Copter a Twoje zdrowie i zycie. Badz rozsadniejszy.

Zbiór porad dla każdego

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

krzpob
Posty: 8
Rejestracja: wtorek 24 lip 2012, 09:09
Lokalizacja: Inowrocław

Post autor: krzpob »

W domciu to na silnik do testów kawałek taśmy samoprzylepnej zmiast śmigła.
farmazon
Posty: 281
Rejestracja: wtorek 20 wrz 2011, 23:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: farmazon »

Bądźcie ostrożni. Niezależnie od posiadanego doświadczenia i umiejętności!
http://newyork.cbslocal.com/2013/09/05/ ... elicopter/
:-(
Awatar użytkownika
Radek.J
Posty: 83
Rejestracja: poniedziałek 10 sty 2011, 16:13
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Radek.J »

kondiz
Posty: 1731
Rejestracja: poniedziałek 13 cze 2011, 09:14
Lokalizacja: Jelenia Góra / Wrocław

Post autor: kondiz »

Taaa ktoś powypisywał dziwne rzeczy, a wszystkie polskie portale to skopiowały.
Witamy w Polsce.
Konrad
bartwaw
Posty: 1258
Rejestracja: sobota 05 mar 2011, 20:39
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Post autor: bartwaw »

Tyle lat i doświadczenia a i mnie się trafiło.
Od długiego czasu w wolnych chwilach walczę z moim H-quadem.
Miał być AIO Z RCTIMERA jednak widząc co może arducopter v.3 poszedłem tą drogą.
jednak okazało się ze ardu nie do końca kmini PPM z frsky w JR. zacząłem kombinować ze zmianą mode w radiu - co zresztą zalecają na diydrones. osobiscie, nie podobało mi się to rozwiązanie, tym bardziej, że i tak trzeba było grzebać w kodzie bo nigdy zmiana mode nie pokrywała się w 100%.
Jednak zrobiłem. Głupi ja...

jak zwykle wszystko posprawdzałem, telemetria, GPS. skalibrowane regle, kalibracje etc...

pierwsza próba live - odwrotny kierunek pitch. wylądowałem bez stresu, na spokojnie wszedłem do menu radia i rewers na kanał pitch...
głupi ja...
nie wpadło mi wtedy do głowy, że tak de facto nie latam w mode 2...

po paru godzinch w szpitalu 3 szwy (chyba, bo nie smiałem spojrzeć) na palcu, parę szwów na torebce stawowej i ponoć gdzieś w trawie leży kawałek mojej chrząstki.

przepraszam za braki duzych liter, ale piszę ku przestrodze jedną ręką bo druga niemiłosiernie napierd....

tak leżąc dzisiaj i cierpiąc, doszedłem do wniosku, że i tak mam szczęście - miałem założone śmigła węglowe. Obadałem je dzisiaj - nic im się nie stało, kompletnie nic.
Dobrze, że nie twarz lub szyja.
Gdybym nie miał rewersu na pitch bym najprawdopodobniej sobie poradził, jednak ten ułamek sekundy z silnikami na full nie pozwala się zastanawiać, i tylko pozostaje odruchowa reakcja...

Dla mnie morał taki, a właściwie dwa:
1. nigdy nie kombinować z mode bo to marna prowizorka
2. nie ignorować intuicji, bo przed wyjsciem, coś mnie tknęło by zmienić na najtańsze śmigła - olałem to.

Jak lekarz powiedział, będę miał mniejsze lub większe problemy z tym stawem.

Obrazek
Strona mojej kochanej córeczki:
http://www.igunia.pl
Jak nie wiesz na co przeznaczyć 1% odpisu z podatku - zajrzyj.
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Post autor: Verid »

Na litość, Bart - aleś się załatwił :shock: :shock:
Szybkiego gojenia życzę...
Ten wredny...
Awatar użytkownika
krall
Posty: 3152
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 10:00
Lokalizacja: Kartuzy
Kontakt:

Post autor: krall »

bartwaw pisze:Tyle lat i doświadczenia a i mnie się trafiło.
oj - współczuję.

Ze swoich podobnych doświadczeń "pochwalę" się zdarzeniem sprzed wielu lat jak w spalince (6cm) chciałem przez śmigło (APC 10") przeregulować gaźnik. Też szpital i szwy na palcu.
A z niedawnych doświadczeń: upgrade firmware'u w Nazie. Standardowy komunikat w którymś momencie o odpieciu regli lub śmigieł, standardowo "next" (nie pierwszy raz) i sruuu: hexa z węglowymi śmigłami wyrwała z biurka - na szczęście w drugą stronę... dwa śmigła połamane tylko...
pozdrawiam
Krzysztof
http://www.fly.kartuzy.com.pl
Awatar użytkownika
remick
Posty: 303
Rejestracja: czwartek 18 kwie 2013, 14:34
Lokalizacja: daleka północ

