Polskie Forum FPV

Witam, kupilem pakiet 2s 7,4V 2000mah do symy x8, pierwszy lot trwal kolo 4 minut i alarm ustawiony na 3,60 na cele wyje... ok to laduje wylaczylem silniki a tam jedna cela 3.50 a druga 3.90 po chwili juz obie byly kolo 3.90 no to do góry, po chwili znowu... ok rozladowalem i naladowalem i co ciekawe bateria naladowala sie na fulla w mniej niż godzine, drugi raz to samo bateria sie szybko laduje.. ładowarka charsoon ds4S ładuje do rownego 4.20 reklamować? Jak myslicie? Drugi pakiet (ori) rozladowywuje sie rowno

Albo 2S albo 3.7V
Jak dla mnie kiepskiej jakości lipo, nie wiem czy ktoś to uzna na gwarancję, zależy gdzie kupowałeś.

Miałem podobną sytuację . Pisałem o tym . Też aku 2S tylko o nieco większej pojemności bo 3,2Ah . Przy rozładowywaniu do 3,7- 3,6V/ ogniwo wszystko było ładnie pięknie . Ale gdy napięcie spadło poniżej 3,6V/ogniwo ogniwo na jednym z ogniw nastąpił bardzo szybki spadek napięcia . Tak że na jednym ogniwie było nadal 3,6V a na drugim napięcie spadło poniżej 3,0V . Jest to niebezpieczna sprawa o tyle że po prostu można rozpirzyć drona ! Alarm niskiego napięcia aku się włączy ale jak dron będzie nieco wyżej to może nie zdążyć wylądować . Zależy jak dron ma ustawione . Przy poniżej 3,3V/ogniwo nastąpi samoistne odcięcie napięcia silników .

Jeżeli z tych 3,8 - 3,7V/ ogniwo jest normalne i równe rozładowywanie obydwóch ogniw do granicznego napięcia 3,3V/ ogniwo . To od włączenia się alarmu jest czas na bezpieczne wylądowanie . Ale gdy te rozładowanie z 3,7 czy nawet 3,8V do 3,3V nastąpi w przeciągu paru sekund ?

Poprawilem swoj blad 7,4V oczywiscie problem jest taki ze dron potrafi dwie min po starcie juz migac bo jedna cela na chwile spada do 3.40...

W kiepskich bateriach niestety to się zdarza. Też kiedyś przyoszczędziłem na pakiecie 2s do pseudogogli i jedna cela trzymała ładnie a druga po chwili poleciała poniżej 3.0v i było po zabawie.

To jest nowa ze sklepu wiec pojade i zareklamuje i kij