STRATOS z FPV - rozbity.... już odbudowany
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Tutaj bym był ostrożny na Twoim miejscu. Pomimo, że obecnie są stosowane małe elementy (SMD), to mimo wszystko, chyba bym nie zaufał (szczególnie odbiornikowi RC) po takiej kraksie.pbrys pisze:ważne że elektronika cała
Z tego co Pisałeś, link RC Masz na Turnigy, więc RX-y nie są jakoś holendernie drogie...
TX wideo też swoje dostał, ale to można zweryfikować w testach "naziemnych".
Mam dwa filmy z kraksy: jeden to nieudane starty, drugi to extra start i lot zakończony extra pikowaniem W obu przypadkach uszkodził się tylko i wyłącznie kadłub. Może to dzięki chyba 3 listewkom wzmacniającym, natarciu z balsy. Może więc wystarczy zastosować sprawdzone metodypbrys pisze:jak będzie taka konieczność to i drugi poleci przez komin , ale może teraz trochę dłużej wytrzyma - a budowa to sama przyjemność - już mam parę pomysłów na zmiany w konstrukcji i rozłożenia elektroniki.
imo z RXami od t9x to roznie bywa bo nowe nawet niektroe na 1km (na ziemi z fov) ledwo niosa, a mam "wyklepanego" ktory bez problemu ma 1.4km (na ziemi z fpv wlaczonym), tj chinszczyzna tu trzeba wszystko sprawdzic w praktyce by pewnie latac, bo nowy nie znaczy w pelni sprawny ;)
"Bóg musi byc chinczykiem , on stworzyl wszystko"
pass: qwerty
pass: qwerty