Post autor: remick »

bartwaw pisze:Jak lekarz powiedział, będę miał mniejsze lub większe problemy z tym stawem.
Szczęście w nieszczęściu, że to nie wskazujący i kciuk, bo za parę dni jak ból minie będziesz znowu mógł latać :)
Awatar użytkownika
xcichyx
Posty: 881
Rejestracja: niedziela 04 gru 2011, 11:35
Lokalizacja: Piła

Post autor: xcichyx »

Oj, tak... Podobno stara modelarska zasada głosi: " ile cali ma śmigło tyle szwów" Nie zgadzam się z nią. U mnie APCki 12'' nacięły materiału na 16 szwów. Wracaj do zdrowia
Pozdrawiam Daniel
kiepuri
Posty: 1235
Rejestracja: wtorek 10 sty 2012, 17:17
Lokalizacja: Kraków

Post autor: kiepuri »

A ja tu Bartka męcze o to żeby mi zrobił koniczyny ...

Zdrowia życzę i nie nadwyrężaj palców :-)
bejominator
Posty: 223
Rejestracja: poniedziałek 01 kwie 2013, 23:40
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: bejominator »

Bartek, szybkiego powrotu do zdrowia :)
..na sam widok boli
bartwaw
Posty: 1258
Rejestracja: sobota 05 mar 2011, 20:39
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Post autor: bartwaw »

Dzięki Koledzy, paluch zdrowieje :) Jeszcze do tego dwa spore siniaki na nodze, ale to już norma.

Dzisiaj chciałem wszystko posprawdzać.
Okazało się, że w radiu obcięło antenę i jeden przełącznik - a palec w sumie jak się przyjrzałem oberwał tylko końcówką śmigła, które właściwie się tylko po nim ześliznęło.


Obrazek


Więc niech to będzie przestrogą dla każdego. To całem zdarzenie napewno wiele mnie nauczyło.

Rutynie stanowcze NIE.
Strona mojej kochanej córeczki:
http://www.igunia.pl
Jak nie wiesz na co przeznaczyć 1% odpisu z podatku - zajrzyj.
Awatar użytkownika
jelcyn
Posty: 3417
Rejestracja: niedziela 23 sty 2011, 16:56
Lokalizacja: B-stok

Post autor: jelcyn »

Każdemu się może zdarzyć. Mam nadzieję Bartku że wrócisz do 100% sprawności.

Na odmulenie :mrgreen:
Awatar użytkownika
xcichyx
Posty: 881
Rejestracja: niedziela 04 gru 2011, 11:35
Lokalizacja: Piła

Post autor: xcichyx »

Wszędzie tego szukałem. Dzięki :mrgreen:
Pozdrawiam Daniel
Awatar użytkownika
Gmeracz
Posty: 852
Rejestracja: czwartek 08 gru 2011, 18:24
Lokalizacja: UE
Kontakt:

Post autor: Gmeracz »

Bartek, życzę Ci szybkiego pozbierania chrząstek do kupy i powrotu do grzebania :lol:
ECO400 pisze:Podczas autorotacji w śmigłowcu daje sie zerowy lub ujemne kąty na łopatach w celu nabrania większej prędkości wirnika
Eco, ja cię proszę... mniej teorii i gawędziarstwa... Jakie zerowe? Podaj mi przykład bo jestem zielony i nigdy przy autosach tego nie robię... Może o czymś nie wiem i nie wiem że tak nie wolno?
Jak dla mnie daje się tylko ujemne i to niemałe, bo -5..-10 st. Zerowy kąt wytwarza tylko opór i powoduje wyhamowanie wirnika.

W przypadku wątpliwości krótki film z takiego lądowania:


ECO400 pisze:W przypadku śmigieł w kopterze bezwładne obracanie się ich po odcięciu zasilania tworzy poduszkę powietrzną pod śmigłami
Poduszkę może utworzyć TYLKO śmigło napędzane silnikiem. Nad samą ziemią też nie ma żadnej cholernej poduszki bo nie ma co jej wytworzyć. No bo przecież nie śmigło obracane pędem powietrza...
Śmigła w kopterze mają stały kąt dodatni, więc po zatrzymaniu silników opór powietrza bardzo szybko je wyhamuje, po czym opływający od dołu strumień powietrza może (ale nie musi) zacząć obracać nimi w przeciwną stronę. Zależy to od paru czynników i min. wysokości z jakiej spada model.
Ale wystarczy że jeden z silników ma nieznacznie większe opory i model zrobi fikołka, a z teorii opadania autosem będą nici.
Samo obracanie śmigieł wytwarza już większy opór niż stojących, co może spowolnić opadanie koptera.
Od śmigła...
ODPOWIEDZ