Polskie Forum FPV

Witam, jest to mój pierwszy post na forum, więc przepraszam jeśli w złym temacie.
Zbudowałem właśnie swojego pierwszego drona na podzespołach esc Racestar 20a 4in1, Fc SPracing F3 V1, silniczki ready tosky RS 2205 2300KV, PDB LANTIAN i aparatura Radiolink AT9 odbiornik R6DS.
Po złożeniu wszystkiego w całość i podłączeniu akumulatora poszedł dymek(esc dotknęło ramy). Widać było, że wydobył się z esc. Pojechałem do elektronika, który sprawdził wszystko i powiedział, że wszystko jest ok i prąd przepływa. Po powrocie od elektronika podłączyłem akumulator fc i odbiornik zaczęły świecić silniki zapiszczały ale nic nie reaguje na nadajnik. Silniki czasem drgają. Nasuwa mi się pytanie co może być nie tak, czy to może być źle ustawione radio? czy jednak esc do wymiany? Dodam, że aparatura wcześniej chodziła poprawnie w samolotach i łodziach.

Pozdrawiam Filip

Ustawiałeś tryby(modes) w ustawieniach programu który masz w FC? Aby silniki się uruchomiły, musisz je zabroić, musisz mieć skalibrowane żyro itp. Czy widać ruch kanałów(drążków) w programie od FC?

Jak podłączyłem do komputera na programie Betaflight wyświetliło się moje fc, gdy próbowałem je zaktualizować wyświetla się ,,Zrestartuj urządzenie, aby uruchomić bootloader: AWARIA''. Gdy nacisnąłem połącz nic się nie wyświetla

Jeśli musisz aktualizować i ci się takie coś wyświetla pobierz impulserc driver fixer. Twoje fc jest już dość stare więc już nie ma wsparcia nowych wersji bf. Nie zmienia to faktu, że jednak powinno latać. Ustawiałeś tam cokolwiek? Bo z tego opisu wygląda jakbyś po prostu złożył fizycznie i się dziwił dlaczego nie działa jak powinno.

Nie mogę nic ustawić, ponieważ fc nie łączy się z bf. Komputer pokazuje, że jest wpięty a żaden program go nie widzi impulserc też.

miałem kiedyś podobny problem ale instrukcja z tego filmiku mi pomogła