wzialem cale 6 regli na stol i po badaniach wychodzi na to ze atmegi w tych reglach musza miec jakis niesamowity rozrzut parametrow i stad taki rozrzut w starcie
Wymiana procesorow rozwiazala problem.
Ciekawostka jest to ze wczesniejszy soft (z lutego) Simona potrafil w jakis sposob (z programowania jestem slaby wiec tego nie sprawdze) wykalibrowac ten rozrzut.
Kolejne wersje juz tez nie dzialaly.
Prawdopodobnie w tym wypadku chodzi o kalibracje wewnetrznego rezonatora.
wii-esc
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
No to spróbowałem wii-esc
1. silnik wkręca się na obroty dłużej niż SimonK
2. silnik chodzi jakby ciszej
Obawiam się tylko jednego, że na obroty wkręca się stanowczo za długo.
Teraz pytanie jak to się przeniesie na lot coptera.
Czy nie będzie za duży muł !!! Jak zacznę latać na hali to sprawdzę.
Zobaczymy czy warto przejść na wii-esc.
Wgrywanie za pomocą USB LINKER TURNIGY to teraz sama przyjemność.
1. silnik wkręca się na obroty dłużej niż SimonK
2. silnik chodzi jakby ciszej
Obawiam się tylko jednego, że na obroty wkręca się stanowczo za długo.
Teraz pytanie jak to się przeniesie na lot coptera.
Czy nie będzie za duży muł !!! Jak zacznę latać na hali to sprawdzę.
Zobaczymy czy warto przejść na wii-esc.
Wgrywanie za pomocą USB LINKER TURNIGY to teraz sama przyjemność.
Dzięki bluuu poprawiłem timing i jest OK.bluuu pisze:u siebie mam takie ustawienia:
Pamietam ze tez na jednych silnikach na defaulcie reagowal ospale.
Timing +1 rozwiazal problem.
Obrazek
Muszę to sprawdzić w locie.
Dzięki
Mamy wyjaśnienie dotyczące opóźnienia napisane przez >> ziss_dm<<bluuu pisze:u siebie mam takie ustawienia:
Pamietam ze tez na jednych silnikach na defaulcie reagowal ospale.
Timing +1 rozwiazal problem.
Jeszcze tylko sprawdzę na hamowni czy ciąg jest taki sam na wii esc w porównaniu do SimonK.
Coś mi się wydaje, że silnik oddaje mniejszą moc na wii esc.