Polskie Forum FPV

Czytaj 3'ci post - więcej informacji.

A to dopiero się zadziało... Chyba był bardzo mocny upadek? :D Bo ludzie bardzo chwalą anteny od Foxeera...

Antena jest mocowana na wcisk do złącza rp-sma ! Na zdjęciu widać gold-pin. Coax jest sztywny, dzięki temu mamy małą dźwignię. W połączeniu z luźno spasowanymi elementami (każda produkcja ma swoje tolerancje wymiarów) dało taki właśnie efekt.

To nawet nie była kraksa. Antenka zahaczyła o coś podczas lądowania i została wyciągnięta ze złącza. Nic się nie urwało, nic nie pękło.

-------


Jednak to nie wina foxeera. Moje niedopatrzenie. Antena jest dobra. Nie byłem świadomy że była zamocowana na złączu kątowym. Wina złącza a nie anteny!

rc.fpv.poland pisze:Antena jest mocowana na wcisk do złącza rp-sma !

Bzdury piszesz, nie antena jest mocowana tylko ją dokręciłeś do kątówki która się rozpadła, a po za tym czego ty się spodziewałeś od złącza które nie było przewidziane do użytkowania w takim środowisku jak racery FPV ?!
Złocone złącza kątowe używam od wieli lat i jakoś nigdy nie miałem z taką sytuacją problemu. Kolejna rzecz to pokazywanie zdjęcia złączki wkręconej w antenę jakiejś firmy może wprowadzić w błąd jak to miało miejsce z Adriee i sugeruje że to antena jest do kitu a nie to co użyłeś między anteną a VTX.

Adriee pisze:A to dopiero się zadziało... Chyba był bardzo mocny upadek? :D Bo ludzie bardzo chwalą anteny od Foxeera...

Tu nie antena była słabym elementem...

A jeśli już chcesz używać taki element to wystarczy dać trochę cyny po obwodzie elementu który jest wciskany i nic się nie wyrwie.
Dla wyjaśnienia rc.fpv.poland użył czegoś takiego a nie jak sugeruje swoim zdjęciem że to antena jest do kitu.

Piotr - nie pisz postów rano, przeca chłop już się dopatrzył swojej gafy i edita zapuścił

Chyba faktycznie było za wcześniej i jeszcze nie zatrybiłem tak rano

ja to lutowałem i już nie wylatał