fajna lutownica

[Artu]

A ja dodam: edytuj posty

[ajakspl]

Wszystko przez to że ktoś dał bana na 20 wpisów :)

[GoldTiger]

a i dodam że to taki zestaw lutowniczy za 24zeta: lutownica+cyna+kalafonia+odsysacz i podkładka pod lutownicę.

Nie wieżę w długowieczność takiego zestawu gdyż 'dobry' odsysacz sprężynowy kosztuje ok 10zł a gdzie reszta tych dodatków ..
Moim zdaniem taki zestaw to bubel i padnie to wszystko szybciej niż myślisz. Uważaj co byś przy okazji chałupy z dymem nie puścił

[Marcin_rc]

Z lutownic do lutowania ne drobnicy to polecą SOLOMON PENSOL 60wat lub 80wat

Osobiście posiadam od 5miesięcy 80watową wersje i jak narazie przetrwała ale lutuję nią dość sporadycznie (jedynie większe elementy bo do małych mam szybko rozgrzewajacą sie transformatówkę łódzkiej produkcji a do mniejszych elementów zakupiłem sobie chińską stacje zaoksini czy jakos tak :).

Za to znajomy w serwisie modelarskim posiada wersje 60wat (nie raz, nie dwa zapomniał wyłączyć ją na noc, po oczysczeniu grota nastepnego dnia nadawała sie nadal do lutownia. Po roku nie wytrzymała i sie troche rozpadła (aktualnie trzeba docisnąć ją żeby grzała porządnie.

No ale to i tak, rok użytkowania w serwisie modelarskim (czasem nawet kilka lutowan dziennie) mówi samo przez siebie. no i wcale nie jest droga:

http://allegro.pl/lutownica-oporowa-pen ... 96510.html

[szymon_wolebez]

Co wy macie z tymi lutownicami.

Używam prostą stację już ponad 3 rok, ten sam grot i śmiga jak nowa.
Lutownicy nie oszczędzam i czasem nawet potrafi pracować po kilka godzin dziennie.
Teraz kupiłem stację typowo chińską z gorącym powietrzem i kolbą 60W.
Też śmiga i nie wiem czy szybko padnie, jak padnie to są grzałki do kupienia.

Wcześniej smaliłem zwykła oporową i średnio co 1-2 miesiące padała. Od temperatury grot zamieniał się w dziób orła czyli wyginał do dołu. Wtedy codziennie używałem po ok 2 godziny chodziła w podstawce.
Mi to najprędzej pada gąbeczka do czyszczenia grotów i czyścik zabijam kawałkami cyny i kleju na gorąco (czasem przypalam grotem, nawet i plastiki).
Jak jest stabilizacja temperatury i dobry grot to pochodzi jak nie to od święta do święta też pochodzi.
Do takich małych i szybkich prac to chyba transformatorowa jest dobra.
W takich cenach po 25zł czy nawet do 30zł to raczej nie będzie wykonana z dobrego materiału. Co nie oznacza, że gdy mało się używa jest zła, tylko mniej żywotna.
Skoro padają takie tematy to chyba chodzi o sporadyczne używanie do lutowania przewodów i pinów.

Przydała by się taka oporowa coś ok 100W gdy czasem trzeba coś większego rozgrzać.

[Grzechu]

A do większych rzeczy polecam transformatorową ZDZ :)

[Mieciu]

Czy wy nie odbiegacie za bardzo od tematu? Tutaj zamieszcza sie ciekawe linki....
(ta moja z 1 postu nadal działa, czasem przez kilka godzin dziennie włączona)

[szymon_wolebez]

Wszystko w tematyce lutownicy.
Czy konkretne linki załatwią sprawę. Myślę, że jak już to wystarczy pora nazwę i tym maszyny a każdy już link sobie znajdzie z opisem :).

Więc tak ja mam Xtronic od ponad 3 albo i 4 lat, kupiona kiedyś na Wolumenie. Sprzedająca powiedziała, że te stacje biorą na Politechnikę Warszawską i studenci z nudów topią cynę w wielkie kule i nigdy do tej pory nie było reklamacji. Rozbawiła mnie ta opowieść więc kupiłem i jestem zadowolony. Dokupiłem cieńszy grot, na zapas i nawet nie mam potrzeby wymieniać. W zestawie podstawka, z gąbeczką i czyścikiem.
Wygląda tak:


A teraz mam dodatkowo coś takiego


tu link http://allegro.pl/stacja-wep-872d-2xled ... 34641.html

Pierwsze wrażenie może nie robi szału, cała instrukcja to chińskie krzaczki. Ważne że działa i są części wymienne. Podstawka pod kolbę słaba bo z tworzywa, Brak czyścika poza gąbką. Po uruchomieniu hotair są wibracje od kompresora i trochę się telepie po burku .

Kolba 60W to już o wiele lepiej, wyświetlacz z temp rzeczywistą to też jakiś plus. Powietrze, z regulowanym nadmuchem, temp.

Jak za takie pieniądze to całkiem w porządku do amatorskich zastosowań

Tak mam taką transformatorową jeszcze z PRL, tylko wymaga odnowienia gwintów pod grot, żarówki i może przewodu zasilającego.

[jelcyn]

Szymon, zdejmij obudowę i wyjmij blokady transportowe. Przestanie jeździć po biurku.

[szymon_wolebez]

Że tam takie jakieś są blokady?
Zobaczę czy nie ma przypadkiem plomby gwarancyjnej.
Jak nie będzie to zobaczę co jest w środku. Jak to mniej więcej może wyglądać?
Domyślam się ,że to gdzieś przy kompresorze siedzi.

Ha pewnie w instrukcji jest to opisane ale ja nie teges czytać krzaczków

[Artu]

Ha pewnie w instrukcji jest to opisane ale ja nie teges czytać krzaczków

Nie ściemniaj , przecież nawet jak by była instrukcja po Polsku, to i tak Byś nie przeczytał

[false]

Ja polecam stacje WEP 936. Nie jest droga, jakieś 70zł. Lutowałem już różnymi sprzętami, za 30 i za 300zł, i tą stacją zdecydowanie najlepiej mi się pracowało.

[jelcyn]

Zapewne są gdzieś w środku. Trzymają pompkę.

[szymon_wolebez]

Przez parę godzin nie było prądu na dzielnicy.
Jest naklejka gwarancji na obudowie więc nie zaglądałem do środka.

Czy oby na pewno coś takiego było na pompce. Co tam blokować do transportu.

Nie ściemniaj , przecież nawet jak by była instrukcja po Polsku, to i tak Byś nie przeczytał

To akurat bym przeczytał podobnie jak instrukcję od mebli z IKEA
Teraz mam dylemat czy otwierać czy zostawić w spokoju i niech skacze sobie (bez przesady nie chodzi po stole tylko telepie grrrrr i jak bolka od powietrza siedzi w uchwycie to wibruje).
Poszukam w sieci informacji o tym czy coś takiego jest tam w środku.

[Tata Balirc]

Pierwsze zdanie z instrukcji:
Ostrzeżenie!
Przed rozpoczęciem pracy proszę usunąć śrubę bezpieczeństwa znajdującą się od spodu
stacji.
Wkręcić śrubę ponownie przed transportem .

Instrukcja wep 872d