifau pisze:hahaha . ale mowie Wam...boli
Mialem dzisiaj konczyc skladanie quadrocoptera (bo juz oblocik niedlugo! Ty sie Kefir tam szykuj powoli!), ale tak mnie reka boli ze nie jestem w stanie sie nia poslugiwac.

na pewno to byla ochota na ostrygi czy tez uczulenie na pieluchy

qqror · Post autor: **qqror** » sobota 20 lut 2010, 21:49

mifau pisze: Po drugiej....kaplica. Odpuscilem.

No dobra...nie mowie nic wiecej, bo moze ktos jest wrazliwy

Ale żeby siary nie było to nie oblizałeś noża? ;>

mifau · Post autor: **mifau** » sobota 20 lut 2010, 21:49

knod pisze:na pewno to byla ochota na ostrygi czy tez uczulenie na pieluchy

eeee...no...tuz po opatrzeniu ran poszedlem "odbijac" bobasa

[ Dodano: 2010-02-20, 21:50 ]

qqror pisze:Ale żeby siary nie było to nie oblizałeś noża? ;>

Staryyyy! Bylo tyle krwi, ze musialem papierowymi recznikami podloge wycierac

Oblizanie noza przy tym to pikus

Post autor: **diem** » sobota 20 lut 2010, 22:02

Okej. Masz zakaz jedzenia do oblotu! :D

kefir · Post autor: **kefir** » sobota 20 lut 2010, 22:05

Za takie numery Basia powinna ci patelnią w łeb szczelic
Kto do cholery będzie pracował na rodzinę jak se paluchy poobklejasz no kto

mifau · Post autor: **mifau** » sobota 20 lut 2010, 22:21

kefir pisze:Za takie numery Basia powinna ci patelnią w łeb szczelic
Kto do cholery będzie pracował na rodzinę jak se paluchy poobklejasz no kto

Czekaj, czekaj....
1. to ja gotuje w tym domu, wiec patelnie sa moje
2. w poniedzialek juz ide do roboty (po tygodniowym urlopie, ktorego nawet nie zauwazylem) - wiec nie musisz mi przypominac

kefir · Post autor: **kefir** » sobota 20 lut 2010, 22:32

Wiem że gotujesz :)

ECO400 · Post autor: **ECO400** » sobota 20 lut 2010, 22:33

Taaa pisze ze QC nie składa bo go paluchy bolą z na klawiaturze klepac moze

A no i ja tez umiem co nieco ugotowac

Trzeba sobie radzic jak nikogo w domu przez cały dzien nie ma

mifau · Post autor: **mifau** » sobota 20 lut 2010, 22:33

kefir pisze:Wiem że gotujesz :)

No to chyba zaprosze Cie niedlugo na mule.... (w temacie ostryg/krewetek i innych owocow morza)

Tak mi super wychodza z makaronem (z sosem opartym na oliwie,czosnku,pietruszce i bialym winie), ze az zal sie nie podzielic tym sekretem

[ Dodano: 2010-02-20, 22:36 ]

ECO400 pisze:Taaa pisze ze QC nie składa bo go paluchy bolą z na klawiaturze klepac moze

Jedna reka pisze przeciez

ECO400 pisze: A no i ja tez umiem co nieco ugotowac Trzeba sobie radzic jak nikogo w domu przez cały dzien nie ma

A co gotujesz? Pochwal sie....
A i powiem Ci, ze to najlepszy bajer na laski jest....ugotujesz cos naprawde wypasionego i wszystkie Twoje. Serio

FPV Olo · Post autor: **FPV Olo** » sobota 20 lut 2010, 22:41

Jak juz o kulinariach,tez znam bardzo dobry przepis z muli.
Pieczarki,cebulka,boczek,smietanka i bagietka.
Jak pierwszy raz to jadłem to cały kilogram wtranzoliłem

Najlepsze jest czyszczenie muszli

mifau · Post autor: **mifau** » sobota 20 lut 2010, 22:48

FPV Olo pisze:Najlepsze jest czyszczenie muszli

Ciekawe....z grzybami bym nie skorelowal sobie tego smaku.... sprawdze

A wiesz jak sie hurtowo (w restauracjach) sprawdza czy mule zyja?
Wrzuca sie je do wody i wsypuje sie make.
One to lubia sobie zjadac, wiec sie otwieraja. Te ktore sie nie otworza....do smieci.