Polskie Forum FPV

Chodzi mi o różnicę w pracy silników. Wg mnie silniki prawidłowo pracują między 36-40s na filmie (czyli zaraz po kalibracji). Natomiast skąd się bierze opóźnienie w wyłączeniu silników po wyłączeniu i podłączeniu lipo po kalibracji (film 1:03 - 1:08)? Na pewno jest to wina pixhawka bo jak podłączyłem silnik bezpośrednio pod kanał 3 odbiornika przeprowadziłem kalibrację ESC to silnik pracował zawsze tak samo nawet po kilkukrotnym odłączeniu i podłączeniu pakietu lipo. nie było opóźnienia w zatrzymaniu silnika.

kiu86 pisze:Natomiast skąd się bierze opóźnienie w wyłączeniu silników po wyłączeniu i podłączeniu lipo po kalibracji

Stad ze tylko w trybie kalibracji masz bezposrednie przelozenie drazka gazu na predkosc obrotowa silnikow. W normalnym trybie takiego przelozenia nie masz i to pixhawk, na podstawie informacji z sensorow, polozenia wszystkich drazkow oraz trybu w jakim jest decyduje kiedy i z jaka predkoscia ktory silnik bedzie sie krecil.

kiu86 pisze:Chodzi mi o różnicę w pracy silników. Wg mnie silniki prawidłowo pracują między 36-40s na filmie (czyli zaraz po kalibracji). Natomiast skąd się bierze opóźnienie w wyłączeniu silników po wyłączeniu i podłączeniu lipo po kalibracji (film 1:03 - 1:08)? Na pewno jest to wina pixhawka bo jak podłączyłem silnik bezpośrednio pod kanał 3 odbiornika przeprowadziłem kalibrację ESC to silnik pracował zawsze tak samo nawet po kilkukrotnym odłączeniu i podłączeniu pakietu lipo. nie było opóźnienia w zatrzymaniu silnika.

Też Tobie napisałem PW - tak działa Pix - wyłącza silniki po pewnym czasie. Gdy założysz śmigła i wzbijesz się w powietrze - będzie OK. Ważniejsze w tym, czy są skalibrowane czy nie - jest to że startują w miarę równo, i żaden nie staje czy nie wkręca się na obroty jakoś totalnie inaczej od innych (zakładając, że dron stoi poziomo i nie ruszasz prawym drążkiem)